Reklama

Niedziela Rzeszowska

Globalny Zjazd Polonii

Jak podbić świat i na tym nie stracić, jak ulokować polskie marki na rynku międzynarodowym, przy tym nie zapomnieć kraju swojego pochodzenia i całego dziedzictwa, któremu na imię Polska – to tematy dyskusji uczestników Zjazdu Polonii „Kongres 60 milionów”, który odbył się w dniach 30 i 31 sierpnia w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym „G2A Arena” w Jasionce

Niedziela rzeszowska 37/2018, str. VI

[ TEMATY ]

Polonia

Irena Markowicz

Jeden z paneli dotyczył roli Kościoła w życiu Polonii

Jeden z paneli dotyczył roli Kościoła w życiu Polonii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest nas 60 milionów – na takiej szacunkowej liczbie bazuje idea międzynarodowego kongresu zorganizowanego na Podkarpaciu, w ślad za wcześniejszymi spotkaniami amerykańskimi w Miami i Buffalo. Pomysł Globalnego Zjazdu Polonii i Polaków jest też globalny w treściach, dotyczy nie tylko biznesu, ale też otoczenia, ducha, wartości, etyki. To praca na całe pokolenia, zmagające się przecież od początku swych dziejów z przeciwnymi ideami. Wysoko poszybowały myśli, nie tylko dlatego, że Centrum Wystawienniczo-Kongresowe „G2A Arena” w Jasionce zlokalizowane jest w pobliżu portu lotniczego.

Obrady otworzyła i zamknęła senator Anna Maria Anders, pełnomocnik rządu ds. dialogu międzynarodowego. Byli też poseł RP Wojciech Buczak, marszałek senatu RP Stanisław Karczewski, aktualny minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński i były minister obrony narodowej Janusz Onyszkiewicz. Wśród ponad stu prelegentów oprócz aktywnych w kraju i na świecie przyjechali działający w innych centrach, zwłaszcza polonijnych, w tym z USA, Niemiec, Australii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Początek kongresu był patriotyczny, z racji jubileuszu niepodległości, oraz filmowy. Na powitanie przygotowano pokaz wybranych fragmentów filmu o Dywizjonie 303 z udziałem specjalnych gości. Portret aktora Piotra Adamczyka wcielającego się w postać asa przestworzy pilota Witolda Urbanowicza, dowódcy dywizjonu, stanął w kręgu portretów innych wybitnych Polaków na parterze centrum wystawienniczego i stanowił punkt odniesienia albo inspirację w czasie dwóch dni obrad.

Organizatorzy zadbali o chwytliwe hasła paneli dyskusyjnych i wizje rozwoju. Podbudowali je przykładami do analizy czołowi prelegenci, którzy budują teraz, kiedy można, wizerunek Polski na arenie międzynarodowej. Biznes, sport, logistyka – to były tematy analiz. W roku jubileuszowym kard. Augusta Hlonda, założyciela Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, powróciły fundamentalne słowa pasterza Kościoła polskiego – „Na wychodźstwie polskie dusze giną”. Są to słowa nadal aktualne i stanowiły one inspirację prelegentów jednego z paneli. Myśli i wypowiedzi krążyły wokół roli Kościoła w budowaniu wspólnoty wśród Polonii na wszystkich kontynentach, a do rozmowy inspirował ks. prof. Stanisław Dziekoński – rektor UKSW w Warszawie. Uczestniczyli w tym panelu dwaj przedstawiciele Towarzystwa Chrystusowego – ks. prof. Bernard Kołodziej, historyk Kościoła i archiwista, oraz ks. Leszek Kryża, znający realia i potrzeby Kościoła na Wschodzie, wreszcie Bogdan Romaniuk, wicemarszałek województwa podkarpackiego, i ks. Andrzej Sroka, proboszcz parafii w Niechobrzu k. Rzeszowa, przez ostatnich sześć lat pracujący wśród Polaków w Irlandii.

Reklama

Ks. prof. Bernard Kołodziej ukazał tysiącletnią historię emigracji polskiej i rolę, jaką odgrywali kapłani pełniący na wyjeździe obowiązki duchowe i praktyczne, tłumacza, urzędnika, autora pism, przewodnika, obrońcy. Dzisiaj ta rola jest w dominującym stopniu związana z posługą religijną. Ks. Leszek Kryża przypomniał czasy, kiedy Kościół w krajach Związku Radzieckiego był skarbnicą wiary, języka i kultury, mimo zakazów i szykan. Dzisiaj skupia coraz mniej osób, bo najaktywniejsi związani z życiem parafialnym wyjeżdżają w poszukiwaniu lepszych warunków życia. Ci, co zostają, mają świadomość, że są świadkami prawd Ewangelii. Bardzo długo Kościół katolicki utożsamiany był z Polakami, teraz dzięki nabożeństwom w innych językach staje się bardziej powszechny w innych grupach. Przy wielu parafiach funkcjonują natomiast ośrodki nauki języka polskiego przydatnego w nowym życiu po wyjeździe na Zachód. Bogdan Romaniuk przekazał swoje doświadczenia i obserwacje z pobytu w Nowym Jorku, działania duszpasterskie kapłanów oraz integrujące społeczność polonijną wokół obchodów polskich świąt historycznych i wspierania jednostek z problemami. Ks. Andrzej Sroka natomiast podzielił się swoimi irlandzkimi obserwacjami tendencji sekularyzacyjnych, którym szybko ulegają również Polacy na emigracji. Opowiedział o poszukiwaniu form pracy duszpasterskiej z małymi dziećmi i z zastosowaniem gitary jako pretekstu spotkań w kościele, wreszcie przemyśleniom i powrotem do sprawdzonych praktyk pracy duszpasterskiej z różnymi grupami parafialnymi.

Gdyby nie uroczysta Gala kończąca pierwszy dzień Globalnego Zjazdu Polonii, pewnie oficjalne i kuluarowe wymiany myśli również w drugim dniu absorbowałyby uczestników jeszcze dłużej. Teraz jest okazja zdobywania kolejnych doświadczeń i powrotu na kolejny kongres.

2018-09-12 10:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ambasador RP w Turcji: Zofia Ryży, mieszkanka Adampola pielęgnowała polskość i ratowała Żydów

Zofia Ryży całe życie mieszkała w Adampolu - osadzie koło Stambułu założonej przez emigrantów z Polski. "Ciocia Zosia" była człowiekiem instytucją, pielęgnowała polską kulturę i język; dokumenty pokazują, że pomagała także w ratowaniu Żydów uciekających z okupowanej przez Niemców Europy - mówi PAP ambasador RP w Ankarze dr Jakub Kumoch.

"To dzięki działalności Zofii Ryży język polski w Adampolu nie wymarł. Była główną krzewicielką polskiej kultury i języka, jej dom był miejscem spotkań dzieci i młodzieży, które dzięki jej zaangażowaniu zapoznawały się z polską literaturą i językiem" - przypomina Kumoch.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję