Reklama

Aspekty

Młodzi wypowiedzą się o Kościele

„Wy, ludzie młodzi, macie siłę, przechodzicie przez etap życia, w którym z pewnością nie brakuje energii. Używacie tej siły i energii, aby ulepszyć świat, zaczynając od tego, co najbliżej was. Pragnę, aby w Kościele powierzono wam ważne obowiązki, aby była odwaga pozostawiania wam przestrzeni; a Was proszę: przygotujcie się, aby te obowiązki przyjąć” – te słowa papieża Franciszka, pochodzące z Orędzia na 33. Światowy Dzień Młodzieży, wskazują, że młodzież ma być nie tylko przedmiotem duszpasterskiej troski, ale także podmiotem, współtworząc rzeczywistość duszpasterską

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 36/2018, str. IV

[ TEMATY ]

Synod o młodzieży

Ks. Adrian Put

Ks. Łukasz Malec wraz z młodymi przedstawił prezentację nt. Synodu Młodych w czasie Paradyskich Dni Duszpasterskich

Ks. Łukasz Malec wraz z młodymi przedstawił prezentację nt. Synodu Młodych
w czasie Paradyskich Dni Duszpasterskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Tadeusz Lityński postanowił urzeczywistnić wezwanie Ojca Świętego i zainicjował Synod Młodych Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Wydarzenie pod hasłem „Młodzi w Kościele” odbędzie się w dniach od 21 do 23 września w Zielonej Górze.

Kontekst

Zapowiedziane spotkanie młodzieży naszej diecezji ma nieco szerszy kontekst. Jak mówią organizatorzy, wpisuje się w trzy wydarzenia. Po pierwsze, w przeżywany obecnie w Kościele w Polsce Rok św. Stanisława Kostki, patrona dzieci i młodzieży, w 450. rocznicę jego narodzin dla nieba. Drugim wydarzeniem jest I Synod Diecezjalny, który trwa w naszym lokalnym Kościele. Przed kilkoma miesiącami odbyła się jego liturgiczna inauguracja. Zawiązały się też odpowiednie komisje i gremia, a obecnie czekamy na rozpoczęcie prac plenarnych. Trzecie wydarzenie wykracza poza granice naszej diecezji i ojczyzny. Odbędzie się w październiku w Rzymie pod przewodnictwem papieża Franciszka, a będzie nim Synod Biskupów nt. „Młodzież, wiara, rozeznanie powołania”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dialog

Reklama

Spotkanie będzie podzielone na 6 bloków tematycznych, wśród których znajdą się takie zagadnienia, jak: duszpasterstwo w parafiach, rozeznawanie powołania, wiara w przestrzeni wirtualnej, wspólnota, lekcje religii, przygotowanie do bierzmowania, sakrament małżeństwa. Będzie ono prowadzone według pewnej metody, którą można zawrzeć w trzech słowach kluczach – widzieć, osądzić, działać. Pod słowem „widzieć” znajdą się prace młodzieży w grupach w poszczególnych blokach tematycznych. Wypracowane w nich pytania i zagadnienia posłużą do poprowadzenia dialogów z biskupem („osądzić”), który wskaże młodzieży kierunki zaangażowania w rodzinie, parafii oraz diecezji („działać”). – Na to spotkanie ksiądz biskup zaprasza młodych liderów, którzy działają w parafiach, w różnych grupach, stowarzyszeniach młodzieżowych.

Po co taki weekendowy Synod Młodych? Po pierwsze, chcemy wysłuchać ludzi młodych, którzy są zaangażowani w życie Kościoła. Jest kilka takich bloków tematycznych, w których będą mogli się wypowiedzieć. Chcemy usłyszeć ich radości, poznać, jakie są trudności, z czym się zmagają w życiu wiary, ale także dowiedzieć się, jakie są ich oczekiwania – opowiada ks. Łukasz Malec, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży. – Młodzi będą mogli się wypowiedzieć, a biskup będzie mógł ich usłyszeć, ponieważ to, co wypracują w grupach, będzie potem przełożone na spotkanie, które nazywa się „Dialogi młodych z biskupem”. Każda grupa, która wypracuje konkretne pytania, będzie mogła je przedstawić biskupowi, a on będzie na nie odpowiadał. Później, na podstawie tego, co młodzi „przegadają” z biskupem, będziemy się zastanawiali, jak dalej działać w Kościele, jakie są pola i możliwości zaangażowania młodego człowieka, zwłaszcza jeżeli chodzi o trzy wymiary Kościoła: rodzina, parafia i diecezja; będziemy się zastanawiali, jakiego wsparcia potrzeba młodym, żeby dobrze współdziałać z kapłanami i biskupem. Chcemy również, żeby biskup wskazał swoje kierunki dla zaangażowania młodzieży w parafiach i w ogóle w diecezji. I to jest ten dialog, który będzie miał miejsce w czasie Synodu – dodaje duszpasterz.

Modlitwa i posłanie

Oprócz dialogu, istotne miejsce w czasie Synodu, zajmować będzie modlitwa. W programie pierwszego dnia będą to Nieszpory. Drugi dzień rozpocznie się Jutrznią. W południe zostanie odprawiona Eucharystia w parafii pw. św. Urbana I. Tego dnia zaplanowano też „Wieczór modlitewny o dary Ducha Świętego dla młodych” w parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Ostatniego dnia spotkania bp Tadeusz Lityński w czasie Mszy św. z posłaniem młodych w konkatedrze św. Jadwigi Śląskiej udzieli swojego błogosławieństwa dla młodych, którzy potrzebują go, podejmując pewne zadania i odpowiedzialności w Kościele, żeby – jak mówi ks. Malec – czuli, że biskupowi zależy na tym, żeby młodzi ludzie się angażowali i podejmowali współodpowiedzialność za tworzenie Kościoła. – Synod to szukanie i przemierzanie wspólnej drogi. W piątek odbędzie się blok wprowadzający, który poprowadzi ks. Mariusz Jagielski. Będzie też koncert Przemka Szczotko i integracja. Wszystko zakończy się happeningiem ewangelizacyjnym, ale nie chcę zdradzać szczegółów. Mogę tylko powiedzieć, że odbędzie się on na zielonogórskim deptaku – mówi ks. Łukasz.

Warto dodać, że Synod Młodych będzie głosem dla księdza biskupa, Synodu Diecezjalnego, Wydziału Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży oraz wszystkich kapłanów, który warto będzie wziąć pod uwagę w pracy duszpasterskiej. – Myślę, że warto słuchać ludzi młodych. To ma być głos pozytywny, negatywny, ale przede wszystkim ma być to głos, który ukierunkuje nas na szukanie wspólnej drogi w kształtowaniu przyszłości Kościoła zielonogórsko-gorzowskiego – dodaje ks. Malec. Synod odbędzie się w Zespole Szkół Akademickich w Zielonej Górze, gdzie będzie miejsce zakwaterowania i prowadzenia bloków tematycznych. Odbędzie się na terenie trzech parafii: św. Urbana, Miłosierdzia Bożego oraz św. Jadwigi Śląskiej. W spotkaniu wezmą udział młodzi ludzie w wieku od 17 do 25 lat, w sumie do 150 osób: delegacja 4 osób z dekanatu (razem 120 osób) oraz 30 osób, które zgłasza diecezjalny duszpasterz młodzieży. W spotkaniu wezmą udział osoby żywo zaangażowane w życie parafii i wspólnot młodzieżowych, animatorzy Ruchu Światło-Życie, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, liderzy duszpasterstw akademickich, prezesi służby liturgicznej, osoby prowadzące schole młodzieżowe w parafii, osoby odpowiedzialne za wolontariat oraz takie, które pomagają praktycznie we wszystkim i są tzw. prawą ręką księdza, a także księża zaangażowani w duszpasterstwo młodzieży.

***

W Synodzie weźmie udział Katarzyna Pypka, na co dzień zaangażowana w Ruch Światło-Życie i Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej, która włączyła się w przygotowanie Synodu od strony merytorycznej, jak i organizacyjnej. – Chcielibyśmy, żeby ludzie młodzi mogli się wypowiedzieć nt. Kościoła – jak oni go widzą i w ten sposób dać takie hasło księdzu biskupowi i innym księżom, jak mają działać, żeby młodzież poczuła, że może być odpowiedzialna za Kościół. Chcielibyśmy też przez program, który przygotowaliśmy, żeby młodzi mogli się wypowiedzieć i faktycznie zobaczyć obraz Kościoła ogólnie, więc pojawiają się tam różne bloki, w których będziemy zastanawiać się, jak widzimy Kościół, będziemy rozmawiać z księdzem biskupem, czyli naszym pasterzem, który będzie mógł nas wysłuchać, ale też powiedzieć, jak on widzi pewne konkretne poruszane przez nas tematy i zagadnienia.

2018-09-04 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzi z całego świata przygotowują historyczny dokument

Ponad 300 delegatów z całego świata pracuje w Rzymie nad historycznym dokumentem, przedstawiającym panoramę poglądów, wyzwań i marzeń współczesnej młodzieży. Jak podkreślają jego współautorzy, będzie to m.in. wołanie o Kościół miłosierny i bliski "zwykłemu" człowiekowi.

- To, co mnie poruszyło, to silne wołanie o Kościół, który jest miłosierny wobec cierpiących rodzin, młodych, którzy przeżywają wiele trudności, wobec najuboższych. Rozmawialiśmy o Kościele, który leczy. Ważnym punkt rozmów była formacja, której bardzo potrzeba we współczesnym zmieniającym się świecie i której brakuje, zarówno w wymiarze antropologicznym, jak i katechetycznym - mówi Pierre ze Wspólnoty Emmanuel, który animuje jedną z grup językowych podczas trwającego w Rzymie spotkania przedsynodalnego. Podkreśla, że prace ad dokumentem wciąż trwają. Tylko dziś wspólna dyskusja nad pierwszą wersją tego dokumentu trwała ponad 1,5 godziny, zanim dokument został przekazany młodzieży do dalszych konsultacji w małych grupach.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję