Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: sympozjum o charyzmacie i misji Zakonu Paulinów

Jak pielęgnować pauliński charyzmat i jak wcielać go w przestrzeń współczesnego świata? Rozmawiali o tym we wtorek na Jasnej Górze zakonnicy z różnych placówek z kraju i z zagranicy. Spotkanie zorganizowano z okazji Roku Życia Konsekrowanego.

[ TEMATY ]

sympozjum

Zdzisław Sowiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sympozjum rozpoczęła Msza św., której przewodniczył bp Łukasz Buzun, paulin, biskup pomocniczy diec. kaliskiej.

- Co my możemy dać drugiemu człowiekowi, jeśli mówimy dziś o misji? Czym się możemy podzielić? Jak możemy budować Królestwo Boże w drugiej osobie, na drodze, której Bóg nas stawia, jeśli sami naszej wiary nie przeżywany, jeśli nie doświadczamy jej skarbu? – pytał w homilii bp Buzun.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jeśli nie żyjemy prawdami wiary, to nie dajemy mocy temu, co głosimy, i to nie trafi do drugiej osoby, nie trafi do innych i nie będzie miało znaczenia właściwego tym prawdom. Ludzie poszukują ciepła i światła Bożego na różne sposoby, w różnych miejscach, tam, gdzie jesteśmy podstawieni. Bóg stawia nas na drodze innych żeby dawać Chrystusa, nie tylko przez słowo, które głosimy, ale w sposób szczególny przez świadectwo – podkreślił biskup.

O potrzebie twórczej wierności paulińskiemu charyzmatowi mówił o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Św. Pawła Pierwszego Pustelnika. – Posługując w różnych częściach świata, spotykając się z różnymi kulturami i zwyczajami wpisanymi w rzeczywistość kościołów partykularnych, gdzie przyszło nam pełnić misję, doświadczając także zmian nieustannie zachodzących w świecie i w Kościele, mamy tak pełnić posłannictwo, naszą misję zleconą nam przez Bożą Opatrzność, aby pozostać wiernymi charyzmatowi Zakonu, który został określony w Konstytucjach i potwierdzony autorytetem Kościoła – podkreślił o. Chrapkowski.

Zaznaczył, że wierność charyzmatowi wymaga wierności istotnym elementom i umiejętności dostosowywania elementów zmiennych. - I tutaj niezachowanie pierwszego oznacza sprzeniewierzenie się założycielowi, niezachowanie drugiego prowadzi do skostnienia, do zaniku owocnej działalności – przestrzegał o. Chrapkowski.

„Choć nasze zakonne życie jest ściśle określone w Konstytucjach, a jego centrum i sensem jest Chrystus, to wobec nowych „znaków czasu” potrzebne jest odświeżanie charyzmatu i namysł nad dynamiką naszej posługi zakonnej, paulińskiej a jednocześnie apostolskiej” – wyjaśnił o. Mariusz Tabulski, definitor generalny Zakonu Paulinów.

Reklama

Zakon Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika powstał w połowie XIII wieku na Węgrzech. Tamtejsi pustelnicy obrali sobie Pawła z Teb za wzór swego życia. Paulini znani są w Polsce przede wszystkim z duszpasterstwa prowadzonego na Jasnej Górze, gdzie przybyli w roku 1382r, pracują również w wielu innych ośrodkach duszpasterskich w Polsce i poza granicami kraju, podejmując pracę w parafiach i lokalnych sanktuariach maryjnych. W sumie w 17 krajach na czterech kontynentach posługuje ponad pół tysiąca zakonników.

Poprzez wieki zmieniał się duchowy profil Zakonu Paulinów. Z pustelniczego charakteru pierwotnej wspólnoty otwierając się na znaki czasu, nabrał on cech wspólnoty kontemplacyjno-czynnej.

W charyzmacie Zakonu Paulinów znajdują się: kontemplacja Boga w samotności, umiłowanie modlitwy liturgicznej i pokuty, kult maryjny, działalność duszpasterska jako służba pielgrzymującemu ludowi Bożemu – przypomniał o. Tabulski. – Lata zwłaszcza po II wojnie światowej, razem z Prymasem Wyszyńskim, w tej trosce o wolność, o ducha narodu, skoncentrowanie się na Jasnej Górze pozwoliło nam na nowo odnaleźć naszą tożsamość, jako troskę o lud w duchu Matki Bożej. To wierność charyzmatowi pójścia w duchu Maryi na służbę Ludowi Bożemu, a jednocześnie życie braterskie, życie wspólnotowe – byśmy mogli jako wspólnota służyć.

Zdaniem O. Stanisława Małysa z placówki w Rzymie to właśnie szczególnie pielęgnowana modlitwa indywidualna i wspólnotowa jest bazą do wytężonej pracy duszpasterskiej. Jak opowiada o. Stanisław we włoskich warunkach jest to szczególnie potrzeba świadectwa – „to jak my się modlimy, jak próbujemy medytować i Słowo Boże i Kościół sam w sobie i jak się spowiadać”.

Reklama

Jak zaobserwował o. Małysa, niezmiernie ważna dla współczesnego człowieka jest posługa konfesjonału. W klasztorze paulińskim jest codzienny stały dyżur spowiednika, „ludzie tego potrzebują, mamy zawsze pełne konfesjonały, choć jednocześnie zauważa się, choćby we Włoszech, malejąca liczbę kapłanów - mówi o. Małys.

Wśród tematów poruszanych podczas sympozjum znalazły się m.in. problematyka formacji zakonników oraz zagadnienie tożsamości zakonnej paulina w kontekście posługi duszpasterskiej.

O współczesnych zagrożeniach dla życia zakonnego mówił o. Mateusz Hinc kapucyn, psycholog i psychoterapeuta.

Wskazując na dwa główne źródła zagrożeń: zewnętrzne, a więc te, które „niesie świat” i wewnętrzne wynikające ze wspólnot, z zakonnych struktur, o. Hinc podkreślił, że te drugie są o wiele trudniejsze do diagnozowania.

Sympozjum poświęcone paulińskiej misji w świetle zakonnego charyzmatu zorganizowano z okazji Roku Życia Konsekrowanego.

2015-04-14 17:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krakowscy klerycy zapraszają na sympozjum

[ TEMATY ]

klerycy

sympozjum

Mat.prasowy

„Panie, co mamy czynić” – zaangażowanie Kościoła w życie społeczne to temat Sympozjum Naukowego, które odbędzie się 18 listopada w auli Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej.

Kandydaci do kapłaństwa pod opieką profesorów Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II będą rozważać kwestie dotyczące zaangażowania Kościoła w życie społeczne, podejmując refleksję naukową w trzech sekcjach: biblijno-dogmatycznej, moralnej oraz filozoficzno-społecznej. Sympozjum skierowane jest dla studentów, członków grup duszpasterskich oraz wszystkich chętnych zainteresowanych tą tematyką. Osoby zainteresowane otrzymaniem zaświadczenie o udziale w sympozjum, proszone są o wcześniejsze uzupełnienie formularza zapisu dostępnego na stronie internetowej seminarium.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski

2024-05-03 09:32

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

WOT

PAP/Paweł Supernak

Nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski, kto powinien zostać mianowany na te najważniejsze stanowiska dowódcze w wojsku polskim - podkreślił prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu po wręczeniu nominacji na stanowisko dowódcy generalnego RSZ i na stanowisko dowódcy WOT.

Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek akty mianowania gen. broni Markowi Sokołowskiemu na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i gen. bryg. Krzysztofowi Stańczykowi na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - Szósta Niedziela Wielkanocna

2024-05-03 19:35

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

rozważanie Słowa Bożego

Karol Porwich/Niedziela

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję