Reklama

Niedziela Częstochowska

Wybrana przez Boga

Ponad 20 lat swojego życia s. Wanda Boniszewska spędziła w Częstochowie. Teraz, kiedy trwa jej proces beatyfikacyjny, docieramy do ludzi, którzy ją znali.

Niedziela częstochowska 48/2020, str. V

[ TEMATY ]

proces beatyfikacyjny

s. Wanda Boniszewska

Archiwum Zgromadzenia Sióstr od Aniołów

Siostra Wanda Boniszewska (z lewej, 1907 – 2003) z s. Rozalią w Częstochowie, 1967 r.

Siostra Wanda Boniszewska (z lewej, 1907 – 2003) z s. Rozalią w Częstochowie, 1967 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Często nazywała siebie konwalią leśną i obiecywała, że większe możliwości pomagania ludziom i wypraszania łask będzie miała z nieba, stamtąd zrzucając niejako płatki konwalii. Dziś ta obietnica spełnia się, ponieważ 9 listopada w archidiecezji warszawskiej rozpoczął się proces beatyfikacyjny s. Wandy Boniszewskiej (1907 – 2003) ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów, mistyczki i stygmatyczki, która cierpiała za innych i ratowała dusze kapłanów. Postulatorem procesu beatyfikacyjnego został ks. Michał Siennicki SAC. Zmarła w opinii świętości, a jej życie nie było pozbawione trudu i prób. Dziś niezmiennie uczy nas, że nawet w trudnych warunkach trzeba pamiętać o Bogu i Jego miłości oraz nie przestawać mówić o Nim słowami i postawą życia.

Ślady w Częstochowie

Siostra Wanda wraz z s. Rozalią przyjechała do Częstochowy 14 grudnia 1966 r. i była tu do 1988 r. Większość lat były razem. Wówczas domy zakonne znajdowały się przy ul. Jasnogórskiej, ul. Księżycowej i III alei Najświętszej Maryi Panny. Siostra Rozalia była jak anioł dla s. Wandy, opiekowała się nią, była świadkiem wielu ekstaz, prała rzeczy, przewijała rany itp., a także towarzyszyła jej duchowo. Była dyskretna, nawet gdy w późniejszym wieku traciła pamięć, nigdy nie opowiadała o s. Wandzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W listopadzie 1980 r., gdy wysiadała z autobusu w Częstochowie, została potrącona przez przyczepę i złamała szyjkę kości biodrowej. Następstwem tego zdarzenia były siedmiogodzinna operacja w maju następnego roku i długie leżenie z nogą na wyciągu.

Mówią współsiostry

W czasie pobytu s. Wandy Boniszewskiej w Częstochowie s. Cecylia Dudzik była we wspólnocie Sióstr od Aniołów w Sosnowcu. Wspomina, że spotykała s. Wandę sporadycznie, np. gdy przyjeżdżała na spotkania katechetyczne. – Zawsze była miła, otwarta, zainteresowana tym, co dzieje się w zgromadzeniu, jak siostry się czują. Mniej mówiła o sobie, a bardziej interesowała się wspólnotą, katechezą, bo sama była katechetką – powiedziała Niedzieli s. Cecylia. Podkreśliła również jej zatroskanie o zgromadzenie, o Kościół i o parafię (Siostry od Aniołów mieszkały m.in. na terenie parafii św. Jadwigi Królowej w Częstochowie). Opowiadała, że pierwszy raz spotkała s. Wandę, gdy była w szkole średniej, podczas rekolekcji w Częstochowie. Tam siostry przygotowały obiad dla dziewcząt. Z tego okresu zapamiętała uśmiechnięte twarze sióstr. Już jako siostra od Aniołów przyjechała do Częstochowy podczas drugiej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny. Wówczas współsiostry udostępniły swój pokój, a same całą noc nie położyły się, tylko siedziały na krzesłach, ponieważ uznały to za ofiarę na rzecz pielgrzymki papieża i sióstr. Podkreśliła, że dom sióstr był otwarty na gości, również świeckich.

Siostra Halina Skubisz spotkała s. Wandę w Częstochowie i Chylicach. O tych spotkaniach powiedziała krótko: – To, co zostało mi w pamięci, to ogromny pokój.

W pamięci kapłana

Opatrzność Boża sprawiła, że ks. prał. Jan Batorski (w latach 1982-89 wikariusz parafii św. Stanisława Kostki w Częstochowie, obecnie proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myszkowie), był spowiednikiem s. Boniszewskiej. – Byłem w pokoju s. Wandy w Konstancinie przed jej śmiercią. Wówczas zobaczyłem twarz anioła. Uznaję to za łaskę. Potem modliłem się nad jej grobem w Konstancinie – powiedział ks. Batorski. Siostrę od Aniołów zapamiętał jako skromną i rozmodloną, która nie żaliła się, a przecież trudnych doświadczeń w jej życiu nie brakowało. – Wszystko przeżywała w zjednoczeniu z Bogiem – podkreślił ks. Jan i dodał: – Cieszę się, że już jest służebnicą Bożą, a kiedy Kościół oficjalnie uzna jej świętość, będę miał szczególną pośredniczkę w niebie i będę mógł prosić o łaski u Boga przez jej wstawiennictwo.

2020-11-25 11:08

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: 9 listopada ruszy proces beatyfikacyjny s. Wandy Boniszewskiej, mistyczki i stygmatyczki

[ TEMATY ]

beatyfikacja

s. Wanda Boniszewska

Redakcja

Kard. Kazimierz Nycz wydał dziś edykt, w którym ogłosił, że Archidiecezja Warszawska zamierza rozpocząć proces beatyfikacyjny s. Wandy Boniszewskiej ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów, mistyczki i stygmatyczki. Pierwsza, uroczysta sesja tego procesu odbędzie się 9 listopada w kaplicy Domu Arcybiskupów Warszawskich.

Zostanie wówczas zaprzysiężony Trybunał powołany do przeprowadzenia procesu s. Wandy Boniszewskiej (1907-2003) a postulatorem w tej sprawie, na etapie diecezjalnym, będzie ks. dr Michał Siennicki SAC.
CZYTAJ DALEJ

Bóg nigdy nie odrzuca grzesznika

2024-11-12 12:57

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 18, 12-14.

Wtorek, 10 grudnia. Dzień powszedni albo wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej
CZYTAJ DALEJ

Zdewastowano miejsca pamięci żołnierzy AK

2024-12-11 13:01

[ TEMATY ]

Armia Krajowa

Rosja

Konsulat Generalny RP w Sankt Petersburgu

Nota w związku ze zdewastowaniem miejsc pamięci żołnierzy AK została przekazana stronie rosyjskiej - przekazał PAP w środę rzecznik MSZ Paweł Wroński. Polska domaga się w niej wyjaśnień oraz wykrycia i ukarania sprawców zdewastowania miejsc pamięci żołnierzy AK w miejscowości Borowicze-Jogła.

Wroński przypomniał, że wcześniej o sprawie informował Konsulat Generalny RP w Petersburgu. Przekazał on we wtorek w mediach społecznościowych, że w miejscowości Borowicze-Jogła w obwodzie nowogrodzkim w Rosji zdewastowano kompleks "pomników upamiętniających polskich żołnierzy AK, poległych w sowieckich łagrach". Zdewastowane zostały trzy miejsca pamięci znajdujące się w odległości kilku kilometrów od siebie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję