Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

U źródła Bożego Miłosierdzia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszą niedzielę października ulicami Myśliborza przeszła Procesja Różana. Niosąc czerwone róże i odmawiając Różaniec, uczestniczący w nich wierni oddali cześć św. Faustynie, apostołce Bożego Miłosierdzia w 80. rocznicę jej śmierci. Jak co roku w myśliborskich „Faustynaliach” udział wzięły setki osób z całej archidiecezji, m.in. przedstawiciele archidiecezjalnej Caritas ze sztandarem oraz 50-osobowa grupa z parafii pw. św. Jerzego w Goleniowie. Przybyli do sanktuarium Miłosierdzia Bożego, by podziękować Jezusowi i Matce Bożej za wszelkie dobro, jakiego od Nich doświadczają, i zaczerpnąć z bijącego w tym miejscu źródła Bożego Miłosierdzia.

Róże i Różaniec

To piękne i wyjątkowe połączenie – czerwona róża, będąca symbolem miłości, i Różaniec, najdoskonalsza, i najpełniejsza modlitwa. W Procesji Różanej idą razem, są jedno. Tak jak razem w modlitwie i zmierzaniu do źródła Bożej miłości są uczestnicy tej procesji. Róże niosą wszyscy – dzieci, które przygotowują się do Pierwszej Komunii św., zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, kapłani i przybyły na to religijne wydarzenie bp Henryk Wejman. Razem z nimi idą obecni w relikwiach św. Faustyna, św. Jan Paweł II, który wyniósł ją na ołtarze, oraz bł. ks. Michał Sopoćko, spowiednik i przewodnik duchowy św. Faustyny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Procesja tradycyjnie przeszła ulicami Myśliborza spod kolegiaty do sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie pod przewodnictwem bp. Henryka Wejmana sprawowana była koncelebrowana Msza św. W homilii, którą w dużej części poświęcił modlitwie różańcowej, bp Wejman wspomniał, że ustanowienie w liturgii Kościoła święta Matki Bożej Różańcowej (7 października) związane jest z historycznym wydarzeniem – zwycięstwem nad turecką flotą w 1571 r. – Jan Paweł II określał modlitwę różańcową nie tylko jako maryjną, ale i chrystologiczną, bo w modlitwie różańcowej towarzyszymy Chrystusowi wraz z Maryją – mówił. – To On jest w centrum każdej części Różańca. Dlatego, kiedy bierzemy do ręki różaniec i na nim się modlimy, to przede wszystkim oddajemy cześć Bogu bogatemu w miłosierdzie, który tę łaskawość względem nas objawił najpełniej w Chrystusie, a Chrystus wciąż się ofiarowuje za nas w Eucharystii. Ale modlitwa różańcowa to także wartość w wymiarze ludzkich relacji, mobilizuje nas do służby potrzebującym. Jeśli odmawia się Różaniec z przeżywaniem jego tajemnic, to nie można być niewrażliwym na Chrystusa w drugim człowieku.

Reklama

Zaczerpnąć ze źródła

„Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg w nas mieszka” brzmiały słowa śpiewu przed Ewangelią głoszoną tego dnia. I właśnie na potrzebę miłości wobec bliźnich, miłości wywodzącej się z Bożego Miłosierdzia zwrócił uwagę bp Henryk Wejman w homilii. – Nie ma innej drogi do Boga, jak droga Chrystusa, a Jego droga to droga miłości miłosiernej – ofiarnej, cierpliwej, a w trudnościach przebaczającej. Skoro Pan Bóg okazał nam swoje miłosierdzie w Chrystusie i wciąż okazuje w sakramencie pokuty i pojednania, to my jesteśmy zobligowani do okazywania miłosierdzia bliźnim. Wyświadczamy je wtedy, gdy wspieramy drugiego człowieka dobrem. Może ono mieć różne przejawy – niekoniecznie ma to być dobro materialne, może to być chwila rozmowy, zwykły gest zauważenia, pociecha w strapieniu i zawsze może to być modlitwa (...). Zechciejmy więc pochylać się nad głębią miłości Chrystusa, który na każdej Eucharystii nam się ofiarowuje, byśmy nią umocnieni, na miarę swoich możliwości świadczyli miłosierdzie bliźniemu – zakończył tę część homilii bp Henryk Wejman.

Procesja Różana jest znakomitym przykładem odpowiedzi na wezwanie okazywania miłosierdzia bliźnim. Dochód ze sprzedaży róż, które wierni niosą w procesji, przeznaczony jest bowiem na prowadzenie parafialnego ośrodka rehabilitacji dla dzieci z porażeniem mózgowym.

Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Myśliborzu obchodzi w tym roku 25-lecie swojej działalności. Ustanowił je 1 sierpnia 1993 r. abp Marian Przykucki. Kustoszem sanktuarium jest ks. kan. Janusz Zachęcki.

2018-10-16 11:31

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkocja: biskupi apelują o niedopuszczenie do legalizacji eutanazji

2024-04-26 13:15

[ TEMATY ]

eutanazja

Szkocja

Adobe Stock

W liście pasterskim skierowanym do wszystkich katolików, biskupi Szkocji proszą ich o wezwanie swoich deputowanych do odrzucenia niedawno opublikowanych propozycji legalizacji tzw. „wspomaganego samobójstwa”. List zostanie odczytany we wszystkich 460 katolickich parafiach w Szkocji, podczas Mszy Świętych 27 i 28 kwietnia b.r.

Biskupi opisują propozycję przedstawioną przez deputowanego liberałów do Szkockiego Parlamentu, Liama McArthura jako „niebezpieczną” i wzywają parlamentarzystów do skupienia energii na poprawie opieki paliatywnej, która jest ich zdaniem „niedofinansowana i ograniczona”.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję