Reklama

Kościół

Czas Kościoła

Dzisiaj wyraźnie widać, kto jest gospodarzem świata. To nie pyszny, przemądrzały człowiek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chciałbym zauważyć, że ten trudny czas narodowej kwarantanny jest czasem Chrystusa, który właśnie teraz przychodzi z przykazaniem: będziesz miłował – Boga i bliźniego. Miłować Boga to znaczy myśleć o Nim, dostrzegać Jego Świętą Opatrzność. Dzisiaj wyraźnie widać, kto jest gospodarzem świata. To nie pyszny, przemądrzały człowiek. Zapytajmy, co do zaproponowania mają bluźniercy, m.in. ci, którzy chcą zabijać nienarodzone dzieci. Przyszedł czas, by uświadomić sobie, że prawdziwym Gospodarzem świata jest Odwieczny Bóg – jego Stworzyciel. Wszystko ma odniesienie do Boga Stwórcy. I o tym właśnie przypomina na wszelkie sposoby nasze duszpasterstwo parafialne.

Obecny trudny czas jest więc czasem Kościoła, który ukazuje światu wizję człowieka, mieszkańca planety Ziemia. To wyzwanie nie tylko dla episkopatów poszczególnych krajów, ale i dla parafii. Mamy się ożywić! Przede wszystkim ożywić w nas wszystkich świadomość, że jest Bóg, „w którym żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (por. Dz 17, 28). Wspólnota Kościoła ma żyć w świadomości obecnego wszędzie Boga! Przypomnieć sobie Chrystusa, który po swoim zmartwychwstaniu przychodził do uczniów przez zamknięte drzwi. To także czas modlitwy i kontemplacji. Podejmujmy Różaniec – dziś zwłaszcza na sposób domowy – nowenny, litanie i inne nabożeństwa. Niezmiennie ważne jest czytanie Pisma Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Uratować nas może tylko miłość. Przypominam znakomitą książkę Karola Wojtyły Miłość i odpowiedzialność – tytułowe słowa są szczególnie ważne w obecnym czasie. Bez miłości wszyscy zginiemy, a miłość powinna zawsze rodzić odpowiedzialność: za Polskę i Polaków, za Kościół, także ten parafialny.

Trzeba także pomyśleć o strawie duchowej, której zawsze dostarcza prasa katolicka. Parafia może zadbać o to, by do jej wiernych dotarła np. Niedziela, która jest w jakimś sensie kontynuacją duszpasterskiej pracy kapłana. To może być czas powrotu Chrystusa do Europy – powrót pewnej normalności w myśleniu. Byliśmy już świadkami ogromnego ogłupiania ludzi, zwłaszcza młodych, a niestety, jako chrześcijanie niedostatecznie reagowaliśmy na szerzące się niedorzeczności, choćby tę genderowską. Teraz samo życie weryfikuje propozycje, które daje ateizm. Może ludzie bardziej zauważą dziś świat prawdziwych wartości.

Tak. To czas Kościoła, którego propozycje są czytelne: to otwarcie się na Chrystusa przychodzącego ze swoją Ewangelią. Ma to przełożenie na codzienne życie ludzi, którzy winni się nawzajem obdarzać odpowiedzialną miłością – prawdziwa miłość powinna być odpowiedzialna, jak uczył nas św. Jan Paweł II, tak oczekiwany patron Europy, którego nauczanie jest ciągle żywe i aktualne.

Jan Paweł II w ostatnich życzeniach wielkanocnych modlił się: „Pozostań z nami, Panie”. Ta modlitwa świętego papieża jest wyrazem proroczego wołania człowieka, który zauważył zmierzch chrześcijańskiej Europy. Bo – mimo wszystko – nie umierają Chiny. To umieranie dotyka przede wszystkim nasz Stary Kontynent. Koronawirus zapewne powstrzyma w jakiejś mierze inwazję islamu do Europy i być może Europejczycy trochę szerzej otworzą swoje oczy. A niewątpliwie wszystko będzie inaczej, niż to wymyślił człowiek.

Ks. Ireneusz Skubiś
Moderator Ruchu „Europa Christi”

2020-03-31 14:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W tej diecezji chodzi najwięcej wiernych do Kościoła

[ TEMATY ]

Kościół

parafia

BOŻENA SZTAJNER

W diecezji tarnowskiej 69,8 proc. wiernych chodzi na niedzielną Mszę św., a 24,3 proc. przyjmuje Komunię świętą – wynika z najnowszych statystyk. Wskaźniki praktyk religijnych opracowano na podstawie liczenia wiernych w kościołach, które miało miejsce w niedzielę 19 października 2014 r. Pierwszy raz pytano także proboszczów, ile osób wyjechało z parafii - okazało się, że ponad 92 tys.

„W przypadku frekwencji i przyjmowania Komunii św., oba wskaźniki wzrosły o kilka dziesiątych procent. Patrząc również na poprzednie lata, te liczby utrzymują się prawie na stałym poziomie. Cieszymy się, że mamy jedną z największych, jeśli nie największą statystycznie liczbę osób przychodzących do kościoła na Msze św. w Polsce. Jednak zawsze trzeba postawić pytanie gdzie jest te ok. 30 proc. wiernych, którzy są ochrzczeni, a których nie ma w kościele. To zadanie dla wszystkich duszpasterzy oraz wiernych. Na pierwszym miejscu mam na myśli rodziny, bo to one przekazują skarb wiary” - mówi ks. Zbigniew Pietruszka, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.
CZYTAJ DALEJ

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Episkopatu skierował do wiernych Słowo pożegnalne po śmierci papieża Franciszka

2025-04-21 15:01

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

śmierć Franciszka

Karol Porwich/Niedziela

Przez ponad 12 lat prowadził wspólnotę Kościoła, naśladując w posługiwaniu Piotrowym wzór biedaczyny z Asyżu - napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w Słowie pożegnalnym po śmierci Ojca Świętego Franciszka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję