Reklama

Niedziela Łódzka

Kurs na Jezusa

W archidiecezji łódzkiej jest ich 18. Prawie drugie tyle przygotowuje się do tego stanu życia. Kim jest dziewica konsekrowana? Jaki jest sens takiego powołania?

Niedziela łódzka 5/2021, str. IV

[ TEMATY ]

dziewica konsekrowana

Marta Markiewicz

Każde życie ma sens dopiero w odniesieniu do Boga

Każde życie ma sens dopiero w odniesieniu do Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie trzeba daleko patrzeć, by zauważyć w dzisiejszym świecie zarówno kryzys małżeństwa, jak i życia konsekrowanego. Nieustannie rośnie liczba osób w wieku powyżej 35. roku życia, które nie realizują swojego powołania. Wśród współczesnych singli szczególnie kobiety stanowią grupę ponadprzeciętnie wykształconych, samodzielnych, dobrze zarabiających, obejmujących nierzadko kierownicze stanowiska, fizycznie atrakcyjnych i zaradnych osób.

Tym, co łączy tych, którzy z różnych powodów nie realizują powołania, jest najczęściej lęk. Jest to lęk przed zmianą, podjęciem decyzji wiążących na całe życie, mocny egocentryzm, niewłaściwie pojęta wolność czy nieuporządkowane, toksyczne relacje. A życie bez powołania jest jedynie atrapą życia – jest życiem jakby „bez kursu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sam Chrystus powiedział: „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili” (J 15, 16). A zatem każde życie ma sens dopiero w odniesieniu do Boga. I nie jest najważniejsze, czy będzie to życie w małżeństwie, kapłaństwie, zakonie czy jako osoba świecka konsekrowana – byle z odwagą i zgodnie z Bożym zaproszeniem zostało ono podjęte przez człowieka.

Wielu z nas jest powołanych do życia w świecie nie jako samotni, ale jako konsekrowani.

Podziel się cytatem

Reklama

Nie dziwię się, że trudno jest dziś młodym ludziom podjąć radykalną decyzję o wstąpieniu do zakonu czy o życiu w kapłaństwie – wiąże się bowiem ona m.in. z zostawieniem przyjaciół, znanego sobie dotąd środowiska, rezygnacją z wygód, przyzwyczajeń, decydowania o sobie itp. A im dalej w latach, tym staje się to trudniejsze.

Nie bez powodu zatem coraz częściej słyszy się o powołaniu do życia konsekrowanego w świecie – mam tu na myśli dziewictwo konsekrowane. Powołanie to bowiem nie jest aż tak radykalne w zmianie dotychczasowego życia jak kapłaństwo czy życie zakonne. Owszem, wymaga decyzji i złożenia ślubu czystości na ręce biskupa (pomijam tu oczywisty fakt, że najpierw Bóg sam wybiera i zaprasza daną osobę do tego stanu życia), ale nie zakłada zmiany zewnętrznej.

Mogą zrodzić się tu pytania: Czy zatem w takim powołaniu jest jakiś większy sens? Czym różni się ono od życia singla? Zasadnicza różnica polega na tym, że o ile staropanieństwo jest życiem bez kogoś, to konsekrowane dziewictwo jest życiem dla Kogoś. Wówczas zwykła codzienność, praca, obowiązki czy wypoczynek nabierają nowego, nadprzyrodzonego wymiaru i smaku. Kobieta konsekrowana ma w swym życiu „obrany kurs”.

Życie we wspólnocie zakonnej niesie ze sobą różne ograniczenia i trudne dla wielu współczesnych kobiet podporządkowanie woli przełożonych. Każdy zakon posiada też określony charyzmat, który często nie pokrywa się z wykształceniem i statusem zawodowym kobiety, która sporo już w życiu osiągnęła i ma życiową samodzielność. Dlatego też konsekrowane dziewictwo (nie wymaga ono dziewictwa fizycznego kandydatki, lecz od momentu wezwania jej przez Boga do tego stanu życia, ona sama wyraża wolę życia w dziewictwie dla Chrystusa aż do końca i w konsekracji otrzymuje jej uświęcenie) jest odpowiedzią na społeczną, mentalną i duchową sytuację wielu kobiet naszych czasów – aby nie marnowały swego życia jako single.

Wielu z nas jest powołanych do życia w świecie nie jako samotni, ale jako konsekrowani. Trzeba mieć jednak odwagę, aby to odkryć, przyjąć i podjąć razem z Jezusem, by być całą/całym wyłącznie dla Niego. A życie obiera wówczas najpiękniejszy kurs, o jakim kiedykolwiek można zamarzyć.

2021-01-27 09:45

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mieroszów. Uczynić dar z siebie

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

dziewica konsekrowana

Mieroszów

archiwum prywatne

Małgorzata Przybylska wraz z biskupem, kapłanami i paniami w powołaniu po uroczystości konsekracji

Małgorzata Przybylska wraz z biskupem, kapłanami i paniami w powołaniu po uroczystości konsekracji

W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, miało miejsce wyjątkowe wydarzenie w diecezji - obrzęd konsekracji dziewicy.

Uroczystość, której przewodniczył bp Marek Mendyk, odbyła się w kościele św. Michała Archanioła w Mieroszowie. Osobą konsekrowaną została Małgorzata Przybylska, znana w lokalnej wspólnocie jako zaangażowana katechetka i animatorka życia parafialnego. To wyjątkowe wydarzenie stanowiło moment świętowania zarówno dla niej, jak i dla całej parafii.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie każdemu z nas - rozważania czerwcowe

Tak często myśląc o Bogu czujemy stres i strach. Odległy Stwórca Wszechrzeczy karzący ludzi za ich potknięcia - wielu z nas taki właśnie obraz Boga nosi w sercu. A jaki naprawdę jest Bóg? Jakie jest Jego serce?

Czerwiec to w Kościele miesiąc szczególnie poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nabożeństwa z litanią, zwane potocznie czerwcowymi, mają za cel zbliżyć nas do serca Boga. Ukazać Jego miłość do nas.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę bp. Andrzeja Przybylskiego: Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła

2025-06-27 12:36

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Gdy Piotr i Jan wchodzili do świątyni na modlitwę o godzinie dziewiątej, wnoszono właśnie pewnego człowieka, chromego od urodzenia. Umieszczano go codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby wchodzących do świątyni prosił o jałmużnę. Ten, zobaczywszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił ich o jałmużnę. Lecz Piotr, przypatrzywszy się mu wraz z Janem, powiedział: «Spójrz na nas!» A on patrzył na nich, oczekując od nich jałmużny. «Nie mam srebra ani złota – powiedział Piotr – ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!» I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. A on natychmiast odzyskał władzę w nogach i stopach. Zerwał się i stanął na nogach, i chodził, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc i wielbiąc Boga. A cały lud zobaczył go chodzącego i chwalącego Boga. I rozpoznawali w nim tego człowieka, który siedział przy Pięknej Bramie świątyni, aby żebrać, i ogarnęło ich zdumienie i zachwyt z powodu tego, co go spotkało.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję