Pod mało efektownym tytułem Schmidt kryje się amerykański film obyczajowy, w którym główną rolę kreuje Jack Nicholson. Za tę rolę został nominowany do Oscara (aktor jest już laureatem tego wyróżnienia),
w tym roku statuetkę otrzymał jednak Adrien Brody za rolę w Pianiście Romana Polańskiego. Aktorski popis Nicholsona, nie schodzącego niemal z ekranu, jest ozdobą i główną atrakcją tego filmu.
Artysta stworzył intrygującą postać człowieka o nazwisku Schmidt, który po przepracowaniu wielu lat w firmie ubezpieczeniowej zostaje wysłany na emeryturę. Wkrótce umiera jego żona, z którą przeżył
42 lata. Bohater czuje się rozbity i niepotrzebny. Schmidt wybiera się w podróż do córki, planującej małżeństwo z człowiekiem, zdaniem ojca dla niej nieodpowiednim. Dlatego bohater stara się nie dopuścić
do tego małżeństwa, jednakże córka jest nieugięta. Niezgoda bohatera na swoją sytuację nie może się więc przejawić niczym pozytywnym.
Schmidt ma w swoim życiu pewną tajemnicę. Utrzymuje kontakt z placówką opiekuńczą w Kenii, do której posyła listy (gdzie pisze szczerze o swojej sytuacji i przeżyciach) i pieniężne wsparcie dla małego
sieroty. W końcu otrzymuje odpowiedź od siostry zakonnej, która potwierdza otrzymanie przesyłek z podziękowaniami. Końcowy akord filmu wprowadza więc nastrój pozytywny moralnie, bohater czuje się w końcu
pożyteczny i komuś potrzebny. Jack Nicholson uwiarygodnił swoją grą postać człowieka przeciętnego i wątpiącego w swoją wartość, który w końcu przełamuje beznadziejny stan ducha.
Kościół katolicki w Korei rozpoczął kampanię „40 dni modlitwy za życie”. Jest to odpowiedź na plany liberalizacji prawa aborcyjnego. Rząd zamierza m.in. zastąpić słowo „aborcja” terminem „przerwanie ciąży” i zalegalizować pigułkę wczesnoporonną. Temat ten wraca do porządku obrad po raz pierwszy od 2019 r., a o sprawie informuje m.in. agencja Fides.
Propozycje zmian w zakresie prawa aborcyjnego zostały zaprezentowane kilka dni temu przez rząd nowego prezydenta Korei Południowej Lee Jae-myunga. Znajdują się wśród nich m.in. zmiana terminu „aborcja” na „przerwanie ciąży”, „zalegalizowanie przerywania ciąży” oraz „wprowadzenie pigułki wczesnoporonnej”.
Jezus ofiarowuje swoje rany jako gwarancję przebaczenia. I pokazuje, że zmartwychwstanie nie jest przekreśleniem przeszłości, ale jej przemianą w nadzieję miłosierdzia - wskazał Papież podczas audiencji generalnej. Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).
Na początku katechezy Papież wskazał, że „centrum naszej wiary i serce naszej nadziei mają swoje głębokie zakorzenienie w zmartwychwstaniu Chrystusa”. Lektura Ewangelii pokazuje, że jest to tajemnica zaskakująca poprzez fakt w jaki sposób Syn Boży to uczynił. Nie jest to „pompatyczny triumf”, zemsta czy odwet na przeciwnikach. To „cudowne świadectwo tego, jak miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę, której nie da się powstrzymać”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.