Reklama

Niedziela w Warszawie

Odmieniła oblicze ziemi

Pierwsza podróż apostolska Jana Pawła II do Ojczyzny i słowa, które wypowiedział, odmieniły oblicze ziemi. Polskiej ziemi

Niedziela warszawska 22/2019, str. 6

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

pielgrzymka

Ryszard Rzepecki

Pielgrzymka Jana Pawła II w 1979 r. trwale zmieniła Polaków

Pielgrzymka Jana Pawła II w 1979 r. trwale zmieniła Polaków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka, osiem miesięcy po wyborze Karola Wojtyły na papieża, wiodła do trzech sanktuariów narodowych. Do grobowca św. Wojciecha w Gnieźnie, cudownego obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze i do grobu św. Stanisława w Krakowie. Ale zaczęła się w Warszawie od wydarzeń, które wielu zapamiętało na zawsze.

Nawet jej pierwsze chwile, gdy Jan Paweł II, wysiadając z samolotu na Okęciu, złożył pocałunek na ojczystej ziemi. Po raz pierwszy Polacy zobaczyli gest, którym Papież rozpoczynać będzie wizyty we wszystkich odwiedzanych przez siebie krajach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bliskie plany

2 czerwca 1979 r. na trasie przejazdu w Warszawie Papieża witały tłumy. Przyjechali z drugiego końca Polski, choć władze utrudniały, jak mogły, ich przyjazd. Pracownicy wielu instytucji pod pozorem możliwości rozruchów zostali skoszarowani w zakładach pracy.

Teraz śpiewali, przepychali się, każdy chciał dojrzeć przejeżdżającego Jana Pawła II. Trasa przejazdu: Łazienkowska, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście i Aleje Ujazdowskie zamieniły się w dywan z kwiatów. W oknach powiewały biało-żółte i biało-niebieskie chorągiewki, na kościele św. Krzyża zawisł transparent z wizerunkiem Papieża-Polaka, przed kościołem św. Anny rozpoczęto budowę ołtarza.

Reklama

Peerelowska propaganda próbowała zmarginalizować znaczenie wizyty. Choć operatorzy kamer starali się pokazywać wyłącznie bliskie plany, zbliżenia tylko osób starszych i duchownych, nie udało im się ukryć wielkiego zainteresowania pielgrzymką.

Siła w jedności

Najważniejszym wydarzeniem warszawskiej pielgrzymki była Msza św. na dzisiejszym pl. Piłsudskiego. Gdy nieprzebrany tłum słuchał tam słów Ojca Świętego, w reszcie miasta panowała pustka. Można było mieć wrażenie, że wszyscy są albo pod ołtarzem, albo w domach przed telewizorami.

W homilii Papież wezwał rodaków do odpowiedzialności za losy kraju i ojczyzny – oceniano później. Jan Paweł II chciał uświadomić narodowi polskiemu siłę, która tkwi w jedności. Siła wynikać powinna z wiary i dziedzictwa narodowego Polaków.

Gdy kończył homilię wołaniem: „Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi!”, pewnie niewielu rozumiało, co się dzieje. Słowa zrozumiano z opóźnieniem.

Wybuchł entuzjazm

Ks. Jan Sikorski był jednym z ok. stu duchownych udzielających w czasie tej Mszy św. Komunii św. I choć minęło 40 lat pamięta wszystko, jak gdyby to było wczoraj. Entuzjazm był ogromny, ale nastrój pełny skupienia i powagi. Ostatnie słowa homilii były wstrząsające. W pierwszej chwili to nie dotarło, co Papież powiedział, ale w chwile później okazało się, że to proroctwo.

Reklama

Ks. Sikorski brał też udział w spotkaniu Papieża z młodzieżą rankiem 3 czerwca. Tłem dla spotkania stała się fasada kościoła św. Anny. Tym razem tłum wypełnił Krakowskie Przedmieście i pl. Zamkowy – mówił. – Młodzież szalała, śpiewała, wszyscy mieli krzyże w ręku, podnosili je do góry. Gdy Papież mówił, przerywali mu oklaskami. – Pragnąłbym zbliżyć się do każdego z was, każdego z was przygarnąć. Z każdym z was zamienić chociaż jedno ojczyste słowo. Darujcie, że jest to niemożliwe. Ale pragnienie serca jest takie – mówił Jan Paweł II. Gdy wyjechał na dalszą część pielgrzymki, wszyscy w miarę możliwości śledzili ją w telewizji i w Radiu Wolna Europa.

Ks. Sikorski pamięta atmosferę narastającego entuzjazmu. – Ludzie zostawiali wszystko i jeździli za Papieżem jak dzieci za matką i wsłuchiwali się w jego słowa. Widać było, jak Polska się w oczach zmienia – wspomina.

Punkt zwrotny

Historyk dr hab. Paweł Skibiński, zwraca uwagę, że to była pierwsza homilia Papieża skierowana do Polaków, a do tego transmitowana i odbierana także w sąsiednich krajach. Oddziaływanie słowa papieskiego musiało być ogromne.

– Msza św., miejsce jej usytuowania, 400 tys. tłum, wzniesienie krzyża środkami publicznymi w samym środku stolicy komunistycznego państwa, wszystko to było ewenementem i wielu szokowało – zaznacza Paweł Skibiński.

Wydarzenia pielgrzymki, uważa za punkt zwrotny wydarzeń w Polsce. – Z różnych względów, symbolicznych, socjologicznych, miały wyjątkową rangę i musiały mieć wpływ na rozwój sytuacji – mówi Skibiński. – Jest jeszcze inna perspektywa: teologiczna treść kazania papieskiego, która wieńczy to wezwanie – „Niech zstąpi Duch Twój...”.

To wezwanie modlitewne nie pozostało bez odpowiedzi – uważa. Odpowiedzią było umożliwienie stworzenia wielkiego ruchu społecznego, odrodzenie się wolnego polskiego społeczeństwa w ruchu „Solidarności”.

2019-05-28 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim była Emilia Wojtyłowa

„Nie przeżyje pani tego porodu, proszę dokonać aborcji” - te słowa usłyszała od swego lekarza Emilia Wojtyłowa, gdy się okazało, że spodziewa się dziecka. Mimo to zdecydowała się je urodzić. Żyła jeszcze dziewięć lat po narodzinach Karola - przyszłego papieża

Była jesień 1919 roku. Emilia wraz ze swym mężem Karolem Wojtyłą i synem Edmundem od sześciu lat mieszkała w Wadowicach, a od niecałego roku w wynajętym mieszkaniu przy ulicy Kościelnej. Była w siódmym niebie, gdy się dowiedziała, że spodziewa się kolejnego dziecka.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: Święci i ich rozkosze – tu chodzi o ciebie!

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Anna Wiśnicka

Serce Jezusa, rozkoszy wszystkich świętych… To już ostatnie wezwanie litanii i ostatnie nasze czerwcowe rozważanie. Kryje ono w sobie tak wiele treści!

Serce Jezusa, zjednoczenie z Nim na wieczność będzie… rozkoszą. Może nas dziwić nieco użycie tego słowa, które kojarzy nam się przede wszystkim ze sferą zmysłową. Niech więc nas zdziwi. Ma nam bowiem uzmysłowić (sic!), że zbawienie, którego pragniemy, nie będzie tylko „moralnym zwycięstwem”, ale ostatecznym i całkowitym uszczęśliwieniem nas całych. Będzie spełnieniem i nasyceniem wszystkich naszych pragnień i tęsknot. Zjednoczenie z Jezusem „usatysfakcjonuje” nas we wszystkich wymiarach i aspektach naszego człowieczeństwa. Nie tylko duchowo, moralnie czy intelektualnie. Na dodatek – ponieważ Bóg jest nieskończony – nie będzie to „satysfakcja” jednorazowa. Świetnie ujął to C.S. Lewis, fragmenty powieści którego przytoczyliśmy wczoraj, kiedy w zakończeniu sagi, opisując egzystencję zbawionych, „refrenem” swojego opowiadania uczynił wezwanie: „Dalej wzwyż i dalej w głąb!”, sugerując wyraźnie czytelnikowi, że egzystencja ta nie ma w sobie nic statycznego, ale jest niekończącą się podróżą we wciąż przyspieszającym tempie w głąb tego, co Dobre, Prawdziwe i Piękne.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ W lipcu nie będzie czterech audiencji generalnych, papież jedzie do Castel Gandolfo

2025-07-01 07:37

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

lipiec

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Lipiec jest miesiącem odpoczynku papieża. Zwyczaj ten kontynuuje Leon XIV, który wznowi tradycję urlopu w rezydencji w Castel Gandolfo pod Rzymem. Jego poprzednik Franciszek nigdy tam nie wypoczywał, a Pałac Apostolski polecił zamienić na muzeum. W lipcu nie będzie czterech audiencji generalnych.

Leon XIV pojedzie do Castel Gandolo w niedzielę 6 lipca po południu i pozostanie tam do 20 lipca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję