Reklama

Niedziela Świdnicka

Kult św. Jana Chrzciciela w Kościele starożytnym

Od końca IV wieku Kościół obchodzi uroczyście dzień narodzin św. Jana Chrzciciela. Ponadto osobnym wspomnieniem czci męczeństwo tego „największego z proroków”

Niedziela świdnicka 25/2019, str. 8

[ TEMATY ]

św. Jan Chrzciciel

Ks. Julian Nastałek

Płyta w grocie narodzenia św. Jana Chrzciciela w Ain Karem, Izrael

Płyta w grocie narodzenia św. Jana Chrzciciela w Ain Karem, Izrael

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest to sytuacja wyjątkowa, gdyż od początku za datę wspomnienia męczenników, a z czasem również pozostałych kategorii świętych, Kościół uznawał dzień ich śmierci, czyli narodzin dla nieba (dies natalis). Jednak w przypadku Jana Chrzciciela także dzień ziemskich narodzin wyznacza datę obchodu liturgicznego ku jego czci i to w randze uroczystości.

Św. Augustyn w kazaniu na ten dzień tak wyjaśniał słuchaczom ten fakt: „Narodziny Jana czcimy osobnym świętem. Natomiast nie obchodzimy urodzin żadnego innego spośród świętych; czcimy narodziny Jana, czcimy narodziny Chrystusa. Nie jest to bez znaczenia. (...) Jan rodzi się z podeszłej wiekiem i niepłodnej niewiasty, Chrystus zaś z młodziutkiej dziewicy. Zapowiedź narodzenia Jana spotyka się z niedowierzaniem i jego ojciec staje się niemy. Dziewica natomiast wierzy w narodzenie Chrystusa i w wierze przyjmuje Go do łona. (...) Jan zda się stanowić granicę obydwóch Testamentów, Starego i Nowego. O tym, iż istotnie stanowi pewnego rodzaju granicę, świadczy sam Pan, kiedy mówi: «Prawo i Prorocy aż do Jana». Jan wyobraża zatem Stary Testament i zapowiada Nowy. Uosabia to, co dawne, dlatego rodzi się z ludzi w podeszłym wieku; uosabia także to, co nowe, dlatego ustanowiony został prorokiem już w łonie matki. Zanim się bowiem narodził, jeszcze w łonie swej matki uradował się przybyciem świętej Maryi. Już wtedy został wyznaczony do spełniania misji poprzednika; wyznaczony wpierw, nim narodzony; ukazany jako poprzednik Chrystusa, zanim jeszcze Chrystus go zobaczył. Są to sprawy Boże, które przerastają możliwości rozumu ludzkiego. W końcu rodzi się Jan, otrzymuje imię, ojciec zaś odzyskuje mowę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kult św. Jana Chrzciciela ze względu na jego wyjątkową rolę w historii zbawienia należy do najdawniejszych w Kościele. Poprzednik Zbawiciela jest jednym z najważniejszych świętych, na temat którego Biblia mówi więcej niż o jakimkolwiek innym świętym. Jego misja „przygotowania drogi Panu” w „duchu i mocy Eliasza” została zapowiedziana przez starotestamentalnych proroków. Stąd też wynika liturgiczny obchód dnia narodzin św. Jana Chrzciciela, jak również z faktu uświęcenia i ukazania go jako poprzednika Chrystusa już w łonie Elżbiety.

Reklama

Dzień narodzin Jana Chrzciciela – zgodnie z chronologią biblijną – poprzedza o 6 miesięcy uroczystość narodzenia Zbawiciela. Według anonimowego pisarza afrykańskiego z przełomu III/IV w., Jezus począł się 25 marca, a przyszedł na świat 25 grudnia. Natomiast Jan Chrzciciel narodził się 24 czerwca, co oznacza, że został poczęty 24 września. W ten sposób chronologia biblijna została wkomponowana w roczny cykl astronomiczny. Można tu też dostrzec zobrazowanie słów Jana: „Potrzeba, by On wzrastał, a ja się umniejszał” (J 3,30).

Wczesnochrześcijańska tradycja niemal jednogłośnie wskazuje na Ain Karem, co znaczy „źródło wśród winnych wzgórz”, jako miejsce, gdzie urodził się Jan Chrzciciel. Dziś jest to niewielkie miasteczko na zachodnich przedmieściach Jerozolimy. Pierwsza świątynia ku jego czci została zbudowana tutaj w V wieku. W północnej nawie obecnego kościoła znajduje się grota, gdzie miał przyjść na świat św. Jan Chrzciciel. Pod ołtarzem znajduje się płyta z łacińskim napisem: „Hic praecursor Domini natus est” (Tu narodził się Poprzednik Pański).

Bardzo ważnym miejscem kultu św. Jana Chrzciciela była bazylika ku jego czci zbudowana w Damaszku przez cesarza Teodozjusza I Wielkiego na miejscu świątyni pogańskiej. Dziś jest to meczet Umajjadów, w którego zachodniej części znajduje się grobowiec z marmuru. Wewnątrz jest przechowywana część głowy Poprzednika Chrystusa. Jan Chrzciciel jest bowiem czczony jako prorok także przez muzułmanów.

W 2010 r. dokonano interesującego odkrycia archeologicznego. Podczas prac wykopaliskowych w ruinach prawosławnego klasztoru na wyspie św. Jana koło Sozopola w Bułgarii odnaleziono zamurowany w ołtarzu relikwiarz, zawierający kilka kości. Na relikwiarzu znaleziono grecką inskrypcję „Święty Jan”. Jest jeszcze drugi napis z prośbą o opiekę dla Tomasza. Prawdopodobnie jest to imię osoby, która przywiozła relikwie z Konstantynopola na wyspę. Po przeprowadzeniu badań na uniwersytetach w Oksfordzie i Kopenhadze stwierdzono, że kości należą do mężczyzny z Bliskiego Wschodu, który żył w I wieku. Jest to ważny argument za autentycznością odnalezionych relikwii.

2019-06-17 13:28

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być wiernym prawu Bożemu (1)

Święty Jan Chrzciciel przyszedł na świat dzięki Bożej interwencji. Kapłan Zachariasz w czasie sprawowania służby Bożej w świątyni usłyszał od anioła słowa: „Nie bój się, Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja, Elżbieta, urodzi ci syna i nadasz mu imię Jan. Będzie to dla ciebie radość i wesele; i wielu cieszyć się będzie z jego narodzin” (Łk 1,13-14). Zapowiedź się spełniła. Elżbieta w starości poczęła i urodziła syna. Ewangelista Łukasz zanotował: „Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem. (...) W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: «Kimże będzie to dziecię?». Bo istotnie ręka Pańska była z nim” (Łk 1,58.65-66). A ojciec Zachariasz, napełniony Duchem Świętym, wypowiedział prorocze słowa: „A i ty, dziecię, prorokiem Najwyższego zwać się będziesz, bo pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogi” (Łk 1,76). Tak zaczęło się życie Poprzednika Pańskiego. Co było dalej? Ewangelista zaznacza: „Chłopiec zaś wzrastał i umacniał się na duchu, a żył na pustkowiu aż do dnia ukazania się przed Izraelem” (Łk 1,80).

CZYTAJ DALEJ

Dziś jest tylko jeden plan: krzyż

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Didgeman/pixabay.com

Rozważania do Ewangelii J 18, 1 – 19, 42.

Wielki Piątek, 29 marca

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję