Reklama

Niedziela Świdnicka

Kapelani na telefon

Pandemia koronawirusa zmieniła zwyczaje duszpasterskie w polanickim szpitalu.

Niedziela świdnicka 23/2020, str. V

[ TEMATY ]

szpital

kapelan

Polanica‑Zdrój

Parafia WNMP Polanica-Zdrój

Msza św. w polanickim szpitalu

Msza św. w polanickim szpitalu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Księża kapelani są świadkami walki lekarzy o życie i zdrowie człowieka. Towarzyszą chorym w ich cierpieniu, a personelowi w jego pracy na różnych szpitalnych oddziałach.

Tak jak personel medyczny dokłada wszelkich starań, aby ratować pacjentów, tak dla kapelanów istotne jest udzielanie sakramentów świętych chorym, często w ostatnim momencie ich życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lekcja wiary

– Nikt nie odchodzi z tego świata w naszym szpitalu niepojednany z Bogiem. To jest z naszej strony realizacja misji szpitala, która głosi, że każde życie jest najcenniejsze – podkreśla w wypowiedzi dla Niedzieli Świdnickiej ks. Mateusz Matusiak kapelan Specjalistycznego Centrum Medycznego im. św. Jana Pawła II w Polanicy Zdroju, wikariusz w miejscowej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Dodaje, że w realizację tej misji włączają się również proboszcz ks. prał. Antoni Kopacz i drugi wikariusz ks. Mateusz Zając. A w tym pięknym dziele pomaga im personel medyczny i administracyjny tej placówki na czele z prezes Renatą Jażdż-Zaleską. Ksiądz Matusiak wskazuje, że zatroskanie lekarzy i pielęgniarek o życie duchowe pacjentów to dla kapelanów wspaniała lekcja wiary.

Reklama

Ze względu na epidemię koronawirusa ta misja jest obecnie znacznie ograniczona. Wyjątkowa sytuacja, w której się obecnie znajdujemy, postawiła przed kapelanami szpitalnymi niespotykane dotąd wyzwania. Zawieszona jest ich zwyczajna posługa sakramentalna, czyli odwiedziny chorych na szpitalnych oddziałach. Mogą się oni udawać do nich z kapłańską posługą tylko po telefonicznej prośbie pacjenta, kogoś z rodziny lub gdy do pacjenta w stanie krytycznym są wzywani przez zatroskaną o zbawienie chorego pielęgniarkę lub lekarza.

Prawo absolutne i niezbywalne

W homilii wygłoszonej 2 maja br. w sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski na Jasnej Górze przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki powiedział:

– Nikt nie ma prawa pozbawiać człowieka chorego i umierającego duchowej opieki księdza i jest to jego prawo absolutne i niezbywalne.

Kierując się tymi słowami, a także posługą naszych świdnickich biskupów oraz wiarą i wiernością w powołaniu, kapelani szpitalni starają się przestrzegać wszystkich obowiązujących przepisów i nakazów w czasie tej epidemii. Wiedzą bowiem, że niezwykle istotną kwestią jest towarzyszenie choremu, bez względu na to, czy dany pacjent jest nosicielem tego paraliżującego wirusa.

Trudne wybory

Nieraz trudno jest wierzącemu lekarzowi lub pielęgniarce, nie tylko w czasie obecnej epidemii, podjąć decyzję o wezwaniu kapelana, gdy w dokumentacji pacjenta nie ma oświadczenia, że dana osoba jest wierząca i żąda, aby w momencie zagrożenia życia to uczynić. W tym stanie rzeczy trudno jest kapelanom pogodzić się z tym, że nie mogą swobodnie bez żadnych ograniczeń służyć chorym sakramentalnym wsparciem.

Od pacjentów, którzy zgłaszają się do placówek służby zdrowia, oczekują oni, aby na karcie przyjęć zaznaczali, że są osobami wierzącymi i życzą sobie posługi kapłana. To by nie tylko kapelanom, ale także personelowi medycznemu ułatwiło działanie w tej kwestii.

2020-06-03 08:45

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W szpitalach na Mazowszu coraz gorzej

O 242 mln zł mniej dostaną w przyszłym roku szpitale i placówki medyczne na Mazowszu. Jak wylicza rzecznik urzędu marszałkowskiego Marta Milewska, samych szpitali jest ponad 30, a wszystkich jednostek medycznych, które aplikuja o kontrakty NFZ, ok. 1, 8 tys.

To efekt zatwierdzonego właśnie projektu Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2013. Środki są nie tylko niższe niż na ten rok, ale o prawie 860 mln mniejsze niż wynika to z potrzeb mazowieckich placówek. - Nie prosimy o zwiększenie środków, ale o utrzymanie ich na poziomie z ubiegłego roku. Choć one i tak nie wystarczały na pokrycie bieżących środków świadczeń medycznych na Mazowszu - mówił na konferencji prasowej marszałek województwa Adam Struzik. Problem braku pieniędzy, które mają być w przyszłym roku przekazywane na mazowieckie placówki medyczne nie jest nowy. Jest efektem nowego algonarytmu przyznawania pieniędzy przez NFZ, który obowiązuje od 2011 r. Ujednolico wówczas np. koszty pracy, utrzymania placówek, wynajmu dodatkowych powierzchni. - A przecież z danych GUS wynika, że koszty utrzymania placówki na Mazowszu są dużo wyższe niż w innych regionach kraju. Nie mówiąc o płacach dla lekarzy - mówi rzecznik urzędu marszałkowskiego Marta Milewska. Nieoficjalnie wiadomo, że aby zatrudnić anestezjologa (a ich brakuje) trzeba mu zapłacić kilkaset złotych więcej niż np. w woj. lubuskim czy podlaskim. - Jak go nie będzie, bo nie będzie pieniędzy, to nie przeprowadzimy operacji - mówią specjaliści. Mazowieckie szpitale i przychodnie mają też najbardziej wyspecjalizowaną specjalistykę. Przyjeżdżają tu ludzie z całej Polski. Bo region ma renomę. Czy będą płacone tzw. nadwykonania? - Przyznaję, że nie wiadomo. Jest algorytm finansowy. Potem o pieniądze trzeba walczyć - mówi rzecznik warszawskiego NFZ Wanda Pawłowicz. W chwili zamykania numeru odwołana została szefowa mazowieckiego NFZ. Na nowego szefa ma być rozpisany konkurs. Szef Międzyskiego Szpitala Specjalistycznego Jarosław Rosłon przyznaje, że środki przyznawane na przyszły rok przez NFZ mogą skutkować zapaścią finansowa szpitali na Mazowszu - Już nam brakuje 12 ml. Za nadwykonania za ten rok. A co w przyszłym roku - niedobór sięgnie 20 mln. Ale będziemy pracować, leczyć ludzi, a potem się sądzić - mówi Jarosław Rosłon. Problem dotyczy wszystkich szpitali na Mazowszu: miejskich, marszałkowskich, klinicznych, powiatowych itp. - Algorytm dla całego Mazowsza, więc i dla miasta, nie jest korzystny, Ale może podobnie, jak rok temu uda się uzyskać pieniądze z rezerwy finansowej - mówi Marcin Hoffman radny miasta, szef komisjii zdrowia. Przyznaje, że teraz, po wakacjach, będą prowadzone rozmowy z NFZ. Na razie marszałek województwa Adam Struzik zwrócił się z apelem do NFZ o zmianę sposobu finansowania. - A my, jako zespół szpitali na Mazowszu, wystąpiliśmy do premiera z wnioskiem o zmianą sposobu finansowania mazowieckich placówek medycznych. Bo to nie może być tzw. drugie janosikowe dla Mazowsza. - mówi Jarosław Rosłon, także Prezes Związku Pracodawców Szpitali Samorządu Województwa Mazowieckiego. Ale kto może finnasowanie z NFZ zmienić? - Posłów z Mazowsza jest tylko nieco ponad 20 - mówi z goryczą Jarosław Rosłon. I to nie jedyny problem Mazowsza i Warszawy
CZYTAJ DALEJ

Bp Lityński: Dlaczego papież Franciszek napisał encyklikę Laudato Si?

2025-04-22 16:25

[ TEMATY ]

ekologia

bp Tadeusz Lityński

papież Franciszek

śmierć Franciszka

encyklika Laudato Si

Łukasz Brodzik

Bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński

Dlaczego papież Franciszek napisał encyklikę Laudato Si? Skąd zainteresowanie Kościoła ekologią? Czy papież powinien zajmować się taką tematyką?

Bp Tadeusz Lityński, przewodniczący Zespołu „Laudato si” w ramach Rady ds. Społecznych Konferencji Episkopatu Polski w rozmowie z red. Łukaszem Brodzikiem odpowiada m.in. na pytania:
CZYTAJ DALEJ

Jak papież przyjmował gości? Jak mieszkał? Czym zaskakiwał?

Jak mieszkał papież Franciszek? Jak wyglądał jego przedpokój? Jak przyjmował gości? Czym zaskakiwał? O swoich wspomnieniach ze spotkań z Franciszkiem opowiada kard. Grzegorz Ryś.

- Prywatnie - trzeba powiedzieć - że był bardzo bezpośredni. Dobre kilka razy byłem u niego w mieszkaniu, ponieważ bardzo często papież przyjmował w swoim prywatnym mieszkaniu - relacjonował kardynał Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję