Reklama

Niedziela Kielecka

Jak nauki się zmieniają

Niedziela kielecka 23/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

nauka

TD

Konferencja o współczesnych tendencjach w rozwoju nauk

Konferencja o współczesnych tendencjach w rozwoju nauk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym, że się zmieniają, że ewoluują style myślenia, programy badawcze – od teologii i filozofii po historię i kosmologię, można było się przekonać podczas konferencji naukowej, jaka odbyła się w Wyższym Seminarium Duchownym 22 maja br., z udziałem wybitnych przedstawicieli nauki z wielu ośrodków naukowych, polskich i zagranicznych. Debacie naukowców zastanawiąjących się nad trendami zmian nadano tytuł: „Paradygmaty, style myślenia, programy badawcze. Jak zmieniają się nauki?”.

Interdyscyplinarnie

Wśród prelegentów znaleźli się delegaci Uniwersytetu Cambridge, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II oraz Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. Wybitne osobistości nauki, m.in. Yves Gaspar, PhD (Trinity Hall, Cambridge), prof. dr hab. Agnieszka Kijewska (Wydział Filozofii KUL), czy dr hab. Adam Świeżyński prof. UKSW (Instytut Filozofii, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie) poszukiwały w swych wystąpieniach nowych tendencji rozwoju różnorodnych dyscyplin, które ulegają przeobrażeniom, czy to głównych trendów, czy wątków towarzyszących. – Celem konferencji była refleksja, jaki jest kierunek zmian różnych dyscyplin naukowych, od kosmologii, przez filozofię, teologię, po biologię i czy w ogóle jest możliwa tego rodzaju dyskusja interdyscyplinarna – mówi ks. dr Paweł Tambor, rektor WSD. Że jest możliwa, przekonuje rektor UJK, prof. dr hab. Jacek Semaniak, dostrzegając choćby humanistyczne aspekty nauk ścisłych w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania dotyczące organizacji współczesnego świata materialnego. – One się zmieniają, są bardziej dostępne, ale to, co pozostaje niezmienne, to pewna pokora wobec rzeczywistości – podkreśla rektor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na zmiany w myśleniu o polskich powstaniach narodowych, listopadowym i styczniowym, wskazał w swym wystąpieniu prof. dr hab. Wiesław Caban („Jak nie pisać o powstaniach narodowych”). Zauważył, że w czasach PRL edukacja w tym zakresie oscylowała wokół szans, których Polacy nie wykorzystali, np. w kwestii chłopskiej – taki punkt widzenia, jest zdaniem profesora, zupełnie błędny. Rozliczając się z „polskim mesjanizmem” podkreślał, że w sytuacji, gdy niemożliwa była pomoc państw zachodnich i wybuch wojny europejskiej – oba powstania nie miały szans. Skrytykował, pokutujące jego zdaniem, podejście do kwestii powstań narodowych, że w XIX wieku patriotą była jedynie ta osoba, która znalazła się w oddziale partyzanckim. – Jest to uproszczone podejście do kwestii patriotyzmu Polaków i niestety pokutuje ono do dziś – zauważył prof. Caban.

Reklama

Prof. dr hab. Agnieszka Kijewska mówiła nt. przemian paradygmatów uprawiania filozoficznej mediewistyki. Analizowała problematykę sposobów/paradygmatów uprawiania studiów mediewistycznych.

Z kolei ks. dr hab. Roman Kuligowski (WSD Kielce) przypominał, iż zmiana paradygmatu to nie zmiana zasad i wartości moralnych. Wskazał, że zarówno w teologii moralnej, jak i – szerzej – w kulturze moralnej widoczne są zmiany. Można zatem mówić o zmianach paradygmatu. W ostatnich dziesięcioleciach jest to szczególnie widoczne w Europie.

Od kosmologii po hematologię

W ramach konferencji zdecydowano się na sporą dawkę kosmologii i filozofii.

„Inny wszechświat – próby rozwiązania kryzysu współczesnej kosmologii teoretycznej” – to temat, który analizował Yves Gaspar. – Fizyk teoretyczny Lee Smolin i filozof Roberto Mangabeira Unger podkreślają w swojej książce„ Pojedynczy wszechświat i rzeczywistość czasu ” (CUP 2016), jak główne problemy współczesnej kosmologii teoretycznej są zasadniczo nierozwiązane lub omawiane. Nie ma pewności, jak rozwiązać ogólny problem warunków początkowych i dostroić problem parametrów kosmologicznych i fizycznych. Debaty dotyczące wieloświata lub pojedynczego wszechświata oraz sposoby łączenia ogólnej teorii względności i fizyki kwantowej wciąż nie oferują jednoznacznego unikalnego rozwiązania – mówił gość z Cambridge.

Reklama

– Odwoływanie się do metafory „ukrytego Boga” stało się w naszych czasach na tyle popularne, że można pokusić się o wyodrębnienie osobnego nurtu myślowego, który mógłby nosić nazwę „absconditeizm” – „teizm ukrycia”. Powody, dla których metafora ta jest przywoływana, są liczne i różnorodne. W moim wystąpieniu skupiam się jedynie na tych, które pojawiają się w teologii naturalnej tworzonej „w kontekście nauki” – mówił ks. dr Miłosz Hołda (UPJPII, WSD Kielce). Tytuł jego wystąpienia brzmiał: „Absconditeizm jako program badawczy w teologii naturalnej”.

Było także o zmianach tendencji w badaniach krwi. – Krew zawsze skupiała ludzką uwagę. W większości starożytnych kultur uważano ją za substancję, która niesie życie lub śmierć. Starożytni filozofowie i lekarze obserwowali podstawowe aspekty krążenia krwi u zwierząt i stosowali upuszczanie krwi w celach leczniczych i zapobiegawczych. Poglądy Galena na anatomię i układ krążenia zdominowały wiedzę medyczną od wieków. Dopiero pod koniec XV wieku zaczęto weryfikować istniejące teorie naukowe – mówiła dr hab. prof. UJK Beata Wojciechowska.

Dr hab. Adam Świeżyński poruszył ideę samorództwa i kosmicznego pochodzenia życia do bilinearnych teorii biogenezy. Ks. dr Paweł Tambor w referacie „Od Wszechświata statycznego do ekspandującego – zmiana paradygmatu czy stylu myślenia?” dokonał w prezentacji rekonstrukcji powstania idei rozszerzającego się Wszechświata w dwudziestowiecznej kosmologii relatywistycznej. Dr hab. Lucyna Kostuch, prof. UJK (IH UJK w Kielcach) analizowała temat: „Antyczne a współczesne wyniki obserwacji zachowania zwierząt. Paradygmat humanistyczny versus przyrodniczy”, natomiast dr hab. Sylwia Konarska-Zimnicka (IH UJK w Kielcach) prześledziła zmiany w obszarze: „Od astronomii do astrologii i z powrotem. Rozważania mediewisty”.

Nauka zawsze dążyła do wyjaśniania przyczyn i praw rządzących zjawiskami, a także je opisywała w określonych aspektach. Zmiany, odkrycia i ustalenia zachodzące w nauce towarzyszyły powstawaniu nowych koncepcji teoretycznych, które wpływały na programy badawcze i style myślenia. Procesy te zachodząc w określonych warunkach społeczno-kulturowych, kształtowały w poszczególnych epokach odpowiednie pojęcia oraz terminy, tworząc paradygmaty poznania naukowego. Stanowiły one ważny element dyskursu w wielu dziedzinach. Pewne programy badawcze cieszą się istotną stabilnością, inne się degenerują. Ten proces nieustannie zachodzi w nauce, co podkreślali uczestnicy spotkania.

2019-06-04 13:09

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świat za dziesięć lat...

Któż nie chciałby wiedzieć, jak będzie wyglądał świat w 2020 r.? Wydaje się, że pewne rzeczy da się przewidzieć, odwołując się do racjonalnych przesłanek i posługując się naukowymi metodami

Futurolodzy co do jednego są bezdyskusyjnie zgodni - jakkolwiek świat będzie wyglądał za dekadę, to na pewno będą się pogłębiać istniejące już różnice. Czego one dotyczą? Przede wszystkim podziału na biednych i bogatych. Widać to bardzo wyraźnie choćby na przykładzie USA, gdzie 95 proc. aktywów na nowojorskiej giełdzie należy do… 5 proc. Amerykanów. Innym zaś kazusem jest afrykańska Nigeria. Tam 80 proc. populacji w miastach (ok. 45 mln) żyje w skrajnej nędzy, dosłownie wegetując kilka kilometrów od centrów.
Przewiduje się, że w 2020 r. aż jedna czwarta ludzkości może koczować na przedmieściach metropolii. Co gorsza, ci ludzie mogą nie mieć dostępu do pitnej wody. Serca zaś megamiast wypełnione będą szklanymi wieżowcami, gdzie będą się mieściły m.in. banki, firmy marketingowe i luksusowe hotele.

CZYTAJ DALEJ

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję