Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Droga dla Pana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zacznijmy od geografii. Jan Chrzciciel, do którego św. Marek odnosi słowa proroka Izajasza wzywające do prostowania dróg, stał w pobliżu skrzyżowania ważnych szlaków. U ujścia Jordanu zbiegały się bowiem drogi tych wszystkich, którzy z Galilei, Egiptu czy Mezopotamii chcieli dotrzeć od wschodu do Jerozolimy. Byli wśród nich kupcy, żołnierze, pielgrzymi, ludzie ciekawi świata. Docierali do kresu Doliny Jordanu. Czterysta metrów poniżej poziomu morza. Teraz trzeba było rozpocząć wspinaczkę do miasta. Spory dystans, ok. tysiąca dwustu metrów. By go pokonać należało wejść na stromą i krętą drogę wiodącą przez Pustynię Judzką, a ona raz wznosiła się, raz opadała między poszczególnymi wzniesieniami. Gdyby nie to, szybko można by pokonać ok. trzydziestokilometrowy dystans. Serpentyny drogi, doliny i strome wzniesienia znacznie go jednak wydłużały. Cel drogi – Jerozolima – raz się ukazywał oczom wędrowców, a raz znikał. Idącym po raz pierwszy mogło się wydawać, że błądzą. Zresztą w tych warunkach i zagubienie się mogło się łatwo przydarzyć. Stąd ta droga wymagała wiele wysiłku. I pewnie każdy idący nią marzył o tym, by ktoś wytyczył ją w linii prostej, obniżył pagórki, zasypał doliny. Wtedy do Jerozolimy i znajdującej się w niej świątyni można by dojść łatwiej i szybciej. A przecież zgodnie z zapowiedzią proroków tędy, od wschodu, miał iść Mesjasz, by przybyć do świątyni i przynieść upragniony dar wolności i zbawienia. Przebudowa drogi mogłaby znacznie przyspieszyć Jego przyjście. Ale to zależało tylko od ludzi oczekujących na Zbawiciela. Jeśli podejmą wysiłek jej ulepszenia, to będą mogli prędzej radować się spotkaniem z Tym, na którego czekają.

Czy jednak chodziło o fizyczne przebudowanie trasy łączącej Dolinę Jordanu z Jerozolimą? Oczywiście, że nie. To tylko obraz przemawiający do wyobraźni słuchaczy. W Biblii droga oznacza sposób postępowania, ludzkie czyny, styl życia. Czasem mogą być one bardzo skomplikowane, pokręcone, a człowiek – zagubiony. To utrudnia, opóźnia, a często nawet uniemożliwia dotarcie do nas Mesjasza. Ludzie, czyniąc zło, oddalili się od Boga, jak gdyby wykopali potężne doły. Pycha wzniosła szczyty zasłaniające widok na Prawdę. Przewrotność wykrzywiła to, co wcześniej było proste i zrozumiałe. Jeśli zatem człowiek rzeczywiście chce spotkać Chrystusa – potrzeba, by podjął wysiłek porządkowania swego życia. Punktem wyjścia jest decyzja, postanowienie przemiany: chcę to wszystko wyprostować. Dotyczy to, oczywiście, tego, co możemy zmienić, w myśl prostej zasady nakreślonej przez Jana Chrzciciela: nawrócić się, czyli uznać swój błąd, zaprzestać czynić zło, a w jego miejsce zacząć praktykować dobro. Wtedy skraca się droga Zbawiciela do świątyni nie tylko naszego serca, ale i serc innych, i szybciej możemy się cieszyć Jego darami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-12-02 10:49

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radość w Panu

W Liście do Filipian, w trzech miejscach (3, 1; 4, 4. 10) pojawia się wzmianka o radości w Panu. Dwukrotnie do tej radości wzywani są Filipianie, zaś raz Paweł mówi o swojej radości. Warto zauważyć, że sam motyw radości (wyrażonej za pomocą czasownika chairein, oraz rzeczownika chara) pojawia się w tym liście wielokrotnie (zob. 1, 4. 18. 25; 2, 2. 17-18. 28. 29). Może to zaskakiwać, kiedy weźmiemy pod uwagę, że list ten jest pisany przez Pawła w sytuacji uwięzienia, która nie daje powodów do radości. Podobnie można określić sytuację adresatów listu, którzy także doświadczają cierpienia, najprawdopodobniej ze strony jakichś środowisk, które wywierały nacisk zmierzający do porzucenia prawdziwej Ewangelii (wnioskujemy o tym na podstawie Flp 1, 27-30). Okoliczności zatem, traktowane czysto po ludzku, nie zachęcają do radości. Okazuje się jednak, że perspektywa chrześcijańska, którą tworzy wiara, jest zupełnie inna.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat KEP w sprawie zasad liturgicznych obowiązujących po śmierci Papieża

2025-04-22 07:34

[ TEMATY ]

śmierć

Franciszek

śmierć Franciszka

Karol Porwich/Niedziela

W związku ze śmiercią papieża Franciszka, Komisja Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wydała komunikat w sprawie zasad liturgicznych.

W związku ze śmiercią Papieża Franciszka, Komisja ds. kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski przypomina zasady, którymi należy kierować się w czasie towarzyszenia modlitwą zmarłemu Papieżowi aż do czasu zakończenia konklawe. Stolica Apostolska może wydać wskazania dotyczące modlitw za zmarłego Papieża i przygotowań do wyboru Następcy. Wówczas należy dostosować się do wytycznych rzymskich.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: papież Franciszek bał się zamkniętego Kościoła!

2025-04-22 08:02

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

śmierć Franciszka

Piotr Drzewiecki

— Gdy chodzi o Kościół, to papież Franciszek bał się Kościoła zamkniętego, wyczerpywanego w strukturach, który jest zredukowany do biura - mówił kard. Grzegorz Ryś w dniu śmierci papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję