Reklama

W wolnej chwili

Jak to wśród przyjaciółek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Marzanna pisze:
Nie mam szczęścia do przyjaciółek. Z którąkolwiek już się bliżej zaprzyjaźnię, nasza przyjaźń wkrótce się rozpada. Nie wiem, czyja w tym wina – ja w każdym razie zawsze bardzo się staram. Przecież każdy chce mieć kogoś zaufanego, komu może się zwierzyć ze swoich kłopotów i problemów, ale też kogoś, z kim można się podzielić także radościami. Nie ma to jak bratnia dusza. W dzisiejszym ponurym świecie, tak bardzo nastawionym na dobra materialne, tylko przyjaźń liczy się naprawdę. Chciałabym, aby moje przyjaźnie były trwalsze – może mogłabym nad tym trochę bardziej popracować.
Niestety, zdarza się też, że czuję się bardzo zawiedziona, bo komuś zawierzyłam, a ten ktoś zawiódł moje zaufanie.

Jeżeli zależy nam na szczerej przyjaźni – powinniśmy ją pieczołowicie pielęgnować. Przyjaciele „od serca” to osoby szczególnie godne szacunku. Słuchajmy zatem zwierzeń przyjaciela i starajmy się go zrozumieć – odpłaci nam się tym samym. Udzielajmy rad, wtedy, gdy ktoś o nie prosi. Bądźmy lojalni i godni zaufania, niech ta druga strona wie, że zawsze może na nas liczyć. Cieszmy się cudzymi sukcesami, nie potępiajmy, gdy ktoś popełnia błędy. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Oczywiście, pamiętajmy o rocznicach, bądźmy cierpliwi i wyrozumiali. Jednym słowem – starajmy się być takimi, jakimi chcemy, aby był nasz przyjaciel dla nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To, czym kogoś obdarzamy, zawsze do nas powraca.

Reklama

Ale też nie dajmy sobie – jak to się mówi – „wejść na głowę”. Bywa, że ktoś próbuje wykorzystać przyjaźń wyłącznie do własnych celów. Zajmuje nasz czas bez względu na to, czy mamy na to ochotę. Absorbuje nas swoimi problemami, ingeruje w nasze prywatne sprawy, mimo że o to nie prosimy. To jest, niestety, czasem inna strona tego, że komuś zaufaliśmy. Trzeba zatem umieć rozważnie ocenić, czy ktoś zasługuje na naszą przyjaźń, czy jest zwykłym naciągaczem. Na ogół można się o tym przekonać dość szybko, przy okazji drobnych pożyczek czy wyświadczanych sobie grzeczności. Jeśli rachunek zaczyna być dla nas niepokojąco ujemny, zastanówmy się, czy dobrze ulokowaliśmy swoje zaufanie.

Kilkanaście lat temu, gdy regularnie chodziłam na basen, zaobserwowałam dwie młode panie, które się tam umawiały na wspólne pływanie. Potem przeważnie stały przez większość czasu przy krawędzi basenu, w wodzie i rozmawiały ze sobą bez końca, i bez przerwy gestykulowały... Wciąż miały jakieś tematy do omówienia. Minęło wiele lat, a ja wciąż je pamiętam. Czyżbym była troszkę zazdrosna o tak dobrą komitywę?

2020-09-02 10:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do Stowarzyszenia „Łazarz”: jesteście wizytówką przyjaźni społecznej

[ TEMATY ]

papież Franciszek

przyjaźń

PAP

Papież spotkał się w Watykanie z członkami Stowarzyszenia „Łazarz” z okazji dziesięciolecia jego istnienia. Projekt powstał we Francji i polega na wspólnym zamieszkiwaniu młodych wolontariuszy i osób w kryzysie bezdomności. Franciszek stwierdził, że są oni wizytówką przyjaźni społecznej, do której wszyscy jesteśmy wezwani.

Ojciec Święty wskazał, że w świecie pełnym obojętności, indywidualizmu i egoizmu, członkowie tego stowarzyszenia uświadamiają światu, że wartość autentycznego życia znajduje się w przyjęciu różnic, szacunku dla godności ludzkiej, słuchaniu, zwracaniu uwagi na drugiego i służbie najbardziej pokornym. Papież zachęcił ich, by nie zniechęcali się z powodu przeciwności losu i serwowanego im wykluczenia. „Jesteście kochającym obliczem Chrystusa” – mówił zachęcając wolontariuszy Stowarzyszenia „Łazarz”, by postawili na miłość i z nią udawali się na peryferie, które często wypełnione są samotnością, smutkiem, wewnętrznymi ranami i utratą smaku życia. „Swoimi słowami i czynami wylewajcie olej pocieszenia i uzdrowienia na zranione serca. Nie zapominajcie, że jesteście Bożym darem, Bożym dziś dla świata” – apelował Papież.

CZYTAJ DALEJ

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?

CZYTAJ DALEJ

Fenomen kalwarii – przegląd polskich Golgot

2024-03-29 13:00

[ TEMATY ]

kalwaria

Wojciech Dudkiewicz

Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

Kalwaria Pacławska. Tu ładuje się akumulatory

- Jeśli widzimy jakiś spadek wiernych w kościołach, to przy kalwariach go nie ma - o fenomenie polskich kalwarii, mówi KAI gwardian, o. Jonasz Pyka. Dzięki takim miejscom, ludzie, którzy nie mogą nawiedzić Ziemi Świętej, korzystają z łaski duchowego uczestnictwa w Męce Jezusa Chrystusa i przeżywania w ten sposób tajemnicy odkupienia rodzaju ludzkiego. - To złota nić, która łączy wszystkie kalwarie w Polsce - podkreśla profesor Wydziału Teologicznego UMK w Toruniu, o. Mieczysław Celestyn Paczkowski. Wielki Piątek, to drugi dzień Triduum Paschalnego, podczas którego w Kościele katolickim odprawiana jest liturgia Męki Pańskiej, upamiętniająca cierpienia i śmierć Chrystusa na krzyżu. Jest to jedyny dzień w roku, w którym nie jest sprawowana Eucharystia.

Kalwaria - Golgota

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję