Reklama

Polska

ŚDM 2016: czuwanie z papieżem na „Campus Misericordiae”

„Campus Misericordiae” – Pole Miłosierdzia od dziś tak oficjalnie nazywa się miejsce spotkania młodzieży z papieżem w lipcu 2016 roku. Na granicy Krakowa i Wieliczki odbędzie się sobotnie czuwanie z Ojcem Świętym i niedzielna Msza Posłania.

[ TEMATY ]

Franciszek

ŚDM w Krakowie

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Szukaliśmy nazwy dla tego miejsca. Znaleźliśmy. Pomógł nam w tym papież Franciszek. Będzie to „Campus Misericordiae” – powiedział kard. Stanisław Dziwisz. Metropolita krakowski w Sanktuarium św. Jana Pawła II oficjalnie ogłosił miejsca wydarzeń centralnych podczas Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016. Jako pierwsi usłyszeli tę informację młodzi świętujący na Białych Morzach XXX ŚDM, który w tym roku obchodzony jest w wymiarze diecezjalnym.

Bp Damian Muskus OFM podkreślił, że na decyzję o wyborze pogranicza Krakowa i Wieliczki na miejsce sobotniego i niedzielnego spotkania z papieżem wpłynęło dobre skomunikowanie tej lokalizacji, co nie będzie wymagało dużych nakładów w celu przygotowania tego terenu na przyjęcie może nawet 2 mln osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sekretarz generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM podkreślił, że dziś z Sanktuarium Jana Pawła II popłynął komunikat, że Kraków będzie przygotowany na ŚDM w 2016 roku. Ks. Grzegorz Suchodolski zaznaczył, że „Campus Misericordiae” jest pięciokrotnie większy od krakowskich Błoń. „Nie liczymy funduszy, ale wiemy, że trzeba inwestować w młode pokolenie, i stworzyć młodym warunki, by mogli tutaj razem z papieżem Franciszkiem w lipcu 2016 roku dokonywać najważniejszych wyborów swojego życia” – mówił ks. Suchodolski.

Na „Campus Misericordiae” młodzież z papieżem spotka się dwukrotnie – w czasie sobotniego czuwania (30.07) oraz niedzielnej Mszy św. Posłania (31.07), na koniec której zostanie ogłoszone miejsce i data kolejnych Światowych Dni Młodzieży.

Natomiast wtorkowa Msza św. na Otwarcie ŚDM (26.07), której przewodniczyć będzie biskup miejsca – kard. Stanisław Dziwisz, czwartkowa ceremonia powitania ojca świętego (28.07) i piątkowa Droga Krzyżowa (29.07) odbędą się na krakowskich Błoniach. „Cieszymy się, że tradycja spotkań z papieżami na krakowskich Błoniach jest kontynuowana” – mówił kard. Dziwisz.

Reklama

W ramach ŚDM Kraków 2016 od środy do piątku będą trwały katechezy głoszone w różnych językach, przez biskupów pochodzących z całego świata. Wprowadzą one młodych w przesłanie błogosławieństwa „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7), wybranego przez ojca świętego na temat XXXI Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Katechezy odbędą się na terenie całego miasta, zarówno w kościołach, jak i w innych miejscach, dobranych tak, by zapewnić wszystkim młodym wzięcie w nich udziału.

W ramach „katechezy w drodze” młodzi z całego świata pielgrzymować będą do dwóch sanktuariów: Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II. Tam spotkają się z patronami ŚDM: św. Janem Pawłem II i św. Siostrą Faustyną. Kard. Dziwisz podkreślił, że będą to szczególne miejsca celebrowania sakramentu pokuty, zwłaszcza, że krakowskie ŚDM będą się odbywały w Roku Miłosierdzia.

Metropolita krakowski zaznaczył, że to w Łagiewnikach Pan Jezus przekazał orędzie miłosierdzia św. Siostrze Faustynie. Następnie na cały świat poszedł z nim Jan Paweł II. „A po tych dwóch Apostołach Bożego Miłosierdzia przybędzie do Krakowa młodzież, aby oni byli Apostołami Bożego Miłosierdzia na całym świecie. Tu muszą zaczerpnąć ten ogień Bożego miłosierdzia, stąd muszą wziąć tę iskrę miłosierdzia, żeby rozpalić cały świat” – mówił kard. Dziwisz.

Popołudniami i wieczorami w czasie trzech dni katechez ŚDM Kraków 2016, z wyjątkiem czasu przeznaczonego na Wydarzenia Centralne będzie odbywał się Festiwal Młodych. W ramach tej części ŚDM będzie można wybrać się na różnorodne koncerty, wystawy, warsztaty, wydarzenia sportowe, teatralne, etc. Z kolei liczne wspólnoty, zgromadzenia i ruchy religijne zadbają o duchowy aspekt Festiwalu Młodych – kościoły Krakowa i okolic, place, parki; skwery i ogrody; boiska, hale, stadiony sportowe i instytucje kulturalne staną się miejscem spotkań modlitewnych oraz ewangelizacyjnych grup z Polski i z całego świata.

2015-03-29 16:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek do ofiarodawców choinki: jest ona znakiem wiary Polaków

[ TEMATY ]

szopka

choinka

szopka

Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

„Choinka, pochodząca w tym roku z Polski, jest znakiem wiary tego narodu, który także poprzez ten gest zechciał wyrazić swoją wierność wobec Stolicy Piotrowej” – powiedział Ojciec Święty, przyjmując delegacje ofiarodawców szopki i choinki stojących na placu św. Piotra. Obok diecezji ełckiej są to opactwo Montevergine, które ofiarowało żłóbek, a także dzieci leczone na oddziałach onkologicznych kilku szpitali włoskich oraz przybyłe z obszarów dotkniętych trzęsieniem ziemi w środkowych Włoszech.

Oto słowa papieskiego pozdrowienia w tłumaczeniu na język polski:

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję