Reklama

Niedziela Świdnicka

Noworoczne ambicje

Postanowienia towarzyszą nam podczas Adwentu, Wielkiego Postu, ale najpopularniejsze są te podejmowane po Nowym Roku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Data 1 stycznia w naszej świadomości nierozerwalnie wiąże się z nowym początkiem. Staramy się zrobić wszystko, aby dopiero co rozpoczęty rok wypadł lepiej od tego, który upłynął. Być bardziej niezależnym, wyrozumiałym, zrobić prawo jazdy, schudnąć, zacząć czytać więcej książek, przeprowadzić się… – to tylko niektóre z noworocznych celów moich znajomych. Są jednak i tacy, którzy postanowień nie podejmują, gdyż do tej pory w żadnym nie wytrwali. I choć temat może wydawać się błahy, to przywołuję go tutaj nieprzypadkowo. Bo czy nasze świeckie postanowienia nie mają wiele elementów wspólnych z mocnym postanowieniem poprawy, który jest jednym z warunków dobrej spowiedzi?

Skąd to się wzięło?

Zacznijmy najpierw od historii postanowień. Te związane z Nowym Rokiem pojawiały się już w starożytnym Rzymie, był to element związany z ówczesnym systemem wierzeń. I choć był to wtedy kraj pogański, to po przyjęciu chrześcijaństwa postanowienia nadal pozostały w tamtejszej kulturze. Co prawda połączono je z postem i modlitwą, ale to jeszcze bardziej podkreśliło ich główne zadanie – walkę człowieka z jego słabościami, niedoskonałościami. Na przestrzeni wieków to pojęcie ewoluowało i choć dzisiaj nie jest typowym elementem wiary, może być dobrą pomocą w jej rozwoju i poprawie naszego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wróćmy teraz do przywołanego na początku mocnego postanowienia poprawy. Łączy się ono ściśle z drugim warunkiem dobrej spowiedzi – żalem za grzechy – i poprzedza sakrament pokuty i pojednania. Nie jest to założenie, że już więcej nie zgrzeszymy, gdyż upadanie i podnoszenie się jest wpisane w naszą ziemską wędrówkę. Mobilizuje to jednak do nieustannej pracy nad sobą i walki ze złymi przyzwyczajeniami.

Stawiajmy sobie realne cele, dajmy sobie czas i pracujmy nad sobą. Wielkie rzeczy zaczynają się od małych kroków.

Podziel się cytatem

Musi się udać

Można więc zapytać: co mam zrobić, aby w moim życiu naprawdę się coś zmieniło? Żeby postanowienie nie było tylko szumną zapowiedzią? Tutaj istotne jest racjonalne i indywidualne podejście. My sami znamy siebie najlepiej, wiemy, z czym chcemy walczyć i w jaki sposób to osiągnąć. Stawiajmy sobie realne cele, dajmy sobie czas i pracujmy nad sobą. Nikt nie jest w stanie pozbyć się swojej wady w ciągu jednego dnia, dlatego ważna jest systematyczna praca i konsekwencja.

Reklama

Podczas jednej ze spowiedzi usłyszałem od kapłana bardzo mądre słowa. Pouczył mnie, żeby nie próbować odciąć się od wszystkich grzechów, bo to nierealne. Zamiast tego warto skupić się na tym, który najbardziej mi doskwiera, i tak nad sobą pracować, aby wyeliminować go z mojego życia. Bo nie ma co ukrywać, każdy z nas ma takie wady, które drażnią zarówno naszych znajomych, jak i nas samych. I może takie słabości, które nieświadomie dotykają też innych, powinniśmy wyeliminować z naszego życia w pierwszej kolejności? Początki mogą być trudne, ale gdy nasza praca zacznie przynosić owoce, docenimy włożony przez nas trud.

Wielkie rzeczy zaczynają się od małych kroków. Jak mawiał św. Ignacy Loyola: „Doświadczenie uczy nas, że tam, gdzie napotyka się na liczne przeszkody, można zazwyczaj spodziewać się większych owoców”. Dlatego pomimo różnych trudności nie warto się poddawać, tylko uparcie dążyć do celu. A w chwilach słabości warto pamiętać, że z Bożą pomocą wszystko się uda.

2020-12-28 16:23

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

5 sposobów na (naprawdę dobry) nowy rok

[ TEMATY ]

modlitwa

nowy rok

Karol Porwich/Niedziela

Masz dość cudownych rad na noworoczne postanowienia? Co roku planujesz coś sobie i znów nie wychodzi? Oto 5 sposobów na naprawdę dobry nowy rok, z Bogiem!

1. Bilans

CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Szef MSZ: dzieci nie powinny ginąć w wyniku nalotów we współczesnej Europie

2024-04-19 16:17

[ TEMATY ]

dzieci

wojna na Ukrainie

PAP/ARTEM BAIDALA

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Rosyjski atak na obwód dniepropietrowski jeszcze bardziej podkreśla, jak pilnie należy wzmocnić ukraińską obronę powietrzną, dzieci nie powinny ginąć w nalotach we współczesnej Europie - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na platformie X.

"Przerażający rosyjski nalot na obwód dniepropietrowski dziś rano. Wśród zabitych jest dwoje dzieci. 14-letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec. Inny 6-letni chłopiec został uratowany w szpitalu. Brutalność rosyjskiego terroru wobec zwykłych ludzi, w tym niewinnych nieletnich, nie ma granic" - napisał Kułeba (https://tinyurl.com/5f482tfa).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję