Reklama

Niedziela Podlaska

Święta Rodzina wzorem do naśladowania

O istocie i rodzinnym przeżywaniu świąt Bożego Narodzenia opowiada diecezjalna para Domowego Kościoła Katarzyna i Sławomir Ślusarz w rozmowie z Moniką Kanabrodzką.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Kanabrodzka: W jaki sposób Święta Rodzina może być pomocą dla współczesnych rodziców?

Katarzyna i Sławomir Ślusarz: Święta Rodzina jest doskonałym wzorem do naśladowania dla współczesnych rodzin. Tak jak Maryja z Józefem, którzy oddali się całkowicie Bogu, wypełniając Jego wolę i przyjmując Jezusa do swojego życia nie zważali, co tak naprawdę ich czeka. Całe swoje życie poświęcili Bogu, będąc Mu posłuszni. Nie było im łatwo, przeszli wiele doświadczeń, musieli uciekać, ukrywać się, nie mieli luksusów. Wiedzieli, że ich dziecko nie ma się gdzie urodzić, ale zawsze byli razem, kochali się, wspierali, razem się cieszyli i razem cierpieli. Wszystko robili wspólnie. Współczesnej rodzinie właśnie tego brakuje, bycia razem. Czasami trzeba zrozumieć, że wystarczy uboga stajenka, żeby być szczęśliwym. Szczęście nie leży w bogactwach i sukcesach. Dzieci muszą widzieć u swoich rodziców szacunek i miłość względem Boga, siebie i dzieci, właśnie w tej kolejności. Wówczas będą wiedzieć, że mogą na nich liczyć, czuć się bezpiecznie i być ważnym w ich oczach.

Jakie rady na kryzys współczesnej rodziny ma wspólnota Domowego Kościoła?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Domowy Kościół jest wspólnotą rodzinną. Całą rodziną zbliżamy się do Boga. Uczymy się rozwiązywać problemy oraz czerpać wskazówki na życie przez wypełnianie zobowiązań wynikających z formacji Domowego Kościoła. Jednym z nich jest namiot spotkania, polegający na rozważaniu Słowa Bożego, w którym człowiek pogłębia relację z Bogiem. Gdy stworzymy głęboką relację z Bogiem, łatwiej nam obdarzać miłością męża, żonę, dzieci oraz naszych bliźnich. Innym zobowiązaniem jest dialog małżeński. Jest to spotkanie trzech osób: Boga, męża i żony. Rozmowa małżonków na różne tematy w obecności Boga, który wycisza nasze emocje oraz zsyła Ducha Świętego ze swoimi darami, aby rozwiązać to, co trudne, pogłębiać jedność małżeńską. Oczywiście jest także modlitwa małżeńska i rodzinna, kiedy razem z dziećmi klękamy do wspólnej modlitwy. Jeżeli w naszych rodzinach będzie Bóg na pierwszym miejscu, wówczas będziemy potrafili rozwiązywać wspólnie problemy i polepszać relację między sobą. Wspólnota Domowego Kościoła jest wspaniałym drogowskazem dla rodzin, jak wspólnie kroczyć przez życie.

Jak wyglądają święta Bożego Narodzenia w Państwa domu?

Święta Bożego Narodzenia przeżywamy w gronie najbliższych osób. W Wigilię przygotowujemy uroczystą wieczerzę, podczas której dzielimy się opłatkiem, składamy życzenia oraz śpiewamy kolędy. O północy całą rodziną uczestniczymy w Pasterce, która jest dla nas najważniejszym momentem spotkania się z narodzonym Dzieciątkiem Jezus. Zawsze jesteśmy w stanie łaski uświęcającej, aby nasze serca były czyste i godne przyjęcia Jezusa. Kolejne dni również spędzamy z całą rodziną. A dzięki temu, że w naszym domu nigdy nie ma alkoholu, ponieważ jesteśmy członkami Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, święta możemy przeżywać w radości, spokoju i modlitwie.

Jaka jest recepta na owocne przeżycie świąt Bożego Narodzenia?

Najlepszą radą na owocne przeżycie świąt Bożego Narodzenia jest przede wszystkim przygotowanie swojego serca na przyjście nowonarodzonego Jezusa, uczestnictwo w Eucharystii oraz spędzenie czasu w gronie najbliższych nam osób.

Katarzyna i Sławomir Ślusarz. Małżeństwo od 27 lat. Tyle samo lat są we wspólnocie Domowego Kościoła gałęzi rodzinnej Ruchu Światło-Życie. Mają trzy córki: Karolinę (18 l.), Anię (24 l.) i Sylwię (26 l.). Są szczęśliwymi dziadkami Juleczki (2 l.). Od września br. para diecezjalna Domowego Kościoła.

2019-12-19 13:32

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup nominat Skibicki o swojej posłudze

[ TEMATY ]

wywiad

bp Wojciech Skibicki

KEP

Z jednej strony nominacja biskupia wiele zmienia, jednak z drugiej strony zmienia się niewiele, gdyż trwa realizacja tego samego powołania. Moja praca w Kościele trwa już 24 lata - teraz, przez tę nową posługę, będzie jeszcze mocniej zaangażowana - mówi KAI w pierwszej rozmowie po ogłoszeniu decyzji Ojca Świętego biskup nominat Wojciech Skibicki. W czwartek ogłoszono dekret o nominacji ks. Skibickiego na biskupa pomocniczego diecezji elbląskiej.

Michał Plewka (KAI): Został ksiądz mianowany biskupem pomocniczym diecezji elbląskiej, na którego diecezja czekała blisko cztery lata. Czy jest to dla księdza szczególne wyzwanie i zobowiązanie?
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Bp Pękalski: nie traćcie ani chwili dla tego, co nie podoba się Panu Bogu!

2025-05-30 18:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

- Oby po bierzmowaniu wasza wiara nie osłabła i byście nigdy o sobie nie mówili: „jestem wierzący, ale niepraktykujący”! – mówił bp Ireneusz Pękalski do grupy młodzieży podczas udzielania bierzmowania w parafii Najświętszego Zbawiciela w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję