Reklama

Trzy wybory Karola Wojtyły

Niedziela Ogólnopolska 47/2018, str. 35

[ TEMATY ]

felieton

Karol Wojtyła

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W życiu Karola Wojtyły silniejsze od strachu przed śmiercią okazały się trzy pragnienia: najpierw wiedzy, później sztuki, a w końcu Boga.

Przyszły papież od wczesnej młodości przejawiał zainteresowania humanistyczne. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, jako nastolatek, zaczął pisać wiersze, w których widoczny był wpływ polskiej poezji romantycznej z charakterystycznym dla niej rysem mesjanizmu. Jako kierunek studiów wybrał polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

We wrześniu 1939 r. Hitler i Stalin wymazali Rzeczpospolitą z map Europy. Jeszcze w tym samym roku sowieccy i niemieccy okupanci rozpoczęli akcję eksterminacyjną, mającą na celu likwidację polskiej inteligencji jako klasy społecznej. Przed atakiem na nasz kraj działacze mniejszości niemieckiej w II RP przygotowywali listy proskrypcyjne z nazwiskami polskich działaczy społecznych, prawników, lekarzy, urzędników czy przedsiębiorców.

Na tej podstawie niemieccy zbrodniarze aresztowali i mordowali wskazane osoby w zbiorowych miejscach kaźni. Ich jedyną winą była przynależność do „polskiej warstwy przywódczej”. Przypominało to operację lobotomii dokonaną na żywym organizmie. Naród bez elit miał się zamienić w bezwolną masę.

Dla tej masy Niemcy utworzyli marionetkowe państewko – Generalne Gubernatorstwo, w którym traktowali miejscową ludność gorzej niż niegdyś czarnoskórych w swych afrykańskich koloniach. Odebrali jej jakiekolwiek prawa obywatelskie i poddali procesowi kulturowej degradacji. Zamknęli wszystkie uniwersytety, szkoły średnie, muzea, archiwa i biblioteki. Nakazali skonfiskowanie wszystkich radioodbiorników, a za słuchanie radia groziła kara śmierci. Niemcy traktowali cudzą własność jak swoją, zrabowali niezliczoną ilość dzieł sztuki, z których pół miliona do dziś nie wróciło do Polski.

Po polsku można było się uczyć jedynie w szkołach podstawowych, liczących zaledwie cztery klasy, w których miano opanować jedynie umiejętności czytania, pisania i najprostszych rachunków. Przedmioty takie jak geografia czy historia były zakazane. Narodowi niewolników nic więcej nie było potrzebne. Przez kilka lat kilkudziesięciomilionowy naród nie miał we własnym języku wykładowym ani jednej szkoły wyższej i zaledwie jedną średnią – na Węgrzech, gdzie schronili się polscy uchodźcy. Podobną politykę depolonizacji prowadzono bowiem wówczas na ziemiach zagarniętych przez Związek Sowiecki.

Reklama

W tej sytuacji nauka stawała się działalnością konspiracyjną, za którą groziła kara śmierci. Tworzono tzw. komplety, czyli nielegalne wykłady prowadzone w prywatnych mieszkaniach przez profesorów. Jednym ze studentów pobierających takie nielegalne nauki był młody Karol Wojtyła. Chęć zdobycia wiedzy okazała się dla niego silniejsza niż możliwość utraty życia.

Inną nielegalną działalnością, surowo karaną przez Niemców, była działalność teatralna. Mimo to wystawiano w prywatnych domach konspiracyjne przedstawienia teatralne. Jednym z tych, którzy ryzykowali z tego powodu życiem, był Karol Wojtyła. Pragnienie obcowania ze sztuką było silniejsze niż groźba śmierci.

Danuta Michałowska, jedna z przyjaciółek przyszłego papieża, grająca z nim wówczas w przedstawieniach, pytana po latach, dlaczego podczas konspiracyjnych przedstawień wystawiano najczęściej sztuki polskich romantyków, Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego, odpowiedziała: „Jak ginąć, to tylko dla najlepszych”.

Karol Wojtyła związał się w czasie okupacji z tajnym Teatrem Rapsodycznym w Krakowie. W spektaklach odgrywał nawet główne role, m.in. w dramacie Juliusza Słowackiego „Król-Duch” wcielił się w postać króla Bolesława – zabójcy biskupa krakowskiego św. Stanisława. Właśnie podczas grania tej sztuki przeżył duchową przemianę. Zdecydował się wówczas porzucić aktorstwo i wybrał kapłaństwo. Wkrótce potem wstąpił do konspiracyjnego seminarium, w którym nauka, oczywiście, również była przez władze niemieckie zakazana. Po raz trzeci powtórzyła się podobna sytuacja. Tym razem silniejsze od utraty życia okazało się pragnienie podążania za Bogiem.

Grzegorz Górny
Reporter, eseista, autor wielu książek i filmów dokumentalnych, stały publicysta tygodnika „Sieci”

2018-11-21 10:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W obiektywie mistrza

Niedziela Ogólnopolska 48/2021, str. 40

[ TEMATY ]

wystawa

fotografia

Karol Wojtyła

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Spośród 200 zdjęć prezentowanych na wystawie wiele ukazuje Karola Wojtyłę w jego Krakowie. Na zdjęciu Adam Bujak z metropolitą krakowskim abp. Markiem Jędraszewskim

Spośród 200 zdjęć prezentowanych na wystawie wiele ukazuje Karola Wojtyłę
w jego Krakowie. Na zdjęciu Adam Bujak z metropolitą krakowskim abp. Markiem Jędraszewskim

Niedawno Adam Bujak wrócił do Rzymu, a wszystko za sprawą wystawy fotograficznej o kard. Karolu Wojtyle.

Wystawę Z Krakowa do Rzymu. Jan Paweł II na fotografiach Adama Bujaka można oglądać w salach Uniwersytetu św. Tomasza z Akwinu, popularnie zwanego Angelicum, gdzie młody ks. Wojtyła studiował w latach 1946-48. Na jej inaugurację wybrano liturgiczne wspomnienie świętego papieża, 22 października. Spośród 200 prezentowanych zdjęć wiele ukazuje kard. Wojtyłę w jego Krakowie, w szczególnych momentach historii Polski. Są wśród nich także jego piękne portrety czy fotografie wnętrza jego mieszkania. Bujak fotografował Wojtyłę przez ponad 40 lat. Jak wspomina, pierwsze zdjęcia zrobił przyszłemu papieżowi w katedrze na Wawelu w 1958 r., a ostatnie – w czasie podróży apostolskiej Jana Pawła II do Polski w 2002 r.

CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Złoty jubileusz ks. kan. Stanisława Wójcika

2024-04-23 20:30

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

św. Wojciech

jubileusz kapłaństwa

ks. Stanisław Wójcik

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Tegoroczny odpust w wałbrzyskiej parafii świętego Wojciecha, był wyjątkową sposobnością do dziękczynienia za 50 lat kapłaństwa ks. kan. Stanisława Wójcika, proboszcza miejscowej wspólnoty w latach 2006-23.

Mszy świętej, w której uczestniczyli licznie kapłani, przyjaciele i parafianie, przewodniczył we wtorek 23 kwietnia sam jubilat, a homilię wygłosił biskup senior Ignacy Dec. Kaznodzieja zainspirowany czytaniami mszalnymi i życiem św. Wojciecha, podkreślił przesłanie wiary, cierpienia i świadectwa Chrystusowego.

CZYTAJ DALEJ

Życzenia przewodniczącego KEP dla biskupa sosnowieckiego nominata

2024-04-23 15:38

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Abp Tadeusz Wojda SAC

Abp Tadeusz Wojda SAC

„W imieniu Konferencji Episkopatu Polski pragnę przekazać serdeczne gratulacje oraz zapewnienia o modlitwie w intencji Księdza Biskupa, kapłanów, osób życia konsekrowanego oraz wszystkich wiernych świeckich Diecezji Sosnowieckiej” - napisał abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w liście przesłanym na ręce biskupa sosnowieckiego nominata Artura Ważnego. Nominację ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

„Życzę Księdzu Biskupowi coraz głębszego doświadczania „bycia posłanym” czyli podjęcia misji samego Jezusa Chrystusa, który w pasterskim posługiwaniu objawia miłość Boga do człowieka” - napisał przewodniczący Episkopatu do bp. Artura Ważnego mianowanego biskupem sosnowieckim. „Życzę, aby codzienna bliskość Ewangelii i Eucharystii prowadziły do uświęcenia Księdza Biskupa oraz powierzonego jego pasterskiej pieczy Ludu Bożego Diecezji Sosnowieckiej” - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję