Reklama

Notatnik duszpasterski

Panama w szkole

Niedziela Ogólnopolska 7/2019, str. 30

[ TEMATY ]

Notatnik duszpasterski

Miguel Sinclair/Flickr.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zazdroszcząc trochę tym, którzy wybrali się na Światowe Dni Młodzieży do ciepłej Panamy, postanowiłem zorganizować taką „Panamę” w szkołach archidiecezji czętochowskiej. Bo gdzie w Polsce można najłatwiej spotkać się z młodymi, jeśli nie w szkole? Wybrałem więc 14 szkół średnich i ruszyłem na spotkania z młodzieżą. Przekazałem do ich rąk prawie pięć tysięcy listów napisanych do młodych przez ojców ostatniego synodu biskupów. W drugiej części spotkania zacząłem słuchać młodych, odpowiadać na ich pytania dotyczące życia, Boga i wiary, Kościola, rodziny i kapłaństwa.

Co dla moich myśli o duszpasterstwie dały mi te spotkania? Cieszę się najpierw tym, że znów uwierzyłem w szkołę, w to, że szkoła jest i będzie dobrym, choć z pewnością nie jedynym, miejscem ewangelizacji i uczenia o Bogu. Jestem przekonany, że gdyby dziś zaproponować młodym powrót na katechezę do parafii, trafiłaby tam znikoma liczba tej najpobożniejszej młodzieży. W mniejszych miastach, gdzie w szkołach uczą się młodzi z wiosek, większość z nich nie dotarłaby na katechezę do swoich wiejskich parafii. Ci młodzi wracają do domów późnym wieczorem, a rano znów jadą do szkoły. Katecheza w szkole to dla nich komfortowe rozwiązanie i mają prawo do tego, żeby w ramach zajęć szkolnych mieć te dwie godziny na ugruntowanie swojej wiary. Nie jestem też przekonany, że katecheza przy parafii miałaby większy poziom niż ta w szkole. Już sobie wyobrażam, ile godzin parafialnej katechezy przepadłoby w czasie kolędy kapłanów, z powodu pogrzebów i innych wydarzeń duszpasterskich. Nawet jeśli w szkole zdarzają się kiepskie katechezy, nie mam też przekonania, że przy parafiach potrafilibyśmy wyśrubować ich dydaktyczny i duchowy poziom. Warto więc, moim zdaniem, więcej myśleć o tym, jak udoskonalić katechezę w szkole, niż o tym, czy ona tam w ogóle powinna być.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jeszcze ważniejsze były dla mnie rozmowy z młodymi o ich problemach. Bardzo szybko odkryłem, że najgroźniejszą bombą, która może rozwalić życie i wiarę młodych, nie są skandale z udziałem duchownych ani ich gorszące postawy, o których bębni się w mediach, ale rozkład moralny. Najtrudniejsze pytania i „ściana”, którą odczułem po stronie młodych, to wiele kwestii moralnych dotyczących takich spraw, jak: nierozerwalność małżeństwa, czystość przedmałżeńska, kwestia bezwzględnego poszanowania ludzkiego życia, kierowanie się uczciwością i prawdą w życiu osobistym i społecznym. Nawet ci, którzy deklarowali głęboką wiarę w Boga, często kontestowali moralne nauczanie Ewangelii i Kościoła.

Skończyły się Światowe Dni Młodzieży w Panamie. Na te w Lizbonie trzeba będzie czekać trzy lata. Ale te zwyczajne dni młodzieży trwają w naszych szkołach i parafiach. Przenieśmy więc Światowe Dni Młodzieży na nasze codzienne, duszpasterskie działania z młodymi.

2019-02-13 07:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aktualność katechumenatu

Niedziela Ogólnopolska 45/2019, str. 28

[ TEMATY ]

katechumenat

bp Andrzej Przybylski

Notatnik duszpasterski

Mazur/episkopat.pl

Jak „przełączyć” poganina na chrześcijaństwo? Jaką drogą poprowadzić człowieka, żeby uznał Jezusa za swojego jedynego Pana i Zbawiciela? To były jedne z najważniejszych pytań pierwszych chrześcijan. Jezus wstąpił już do nieba, a Jego uczniowie dostali zadanie: „czynić uczniów” w jeszcze bardziej pogańskim świecie niż nasz współczesny. Trzeba powiedzieć, że im się to udało.

CZYTAJ DALEJ

Św. Marek, Ewangelista

[ TEMATY ]

św. Marek

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)
CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję