Reklama

Niedziela Lubelska

Dajemy świadectwo

Kolędnicy misyjni z parafii pw. Świętej Rodziny w Lublinie odwiedzili abp. Stanisława Budzika i pracowników Kurii Metropolitalnej.

Niedziela lubelska 3/2020, str. I

[ TEMATY ]

Lublin

kolęda

kolędowanie

kolędnicy misyjni

abp Stanisław Budzik

Paweł Wysoki

W kolędowaniu misyjnym najważniejsze jest dawanie świadectwa

W kolędowaniu misyjnym najważniejsze jest dawanie świadectwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczniowie 5 klasy Szkoły Podstawowej nr 28 z Oddziałami Integracyjnymi im. Synów Pułku Ziemi Lubelskiej wraz z s. Bernardą ze Zgromadzenia Sióstr Rodziny Betańskiej najpierw głosili radosną nowinę o narodzeniu Bożej Dzieciny mieszkańcom swojej parafii, a 8 stycznia odwiedzili dom biskupi i kurię. 10-osobowa grupa rozśpiewanych kolędników włączyła się w akcję pomocy organizowaną przez Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci.

– Dajemy świadectwo o narodzeniu Jezusa i wspieramy dzieci z różnych stron świata – mówi s. Bernarda. Do kolędowania młodzież zaprosił proboszcz ks. prał. Tadeusz Pajurek.

– To kolejny rok naszej działalności na rzecz misji. Mimo tego, że pracy przy wyuczeniu tekstów, przygotowaniu strojów i rekwizytów było sporo, znalazło się wielu uczniów chętnych do pomocy – podkreśla katechetka. Dzieci wraz z opiekunami poświęciły sporo wolnego czasu, by odwiedzić kilkadziesiąt domów na Czubach, w tym dom zakonny betanek i plebanię. Młodzi misjonarze kolędowali też w kościele parafialnym, by jak najwięcej osób mogło dowiedzieć się o losie dzieci z Ameryki Południowej, a szczególnie mieszkańców Amazonii. Była to również okazja do budzenia świadomości ekologicznej i zachęta do większej troski o środowisko. – Bardzo łatwo jest zachęcić dzieci do pracy misyjnej, ale trzeba im poświęcić czas i serce – podkreśla zakonnica. Jej zdaniem, młodzi są wrażliwi na potrzeby ubogich, chętnie za nich się modlą i wspierają na miarę swoich możliwości. – Wędrowanie od domu do domu było doświadczeniem spotkania z tymi, którzy przyjmowali nas z wdzięcznością, jak i tymi, którzy nie chcieli nas słuchać. Dziś często uważa się, że wiara jest sprawą prywatną; tym bardziej potrzeba ludzi, którzy z odwagą i radością będą mówić o Jezusie. W kolędowaniu misyjnym najważniejsze jest dawanie świadectwa wiary – zaznacza s. Bernarda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-01-14 10:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolędnicy misyjni

Niedziela lubelska 4/2015, str. 1, 8

[ TEMATY ]

kolędnicy misyjni

Paweł Wysoki

Z kolędnikami misyjnymi spotkał się bp Józef Wróbel

Z kolędnikami misyjnymi spotkał się
bp Józef Wróbel

W okresie świąteczno-noworocznym do drzwi naszych domów pukali kolędnicy misyjni. Z radosnym śpiewem, w przebraniach Świętej Rodziny, pasterzy i aniołów, z barwną gwiazdą betlejemską, nieśli wszystkim dobrą nowinę o narodzeniu Bożej Dzieciny. Dzieląc się radością, prosili o datki na potrzeby swoich ubogich rówieśników z odległych krajów świata.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję