Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Misje u stóp Krzyża

Parafia pw. św. Ottona w Pyrzycach

W liturgii Kościoła powróciliśmy już do okresu zwykłego, ale w życiu człowieka wierzącego nigdy nie może zaistnieć czas powszedni. Jesteśmy nieustannie zaproszeni do budowania coraz godniejszego wizerunku naszej wiary. Temu celowi służą Misje u stóp Krzyża, których ostatnim etapem przed świętami Bożego Narodzenia była centralna parafia w Pyrzycach, której patronem jest sam św. Otton z Bambergu

Niedziela szczecińsko-kamieńska 3/2019, str. IV

[ TEMATY ]

misje

Agnieszka Gajewska i Remigiusz Pajor-Kubicki

Czuwanie modlitewne prowadzone przez ks. Damiana Jędrzejaka SChr

Czuwanie modlitewne prowadzone przez ks. Damiana Jędrzejaka SChr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pyrzyce to najważniejsze miasto na mapie peregrynacji Relikwii Krzyża Świętego oraz Krzyża Wiary św. Ottona, gdyż to właśnie tutaj promieniuje źródło chrzcielne Patrona naszej archidiecezji, związane z łaską chrztu udzielanego pyrzyczanom w 1124 r. Do tej tajemnicy niedługo powrócimy, gdy przygotowywać się będziemy do 900. rocznicy tego tak istotnego wydarzenia.

Reklama

Początki dzisiejszej parafii pw. św. Ottona w Pyrzycach – przypomina Remigiusz Pajor-Kubicki, parafianin – sięgają początków XX wieku, gdy po wymówieniu przez miasto możliwości sprawowania Mszy św. w sali ratusza zaistniała konieczność powstania budynku Kościoła katolickiego. Pozyskano wówczas jedną ze stodół i z datków parafian powstała kaplica, obok której wybudowano plebanię. Funkcjonowała ona jako kuracja i dopiero w roku 1924 uzyskała status parafii. Wówczas swoim zasięgiem obejmowała centralną i zachodnią część ówczesnego powiatu pyrzyckiego, a także poszczególne miejscowości powiatów Gryfino i Myślibórz. Wiernych stanowili przede wszystkim robotnicy sezonowi, w większości Polacy. Stąd też regularnie sprawowane były Msze św. z polskim kazaniem. Kaplica podobnie, jak prawie 90 proc. zabudowań w mieście uległa zniszczeniu w czasie II wojny światowej. Pierwszą po wojnie Mszę św. sprawował 8 września 1945 r. chrystusowiec – ks. Stanisław Koszarek. W grudniu 1953 r. proboszczem został ks. Stanisław Rut SChr. Po nim tę funkcję pełnili: ks. Alojzy Dudek SChr (1957-58), ks. Stefan Kaczmarek SChr (1958-63), ks. Tadeusz Myszczyński SChr (1963-74), ks. Stanisław Misurek SChr (1974-78), ks. Józef Kamiński SChr (1978-87), ks. Franciszek Gałdyś SChr (1987-96), ks. Władysław Kołtowski SChr (1996 – 2001), ks. Tadeusz Zachara SChr (2001-10), ks. Krzysztof Rytwiński SChr (2010-11) i ks. Zbigniew Rakiej SChr (2011-15). Od lipca 2015 r. proboszczem parafii jest ks. Tadeusz Kłapkowski SChr. Swoją nieocenioną pomocą służą również trzy siostry Misjonarki Chrystusa Króla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czas Misji przypadł na drugi tydzień Adwentu. Niezwykłego charakteru nabrało powitanie, gdy ponad 50 osobowa grupa parafian od św. Ottona razem z ks. Tadeuszem Kłapkowskim SChr i ks. Damianem Jędrzejakiem SChr wzięła w kościele Najświętszej Maryi Panny Bolesnej krzyż na ramiona i procesyjnie, przy bardzo niekorzystnej pogodzie, przeniosła go razem z relikwiami ulicami Pyrzyc do kościoła, dając tym samym wspaniałe świadectwo wiary. Przewodząc tej procesji z relikwiami w rękach byłem wzruszony ich postawą i bogactwem ducha. Inauguracyjna Msza św. zgromadziła ponad 400 wiernych, dzieci, młodzież, wspólnoty modlitewne.

Podniosła liturgia zachęciła wszystkich do wiernego trwania przez cały tydzień przy prawdzie o Chrystusowym Krzyżu. Głębokiego charakteru misji nabrały codzienne wieczorne czuwania, każdego dnia innych grup. Począwszy już od piątku: KSM, scholii, wolontariatu, Róż Różańcowych, Przyjaciół Jezusa Miłosiernego, ministrantów i lektorów, kandydatów do bierzmowania, członków Odnowy w Duchu Świętym, Domowego Kościoła. W tę posługę zaangażowany był również wikariusz ks. Przemysław Syguła SChr, a w konfesjonałach posługiwali seniorzy: ks. Michał Bargieł SChr oraz ks. Eugeniusz Śpiewak SChr. Bardzo ważne było wpisanie przez ks. Tadeusza w czas odwiedzin Krzyża – rekolekcji adwentowych, które przez cztery dni prowadził dominikanin o. Łukasz Detmer. Ponadto swoje ważne miejsce znaleźli wierni z trzech miejscowości filialnych: Rzepnowa, Stróżewa i Okunicy, dokąd przez całe popołudnie docierały relikwie.

– Misje u stóp Krzyża były dla całej parafii okazją do pochylenia się nad tajemnicą odkupieńczej śmierci Chrystusa – dodają, podsumowując całokształt Misji, Remigiusz Pajor-Kubicki oraz ks. Tadeusz Kłapkowski SChr. Przed relikwie Świętego Drzewa pyrzyczanie przybywali z troskami życia codziennego, sprawami, które kryją w głębi serc. Nie brakowało próśb i podziękowań Najświętszemu Zbawicielowi. Codzienna wspólna modlitwa na różańcu i koronką do Miłosierdzia Bożego przenikała się z indywidualnymi modlitwami i wieczornymi adoracjami prowadzonymi przez wspólnoty. Dla wielu parafian pięknym symbolem było przybycie kopii krzyża św. Ottona do miasta, w którym święty biskup rozpoczął swoją posługę dla ludów Pomorza.

2019-01-16 11:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tam pieniądz i czas się nie liczą

Tam czasu się nie liczy, tak jakby doba trwała 50 godzin – opowiada swoje wrażenia z Kenii s. Agnieszka Mruga, pochodząca z Przemyśla felicjanka, na co dzień pracująca w Rzymie. Wystawę jej fotografii, ukazującą życie na Czarnym Lądzie można oglądać na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu

Siostra Agnieszka Mruga w Kenii przebywała krótko, bo tylko miesiąc. W listopadzie 2013 r. towarzyszyła podczas wizytacji s. Wirginii Nowak, przełożonej prowincjalnej z Warszawy. – Jestem zdumiona otwartością Kenijczyków i tym, że w tamtym miejscu pieniądz absolutnie się nie liczy, dlatego, że go po prostu tam nie ma. Nikt się nie skupia na wartościach materialnych, natomiast największym bogactwem jest obecność ofiarowywana drugiej osobie. To uderza – mówi s. Agnieszka.
CZYTAJ DALEJ

Święty od zadań trudnych

Niedziela Ogólnopolska 38/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

O. Pio

Biuro prasowe OFMCap – krka

Ojciec Pio często powtarzał, że „modlitwa jest najlepszą bronią, jaką mamy, kluczem, który otwiera Serce Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Zakon Maltański na Ukrainie: 4 miliony osób objętych pomocą

2025-09-23 17:31

[ TEMATY ]

pomoc

Ukraina

Zakon Maltański

4 miliony

Vatican Media

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Ludzie na Ukrainie muszą otrzymać pomoc, aby poradzić sobie ze skutkami wojny, fizycznymi i psychicznymi. I to stara się zapewniać od początku Suwerenny Zakon Maltański. O wsparciu Ukraińców mówi mediom watykańskim Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz, który w zeszłym tygodniu odbył wizytę na Ukrainie.

Obecny na terytorium Ukrainy od ponad 30 lat Zakon Maltański uruchomił już w lutym 2022 roku - kiedy wybuchła wojna na pełną skalę na Ukrainie - skoordynowaną akcję wszystkich swoich Stowarzyszeń, Korpusów Ratunkowych oraz około 1000 wolontariuszy (zarówno zagranicznych, jak i ukraińskich), aby zapewnić pomoc medyczną, społeczną i psychologiczną, a także bezpieczne schronienie dla osób przesiedlonych w swoim kraju i do krajów sąsiednich. Wsparciem objęto około 4 miliony osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję