Reklama

Wiek złoty, ale trudny

Czwarty tom „Dziejów Polski” prof. Andrzeja Nowaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielotomowe „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka są jednym z istotnych wydarzeń kulturalnych w Polsce po 1989 r., sam autor zaś jest wymieniany obok największych polskich dziejopisarzy – Wincentego Kadłubka czy Jana Długosza. Profesor Nowak podjął się tytanicznego wyzwania, aby opisać dokładnie całą historię naszego kraju w 11 potężnych tomach, a czyni to, wykazując się największą erudycją i posługując się najpiękniejszą polszczyzną. Setki tysięcy miłośników historii z zapartym tchem przeczytało poprzednie tomy i z utęsknieniem czekało na kolejną część „Dziejów Polski”. Czwarty tom, o podtytule „1468 – 1572. Trudny złoty wiek”, trafia nareszcie do rąk czytelników.

Dlaczego złoty wiek, okres wspaniałego rozwoju naszego kraju, jest zarazem wiekiem trudnym? – Bo każdy wiek dojrzewania jest wiekiem trudnym – tłumaczy autor. – A to faktycznie był czas dojrzewania, zarówno specyficznej formuły politycznej Rzeczypospolitej, jak i dojrzewania polskiej kultury w okresie powstawania nowych geopolitycznych form, skądinąd bardzo groźnych dla Polski. Mam na myśli przede wszystkim Wielkie Księstwo Moskiewskie, które przeradza się w imperium rosyjskie, i dzieje się to, niestety, nie bez błędów politycznych ze strony Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego, o czym także piszę w mojej książce. Dochodzi do rozrostu Moskwy do imperium potężniejszego niż jakikolwiek inny kraj w Europie Wschodniej. Dla Polski będzie to miało fatalne skutki, o czym szerzej będę pisał w piątym tomie – wyjaśnia prof. Nowak.

– Ten, jak go nazwałem, trudny złoty wiek jest najbardziej fascynującym i najbardziej istotnym w naszych dziejach momentem, kiedy dojrzewają polska kultura i polski język; ten, którym dzisiaj możemy tak swobodnie się komunikować – opowiada profesor. – Początki tego wzlotu języka polskiego oraz polskiej kultury możemy właśnie w tym tomie „Dziejów Polski” obserwować i dlatego starałem się szczególnie nasycić ten tom dziedzictwem kulturowym, z którego mamy największe powody być dumni – dodaje.

Prof. Andrzej Nowak: „Dzieje Polski”, t. 4. – „1468 – 1572. Trudny złoty wiek”, wydawnictwo Biały Kruk, 456 stron, twarda oprawa, 195 x 240 mm, ponad 100 ilustracji i map. Więcej na https://bialykruk.pl/ksiegarnia/ksiazki/dzieje-polski-tom-4-trudny-zloty-wiek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-12-10 08:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie jest drogą Chrystusa ku pełni objawienia

2024-05-12 16:20

Magdalena Lewandowska

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Wniebowstąpienie Jezusa nie oznacza Jego oddalenia – napisał na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji kard. Robert Sarah.

Na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji Eucharystii we wrocławskiej katedrze przewodniczył bp Maciej Małyga. Z powodów zdrowotnych nie przyjechał kard. Robert Sarah, ale wierni usłyszeli jego homilię i rozesłanie napisane specjalnie na tę okazję. Odczytał je ks. Piotr Wiśniowski z telewizji EWTN.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję