Prezydent Republiki Czeskiej Václav Havel był człowiekiem wielkiej kultury. Mimo że nie był wierzący, nazwał spotkanie z Janem Pawłem II i jego pielgrzymkę – najpierw do Czechosłowacji, a potem do Czech – cudem dla narodu czeskiego. Należy również podkreślić, że Havel był człowiekiem sumienia i wielkich wartości. W wymiarze społecznym wprowadzał te same idee, które głosił Ojciec Święty.
Reklama
Jan Paweł II był człowiekiem nie tylko wielkiej wiary i modlitwy, ale także wytrawnym dyplomatą potrafił rozmawiać z każdym i w ten sposób zmieniać ludzi. Wiemy przecież, jak ważne znaczenie dla współczesnego świata, a zwłaszcza dla przemian zachodzących w Europie, miały spotkania Ojca Świętego z Ronaldem Reaganem, Michaiłem Gorbaczowem czy właśnie z Václavem Havlem. Politycy i przywódcy doceniali to, co robił dla Europy i świata. Sądzę, że spotkania te zmieniały ich samych. Wiele pielgrzymek Jana Pawła II było symbolicznych i przynosiło konkretny owoc, zwłaszcza dla państw, które odwiedził. Tak było przecież w Polsce, ale również w dawnej Czechosłowacji, a potem w Czechach. Bardzo ważna i symboliczna pod tym względem była pielgrzymka Ojca Świętego do Czechosłowacji w kwietniu 1990 r. Była to pierwsza pielgrzymka papieża do kraju Europy Środkowo-Wschodniej po upadku rządów komunistycznych. Wkrótce potem w Częstochowie w sierpniu 1991 r. zorganizowane zostały Światowe Dni Młodzieży i historyczna pielgrzymka na Węgry, dokąd Jan Paweł II udał się zaraz po zakończeniu ŚDM.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pamiętam, że podczas powitania na lotnisku w Czechosłowacji papież wyraził radość z faktu, że kraje byłego bloku wschodniego mogą się cieszyć wolnością. Wtedy Ojca Świętego powitali Václav Havel oraz niezwykły świadek zmagań o wolność w Czechosłowacji i Czechach, kardynał i praski arcybiskup František Tomášek. Prezydent Republiki Czeskiej bardzo głęboko odczytał znaczenie pielgrzymki polskiego papieża. Dostrzegał w niej symbol odnowienia wolności duchowej i nadziei na demokratyczne przemiany w swojej ojczyźnie. Niezwykłe były słowa prezydenta wypowiedziane do Jana Pawła II podczas przemówienia na Hradczanach: „Ojcze Święty, nie wiem, czy wiem, co to jest cud. Mimo to ośmielam się powiedzieć, że jestem w tej chwili uczestnikiem cudu”. Myślę, że w tym wielkim człowieku ciągle dokonywała się przemiana duchowa. To wtedy, na początku spotkania z papieżem, Václav Havel powiedział o sobie, że jest osobą niewierzącą, ale doświadczył prawdziwego cudu. Dla Havla prawdziwym cudem było to, że Ojciec Święty przybył do narodu czechosłowackiego, oraz – co często potem powtarzał – obalenie komunizmu, które dokonało się praktycznie bez ani jednego wystrzału i bez ani jednej kropli krwi.
Jan Paweł II był niekwestionowanym autorytetem moralnym oraz wielkim duchowym przywódcą w Europie. Papież był obrońcą godności i praw człowieka, a jego nauczanie społeczne miało wielkie znaczenie dla przemian we współczesnym świecie. Havel uważał, że przesłanie Jana Pawła II jest potrzebne naszemu życiu społecznemu. Jako wybitny intelektualista wiedział, że wszelkie przemiany polityczne, społeczne i gospodarcze wymagają ludzi sumienia oraz osobistej przemiany każdego człowieka. Sam był człowiekiem takiej przemiany.
Tłumaczenie z języka włoskiego: ks. Mariusz Frukacz