Na posesji państwa Beaty i Jacka Wróżków, przy ulicy R. Dmowskiego w Gorlicach, obok nowo wybudowanego domu stoi figurka Matki Bożej. Posąg nieduży, ale jaśnieje bielą z daleka. Nad figurą umieszczona
jest metalowa konstrukcja porośnięta gęsto listowiem dzikiej róży.
"Od czerwca do sierpnia to jeden wielki kwiat" - mówi o różowokwitnącym krzewie pani Beata. U stóp Matki Bożej na gęstym trawniku też posadzono kwiaty. Żółte i czerwone. Kiedy zaczęli budować dom,
syn wyjawił im swoje pragnienie. Pamiętał, że rodzice przywieźli kiedyś starą, gipsową figurę Matki Bożej. Miała chyba 80 lat. Dawniej stała w pokoju, w domu babci. Teraz chciał, by ustawić ją przy schodach
wiodących do nowego domostwa. Z początku tak było. Jednak gips jest zbyt delikatny, żeby wytrzymać trudne warunki atmosferyczne. Zamówili więc w Szymbarku betonowy odlew. Pan Jacek zaznacza, że pomógł
wtedy synowi wykonać elektryczną instalację podświetlającą.
"Ale o figurę Matki Bożej Arek dba sam" - mówią rodzice, lecz po minie młodszego Michała widać, że jest ona radością i dumą całej rodziny.
Arkadiusz wspomina, że kiedy wujek ustawił konstrukcję pod krzew róży, on już nie miał żadnych wątpliwości - właśnie tam będzie najlepsze dla niej miejsce.
"Myślę, że jeśli gdzieś stoi figura jakiegoś świętego, to on szczególnie opiekuje się tym miejscem i ludźmi. Ja od dzieciństwa marzyłem, by przy naszym domu stała figura Matki Bożej" - wyjaśnia Arek.
Za zgodą Wydawnictwa Czarna Skrzynka publikujemy fragmenty rozmowy Daniela Obajtka i Wiktora Świetlika, czyli książki “Daniel Obajtek. Jeszcze nie skończyłem”.
W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.
Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.
Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.