Reklama

Niedziela w Warszawie

Jak Prymas papieża przekonał

Maryi zawierzył siebie, Kościół i Polskę. Na Soborze Watykańskim II dzięki Prymasowi Tysiąclecia Paweł VI nadał Maryi tytuł Matki Kościoła.

Niedziela warszawska 22/2020, str. III

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

figura

Maryja Matka Kościoła

Reprodukcja Łukasz Krzysztofka

Z inicjatywy kard. Wyszyńskiego w 1965 r. w ogrodzie domu arcybiskupów Warszawskich stanęła figura Maryi Matki Kościoła

Z inicjatywy kard. Wyszyńskiego w 1965 r. w ogrodzie domu arcybiskupów Warszawskich stanęła figura Maryi Matki Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pobożność maryjną kard. Wyszyński wyniósł z domu rodzinnego. Jego rodzice często pielgrzymowali – matka do Ostrej Bramy w Wilnie, a ojciec na Jasną Górę. Ich rozmowy, wspólne modlitwy i wspomnienia doznanych łask zbudowały w duszy młodego Stefana mocny maryjny fundament. Dlatego Mszę św. prymicyjną ks. Wyszyński odprawił właśnie na Jasnej Górze. Tam też w 1946 r. został konsekrowany na biskupa. Pół wieku później wyznał: „Wiele rzeczy w moim życiu pragnąłbym uczynić inaczej, lepiej, aby uniknąć niejednego błędu i ustrzec się niejednej słabości. Ale wydaje mi się, że cokolwiek bym powiedział o swoim życiu, jakkolwiek bym zestawił swoje pomyłki, to na jednym odcinku nie pomyliłem się: na drodze duchowej na Jasną Górę. Drogę tę uważam za najlepszą cząstkę, którą Bóg pozwolił mi obrać”.

Wszystko postawił na Maryję

W prymasowskiej drodze na Jasną Górę streszcza się cała duchowość maryjna kard. Wyszyńskiego. 14 lutego 1953 r. wypowiedział on znamienne słowa: „Wszystko postawiłem na Maryję”. Prymas Tysiąclecia zawierzył Maryi w życiu osobistym, a także w życiu Kościoła i narodu. Jego postawa wynikała nie tylko z teologicznej refleksji nad nauczaniem Kościoła, ale także z osobistego doświadczenia, które w kolejnych etapach życia rozwijało się i pogłębiało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Kard. Wyszyński doświadczył w swoim życiu pomocy Maryi i Jej realnej, matczynej obecności – podkreśla Anna Rastawicka z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego.

Tak było od domu rodzinnego, poprzez trudne lata wojny, doświadczenie uwięzienia, po przeżycia Soboru Watykańskiego II.

Prymas i Święte Oficjum

Wtedy z inicjatywy Episkopatu Polski z Prymasem na czele został przygotowany specjalny memoriał argumentujący za przyjęciem i ogłoszeniem Maryi Matką Kościoła. Prymas Wyszyński wiedział, że Święte Oficjum, czyli obecna Kongregacja Nauki Wiary, było przeciwne temu tytułowi.

– Uważano, że Sobór ukazuje Maryję przede wszystkim jako członka Kościoła, nasz wzór i pierwszą Chrześcijankę. To miałoby jakoby ze sobą kolidować – mówi Niedzieli o. prof. Grzegorz Bartosik OFMConv, mariolog z UKSW. Wiedząc o tych obiekcjach Świętego Oficjum, kard. Wyszyński poprosił o audiencję prywatną u Pawła VI przed rozpoczęciem III sesji Soboru. Został przyjęty i na tej audiencji wręczył papieżowi memoriał.

Doświadczenie całego Kościoła

Na zakończenie III sesji Soboru 21 listopada 1964 r. papież Paweł VI spełnił dwie prośby kard. Wyszyńskiego. Zawierzył świat Niepokalanemu Sercu Maryi i ogłosił Maryję Matką Kościoła.

Pobożność maryjną kard. Wyszyński wyniósł z domu rodzinnego. Rozmowy rodziców, wspólne modlitwy zbudowały w duszy młodego Stefana mocny maryjny fundament

Podziel się cytatem

3 lata później bp Bronisław Dąbrowski, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej był na audiencji prywatnej u papieża. Paweł VI wtedy powiedział, że wahał się, czy ogłosić Maryję Matką Kościoła. Jednak zdecydowanie biskupów polskich przeważyło szalę wagi. Stanowcza postawa kard. Wyszyńskiego wpłynęła więc na decyzję papieża.

– Prymas zabiegał o tytuł Maryi Matki Kościoła, ponieważ osobiście doświadczył, kim jest Maryja w życiu człowieka i Kościoła. Wiedział, że jest nieustanną obroną i tym doświadczeniem chciał podzielić się z całym światem – zauważa Rastawicka.

To pragnienie kard. Wyszyńskiego spełnił dwa lata temu również papież Franciszek, ogłaszając, że święto Najświętszej Maryi Panny, Matki Kościoła będzie obchodzone w całym Kościele katolickim w obrządku łacińskim.

2020-05-26 18:07

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz o ogłoszeniu dekretu o heroiczności cnót kard. Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

opinie

Episkopat.pl

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

- To duży krok naprzód w procesie beatyfikacyjnym kard. Stefana Wyszyńskiego - tak publikację dekretu o heroiczności cnót Prymasa Tysiąclecia skomentował kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski zachęcił jednocześnie do jeszcze bardziej intensywnej modlitwy, byśmy mogli się cieszyć beatyfikacją kard. Wyszyńskiego.

Podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami w Pałacu Arcybiskupów Warszawskich kard. Kazimierz Nycz przypomniał, że zasadniczo proces beatyfikacyjny, jeśli kandydat nie jest męczennikiem, składa się z dwóch części. Pierwsza to proces o uznanie heroiczności cnót kandydata w oparciu o positio, a druga część to proces o uznanie cudownego wydarzenia za wstawiennictwem kandydata na ołtarze.
CZYTAJ DALEJ

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący sposób parodiują... modlitwę

2025-09-15 22:13

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

Adobe Stock

Uczestnicy popularnego tanecznego show postanowili zabłysnąć humorem i zamieścili w sieci nagranie, które – w ich zamyśle – miało bawić i promować program. Efekt okazał się jednak zupełnie odwrotny. Zamiast lekkości i żartu otrzymaliśmy nieudolną próbę rozbawienia widzów, która przerodziła się w żenujący spektakl z wyraźnie antykatolickim podtekstem. Trudno było patrzeć na to bez poczucia wstydu.

Na nagraniu „gwiazdy” programu – Barbara Bursztynowicz, Maja Bohosiewicz, Aleksander Sikora i Tomasz Karolak wraz z partnerami tanecznymi (Michałem Kassinem, Albertem Kosińskim, Darią Sytą i Izabelą Skierską) – odgrywają scenkę stylizowaną na modlitwę. Za stolikiem ustawione są zdjęcia jurorów, a uczestnicy wznoszą ręce i wygłaszają swoje „intencje”, które wspólnie kończą słowami: „wysłuchaj nas parkiet”.
CZYTAJ DALEJ

Papież: moc zakonów jest w Bogu, świadczą o tym ich dzieła

2025-09-22 12:45

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

To sam Chrystus jest źródłem siły wierności dla osób konsekrowanych, zarówno w kontemplacji, jak i w zaangażowaniu apostolskim - powiedział Papież na audiencji dla czterech zgromadzeń zakonnych. Przypomniał też, że tysiącletnie doświadczenie Kościoła wskazuje środki, dzięki którym można czerpać z tego bogactwa. Są to: asceza, sakramenty, bliskość z Bogiem i z Jego Słowem, dążenie „do tego, co w górze”.

Leon XIV zauważył, że ludzie, których horyzont ogranicza się wyłącznie do spraw tego świata mogliby twierdzić, że taka postawa to „spirytualizm”. Łatwo jednak można temu zaprzeczyć, wskazując na to, co przez wieki robiły i nadal robią osoby konsekrowane. Wyruszały na misję w bardzo trudnych czasach. Pochylały się nad moralną i materialną nędzą w najbardziej opuszczonych środowiskach społecznych. Potrafiły być blisko potrzebujących, godziły się ryzykować życie, aż do jego utraty, stając się ofiarami brutalnej przemocy w czasach wojny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję