Reklama

Wiara

Pokora cnota konieczna

Czy w dzisiejszym świecie bycie pokornym to oznaka słabości? Wszak do niedawna uważano, że to zaleta, uznawana nawet za przymiot Boski. Warto być pokornym czy asertywnym? A może jedno nie szkodzi drugiemu?

Niedziela Ogólnopolska 43/2020, str. 18

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas jednego z sympozjów naukowych grupa lekarzy psychiatrów próbowała odpowiedzieć na pytanie: „Dlaczego w naszych czasach jest tak wiele chorób psychicznych?”. Jeden z profesorów powiedział wprost: „Ponieważ ludzie nie potrafią być pokorni. Początkiem zaburzeń psychicznych jest myślenie o sobie, egoizm, ambicje, ciągłe szukanie siebie, drapieżność w dążeniu do popularności. Brak pokory może prowadzić do choroby psychicznej”. Potwierdził to znany holenderski psycholog i psychoanalityk dr Gerard van den Aardweg, który stwierdził: „Pokora jest warunkiem uzyskania dojrzałości duchowej oraz psychicznej”.

Reklama

Człowiek pokorny zna prawdę o sobie i nie mówi o sobie za dużo. Dostrzega innych ludzi, większych i mądrzejszych od siebie. Wtedy ogarnia go wewnętrzny spokój, który udziela się innym. Pycha prowadzi do głupoty i obłędu, a pokora – do mądrości i prawdy, do wewnętrznego spokoju. Wybitny irlandzki pisarz Clive Staples Lewis powiedział: „Pokora to myślenie mniej o sobie, a nie myślenie gorzej o sobie”. Człowiek, który kocha tylko siebie, szuka raczej swojej chwały, a nie prawdy, raczej własnego interesu niż sprawiedliwości. Człowiek pyszny widzi tylko swoje doskonałości, a nie dostrzega swoich cieni, intronizuje swoje „ego” i zbiera hołdy uwielbienia. Brak pokory prowadzi do samouwielbienia. W życiu takiego człowieka jego doskonałość okazuje się zeszpecona próżnością, jego zdolności zostają ośmieszone przez samochwalstwo, pozorna dobroć zostaje skażona egoizmem, a uczciwość przyćmiona obłudą. Prędzej czy później pomnik człowieka pełnego pychy rozpada się na tysiące kawałków. I choć wydaje się, że człowiek pokorny jest na przegranej pozycji, to ostatecznie tylko on zdobędzie uznanie. Będzie wysoko ceniony i zostanie uznana jego uczciwość wówczas, gdy prawdę będzie kochał bardziej niż siebie, sprawiedliwość – bardziej niż własny interes, jeżeli przed swoim zarozumialstwem da pierwszeństwo dobroci i wielkoduszności. Wtedy niejako odbiją się w człowieku pokornym Boskie cechy, które zachwycają i przyciągają innych. Bo w końcu tylko ideał potrafi zachwycić i przyciągnąć ludzi. Jeżeli będziemy służyć ideałowi, będziemy przez Boga wywyższeni, jeśli jednak ideał uczynimy swoim sługą, zostaniemy poniżeni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Taki jest sens dobrze nam znanych słów Jezusa: „Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony” (Mt  3, 12). Jezus wciąż wzywa nas do pokory. O jaką pokorę Jezusowi chodzi? Pokora wcale nie polega na usilnym poniżaniu się ani tym bardziej na mazgajstwie, służalczości czy tchórzostwie – taka pokora jest jej karykaturą. Fałszywa pokora razi, śmieszy i zniechęca. Pokora jest prawdą o sobie, prawdą o tym, kim jestem, co potrafię, a jeszcze bardziej – czego nie potrafię. Pokora jest nieustannym, szczerym wysiłkiem w poznawaniu siebie. Człowiek pokorny to ktoś, kto np. nie mając zdolności muzycznych, nie będzie udawał, że zna się na muzyce lub za wszelką cenę starał się robić karierę muzyczną. Człowiek wierzący i pokorny, patrząc na swoje wrodzone talenty, wie, że otrzymał je od Boga. Pokora zatem jest czymś bardzo praktycznym, rozsądnym i miłym. Pokora to uznanie własnej małości w zestawieniu z wielkością Boga.

Życie jest jedną długą lekcją pokory. Można by rzec – nieustanną walką między pychą a pokorą. Pycha niszczy pokorę: kłamstwem, próżnością, pogardą, żądzą uznania i wielkości. Pycha niszczy, ale nie musi zniszczyć. Choć wciąż jest wszechobecna i tak trwała, że – jak mówiła św. Teresa – „umiera kwadrans po śmierci człowieka”, to jednak niech wciąż towarzyszą nam słowa z Listu św. Jakuba: „Bóg sprzeciwia się pysznym, pokornym zaś daje łaskę” (Jk 4, 6).

2020-10-20 21:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: 3 maja - IX Ogólnopolska Pielgrzymka Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego

2025-04-14 15:43

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

duchowa adopcja

dziecko poczęte

Karol Porwich/Niedziela

Aby modlić się za dzieci poczęte, ich rodziców oraz wszystkich zaangażowanych w obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci - przyjadą 3 maja na Jasną Górę uczestnicy IX Ogólnopolskiej Pielgrzymki Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. - Chcemy dawać świadectwo, że każde życie ma sens, każde dziecko jest chciane przez Boga, a miłość może przezwyciężyć lęk i obojętność - podkreśla o. Samuel Karwacki OSPPE, Krajowy Moderator Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.

Tegoroczne spotkanie przebiegać będzie pod hasłem: „Pielgrzymi Nadziei i Życia”. - W tym szczególnym dniu, w Uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, pragniemy zgromadzić się u Jej stóp, by dziękować za dar życia, zawierzyć Jej naszą modlitwę za dzieci poczęte, ich rodziców oraz wszystkich zaangażowanych w obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci - pisze w zaproszeniu na pielgrzymkę Krajowy Moderator Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł biskup Piotr Turzyński

2025-04-14 19:30

[ TEMATY ]

bp Piotr Turzyński

bp Turzyński

episkopat.pl

bp Piotr Turzyński

bp Piotr Turzyński

Nie żyje bp Piotr Turzyński - biskup pomocniczy radomski, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Zmarł po długiej chorobie nowotworowej. Miał 61 lat. W marcu br. obchodził 10. rocznicę święceń biskupich. W kapłaństwie przeżył 37 lat.

O śmierci biskupa Piotr poinformował bp Marek Solarczyk:
CZYTAJ DALEJ

Najpobożniejsza dziewczyna w parafii - bł. Karolina Kózkówna

2025-04-14 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Mat.prasowy

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Zgłębiając publikowane teksty kaznodziejskie o bł. Karolinie Kózce, można dojść do stwierdzenia, że niejednokrotnie głosiciele starali się w swoich kazaniach znaleźć klucz albo klucze w postaci słów, określeń, wyrażeń, które stawały się zwornikami w przybliżaniu postaci błogosławionej, jej życia i drogi do świętości. Niewątpliwie takimi słowami, wyrażeniami-kluczami opisującymi bł. Karolinę Kózkę są wielorakie tytuły, jakie ją charakteryzują.

Co znamienne, wiele z nich funkcjonowało już za życia bł. Karoliny w świadomości jej współczesnych. Tytuły te bardziej odżyły w świadomości wiernych i zostały przekazane do współczesnych czasów jako „świadkowie” osobowości i świętości bł. Karoliny Kózki. W publikowanych kazaniach bardzo często pojawiają się odniesienia do świadków życia bł. Karoliny Kózki, którzy niejako na co dzień mieli możliwość obserwacji jej dążenia do świętości. Na tej kanwie pojawiły się bardzo szybko określenia – wyrażenia, jak: „Gwiazda ludu”, „prawdziwy anioł”, „najpobożniejsza dziewczyna w parafii”, „pierwsza dusza do nieba”, które były odzwierciedleniem jej dobroci, pobożności, uczynności, dobrego serca i otwartości na innych. To przekonanie o świętości bł. Karoliny Kózki wyrażone tytułami z czasów jej współczesnych także znajduje wyraz w przepowiadaniu kaznodziejskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję