Przeszłość jest dla nas, Polaków, powodem do dumy. Trudno o naród, który w ostatnich 200 latach doświadczyłby więcej cierpień i jednocześnie nie utracił swojej tożsamości. Polskiego ducha nie udało się złamać przez 123 lata zaborów. Polski duch przetrwał tragedię II wojny światowej. Wreszcie, przez 45 lat Polacy nie dali się złamać sowieckiej dyktaturze.
Polacy byli pierwszymi, którzy stawili opór zbrodniczym totalitaryzmom XX wieku i stali się ich pierwszymi ofiarami. Polska ziemia spłynęła krwią bohaterów, ale chociaż zarówno Hitler, jak i Stalin próbowali pozbawić nasz naród woli trwania, to od początku skazani byli na porażkę. Wolności, która głęboko wrosła w polskie serca, nie sposób pokonać.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
To w Polsce rozgrywały się w XX wieku wydarzenia, które decydowały o losach całego świata. W 1920 r. odparliśmy czerwoną nawałę, ratując Europę przed niechybnym końcem. W 1939 r. jako pierwsi w Europie stawiliśmy czoła złu absolutnemu, którym był niemiecki nazizm, i byliśmy pierwszymi świadkami potworności Holocaustu. Polscy żołnierze walczący na każdym froncie II wojny światowej okryli chwałą naszą ojczyznę i potwierdzili, że być Polakiem to znaczy bić się o wolność zawsze tam, gdzie jest ona zagrożona. Wreszcie 40 lat temu to polska Solidarność zapoczątkowała ruch, który z czasem skruszył mur berliński i przyniósł wolność narodom Europy Środkowej i Wschodniej.
Reklama
Za nami wiele zwycięskich batalii, ale XXI wiek otworzył przed nami zupełnie nowe pole bitwy, na którym rozgrywa się nadal nierozstrzygnięta wojna o prawdę i pamięć. Współczesny świat, tak dalece wpatrzony w przyszłość, często traci z oczu, jak wiele zawdzięcza przeszłości. Relatywizm, mylenie faktów czy wybiórcze przedstawianie historii stały się bronią w rękach tych, którzy chcą wybielić czarne karty swojej historii i przepisać ją na nowo. Kurz niepamięci przykrywa prawdę, a kłamstwo historyczne staje się narzędziem nowoczesnych wojen informacyjnych. Dlatego tak ważne jest, aby polski głos wybrzmiewał mocno na całym świecie.
Dziś znowu rola Polski ma kluczowe znaczenie dla świata. Stoimy na straży pamięci tragicznej historii XX wieku. Spoczywa na nas wielka odpowiedzialność w kwestii obrony bohaterskiego dziedzictwa naszych przodków, godności ofiar, ale też troski o fundamenty europejskiej tożsamości. Powojenne odrodzenie Europy było możliwe tylko jako moralny sprzeciw wobec totalitaryzmów, których symbolami były Gułag i Auschwitz. Do dziś na Zachodzie rola sowieckich zbrodni nie została w pełni naświetlona. Z kolei o nazistowskiej przeszłości nie wszyscy chcą już pamiętać. Tym większe zadanie przed Polską. Stawką tej „bitwy” są nie tylko prawda i pamięć. Stawką tej bitwy jest nie tylko dobre imię naszej ojczyzny. Stawką tej bitwy jest przyszłość Europy.
Dziękuję wszystkim organizatorom akcji „Opowiadamy Polskę światu”. Nareszcie Polska mówi na świecie własnym głosem i nareszcie świat z naszym głosem się liczy. Prawda historyczna nie obroni się sama, ale ma dziś skutecznych obrońców.