Reklama

Religie w świecie etyki

Od świtu po zmierzch, czyli o muzułmańskim poście

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno zakończyliśmy Wielki Post.
Bez względu na to jak go potraktujemy - dosłownie czy też jako metaforę walki z pokusami - post zdaje się być zjawiskiem znanym w każdej niemal tradycji religijnej. Wyraźny okres postu wyodrębnia się również m.in. w islamie. Mam tu na myśli słynny muzułmański ramadan. Post jest jednym z pięciu zasadniczych obowiązków muzułmanina. Miesiąc ramadan to dziewiąty miesiąc w muzułmańskim kalendarzu księżycowym. W związku z zależnością od faz księżyca ramadan każdego roku rozpoczyna się w innym terminie. Wówczas to każdy zdrowy muzułmanin powstrzymuje się od jedzenia od świtu do zachodu słońca. Zakazane w tym czasie są również stosunki seksualne, palenie tytoniu i picie. Pewne ulgi w czasie postu przysługują chorym, podróżującym, matkom w ciąży i karmiącym oraz kobietom w okresie menstruacji. Osoby te zobowiązane są jednak "odrobić" dni postu w innym terminie. W praktyce zatem czas poszczenia często odwleka się na wiele miesięcy, a nawet lat. Pewni bardziej liberalni teologowie islamscy postulują też zwolnienie od postu osób ciężko pracujących fizycznie. Post trzeba przerwać, gdy zachodzi obawa, że poszczący może wyrządzić przezeń krzywdę sobie lub innym. W Europie wśród muzułmańskich robotników w miesiącu ramadan obserwuje się większą zachorowalność, mniejszą aktywność w pracy, a przy tym szczególną skłonność do wypadków. Kto nie pości w ramadanie, powinien przynajmniej nakarmić w zamian głodnego. W muzułmańskich gazetach w miesiącu postu pojawia się wiele artykułów mówiących o pozytywnej zdrowotnej wartości niejedzenia. Ich autorzy nierzadko też potępiają częste w ramadanie wypaczenia w postaci bardzo obfitych kolacji odbywających się po zachodzie słońca. Nie służą one bynajmniej ani zdrowiu, ani duchowemu rozwojowi, wierny ma bowiem ćwiczyć się w samoopanowaniu, ponoszeniu ofiar i cierpliwości. W tym też czasie wskazane jest szczególnie pogłębianie życia religijnego, podejmowanie działań społecznych, obfita jałmużna oraz troska o bliźnich. Z ramadanem muzułmanie wiążą wiarę w obfite błogosławieństwo i nieskończone zadowolenie dostępne wiernym w tym miesiącu. Wyznawcy, islamu trzymają się obietnicy iż post oparty na prawdziwej wierze, szczerości i oczekiwaniu nagrody zmazuje dotychczasowe grzechy poszczącego. Szczególne miejsce w miesiącu ramadan przypada porze nocnej. To noc jest bowiem uprzywilejowanym i szczególnie pełnym łask czasem rozmowy z Bogiem. Nocne modlitwy (tzw. qijam) umożliwiają również oczyszczenie z dotychczasowych grzechów. Z ramadanem związane są przeróżne wierzenia. W czasie tym siły demoniczne mają być spętane łańcuchami, bramy piekła zamknięte, a rajskie przestrzenie wyjątkowo łatwo dostępne. Podobno Allach każdej nocy ramadanu uwalnia od kary jednego ze swych czcicieli. Allach ma też przychylnie odpowiedzieć na błagania osoby modlącej się w momencie itaru, czyli codziennego zakończenia postu. Allach "pomnaża nagrodę za post ponad granice wyobraźni". Człowiek, który pościł w ramadanie, ma też otrzymać dar radości i szczęścia, gdy spotka Pana. Niezbędnymi jednakże warunkami uzyskania powyższych błogosławieństw są: szczera wiara (czyli iman) i prawdziwe oczekiwanie na nagrodę od Allacha (czyli ihtisab).
"A zatem zamierzamy pościć pełni szczerej wiary i oddania wobec Allacha, czy też będzie też okazja do zrzucenia kilku kilogramów? Zamierzamy pościć, ponieważ taka jest wola Allacha, czy też tylko dlatego, że robimy to od dzieciństwa? Czy nasze intencje służą zadowoleniu Allacha czy też przyjaciół i rodziny?" - pytają sami siebie muzułmanie i... pytania te wydają się skądinąd bardzo znajome.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Lycarion May błogosławiony: przykład pokoju w podzielonym świecie

2025-07-13 09:22

[ TEMATY ]

Bł. Lycarion May

Vatican Media

Błogosławiony Lycarion May

Błogosławiony Lycarion May

Naśladował Jezusa, poświęcając się delikatnemu dziełu wychowania, promocji ludzkiej i formacji chrześcijańskiej, z troską otaczając tych, którzy zostali mu powierzeni i przyjmując krzyż: tak kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, podsumował życie i duchowe dziedzictwo marysty Lycariona Maya (znanego w świecie jako François Benjamin), który 12 lipca został beatyfikowany w parafii św. Franciszka Salezego w Barcelonie.

Przewodnicząc obrzędowi w imieniu Leona XIV, kardynał Semeraro przypomniał tzw „Tragiczny Tydzień” w katalońskim mieście: pod koniec lipca 1909 roku ludność zbuntowała się przeciwko obowiązkowemu poborowi zarządzonemu przez rząd hiszpański. Kościoły, klasztory i katolickie instytucje edukacyjne stały się celem aktów przemocy – tak bardzo, że w nocy z 26 na 27 lipca szkoła braci marystów została podpalona, a następnego ranka zakonnicy zostali zastrzeleni. Brat Lycarion – znany jako gorliwy i odważny zakonnik, oddany chrześcijańskiemu wychowaniu dzieci – był pierwszym, który stracił życie, a jego ciało zostało zmasakrowane kamieniami i maczetą z powodu odium fidei (nienawiści do wiary).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję