Reklama

Niedziela Łódzka

Z miłości do potrzebujących

Sytuacja, w której od dłuższego czasu żyjemy, skłania nas nie tylko do refleksji duchowej, ale także do podjęcia działań i wyjścia do tych, którzy potrzebują naszej pomocy.

Niedziela łódzka 47/2020, str. I

[ TEMATY ]

Uliczna Misja Medyczna

Archiwum Ulicznej Misji Medycznej

Wolontariusze podczas pierwszej misji

Wolontariusze podczas pierwszej misji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród nich są nie tylko seniorzy, ale również osoby bezdomne, ubogie, samotne. Wiele takich pięknych inicjatyw pomocowych rodzi się wśród młodzieży. Inspirowana myślą św. Ignacego Loyoli, który w swoich regułach pokazywał, że prawdziwa miłość powinna się przekładać na czyny, grupa młodych zapaleńców stworzyła Uliczną Misję Medyczną. Projekt, współfinansowanym przez Narodowy Instytut Wolności w ramach programu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, jest skierowany do osób bezdomnych i ubogich. To odpowiedź na ich potrzeby.

Dominika Balińska – odpowiedzialna za to przedsięwzięcie – zgromadziła wokół siebie grupę wolontariuszy. Są to: harcerze, studenci medycyny, pielęgniarki, ratownicy medyczni. Wszyscy oni to ludzie wielkiego serca. Na co dzień pomagają także w innych akcjach, np. w działającej już od roku przy katedrze „Zupie na Pietrynie”, która postawiła sobie nieco inne cele. Obydwa projekty koncentrują się na pomocy najuboższym i to je łączy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uliczna Misja Medyczna ma w planach rozstawiać raz w miesiącu, w niedzielę, namiot przy katedrze. To będzie punkt medyczny. Tam właśnie każdy potrzebujący otrzyma fachową pomoc, m.in. w postaci zmiany opatrunku czy pomiaru ciśnienia. – Bardzo ważna jest też dla organizatorów możliwość rozmowy, realnego spotkania się z tymi ludźmi w ich cierpieniu. Zdajemy sobie sprawę, jak istotna może być taka bliższa relacja dla osoby samotnej, zwłaszcza w czasie epidemii – mówi Dominika Balińska. I dodaje, że praca z osobami bezdomnymi to doświadczenie wymagające ogromnej cierpliwości. Wskazuje też na św. Matkę Teresę z Kalkuty, której słowa o małych rzeczach wykonywanych z wielką miłością są dla niej drogowskazem. Ta święta ubogich uczy, że pomagać należy z wyczuciem i szacunkiem, nie naruszając prywatności i godności drugiego człowieka. To nie jest łatwe, ale konieczne, jeśli chce się spełnić swoje zadanie zgodnie z nauką Kościoła. Musimy się tego uczyć, jeśli chcemy być jak św. Matka Teresa.

Reklama

Uliczna Misja Medyczna w niedzielę, 15 listopada, w Światowy Dzień Ubogich oficjalnie rozpoczęła swoją działalność.

Podziel się cytatem

– Nasze miejsce nie jest z pewnością idealne. Staramy się jednak, by było bezpieczne. Wolontariusze będą zaopatrzeni w środki ochrony osobistej: fartuchy ochronne, maseczki, przyłbice, rękawiczki. W przyszłości chcielibyśmy znaleźć pomieszczenie zapewniające komfort pracy i pomocy. Bezdomnym należą się godne warunki. I o to zadbamy, jeśli znajdą się sponsorzy – Dominika dodaje z nutą optymizmu w głosie.

Uliczna Misja Medyczna w niedzielę, 15 listopada, w Światowy Dzień Ubogich oficjalnie rozpoczęła swoją działalność. Jako nowa inicjatywa potrzebuje wsparcia nie tylko w postaci rąk do pracy, ale także niezbędnego wyposażenia: bandaży, plastrów, maści z antybiotykiem, środków ochronnych. Wszystkie rzeczy można przynosić do siedziby mieszczącej się przy ul. Piotrkowskiej 80 we wtorki, czwartki i piątki w godz. 10-14. Organizatorzy już teraz dziękują za okazaną pomoc, wyrozumiałość i wsparcie.

2020-11-18 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o nowych wyzwaniach, problemach i priorytetach

O nowych wyzwaniach, priorytetach i z czym musi się zmierzyć. "Stąd nie zabieram nic, żadnych mebli, tylko same książki (...). Zabieram tylko całe to dziedzictwo, które noszę - takie duchowe, kulturowe, religijne." - mówi bp Ważny w rozmowie z Radiem RDN.

Cały rozmowa z bp. Arturem Ważnym:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję