Zablokowanie górnego odcinka kręgosłupa szyjnego wywołuje objawy, które nie do końca kojarzą się z bólem kręgosłupa. Przeważnie problemy z kręgosłupem wiązane są z miejscowym, kłującym bólem oraz ograniczeniem ruchomości. Kiedy jednak mamy do czynienia z problemami w górnym odcinku szyjnym, objawy są mniej charakterystyczne.
Stawy górnego odcinka szyjnego (zwane również stawami głowy) łączą czaszkę i dwa pierwsze kręgi kręgosłupa. Odpowiadają za ruchy skrętów głowy na boki oraz ruchy potakiwania. Gdy pojawi się czynnik, który ogranicza ruch w którymkolwiek ze stawów tego kompleksu, pojawiają się objawy, które nie kojarzą się nam z dolegliwościami kręgosłupa.
Gdy pojawiają się bóle głowy, nudności, wymioty oraz zaburzenia równowagi, pierwszym skojarzeniem jest migrena. W przypadku zwyrodnień stawów głowy można jednak zauważyć, że dolegliwości te nasilają się podczas ruchu głową. Często pojawiają się również mroczki przed oczami, uczucie ucisku głowy (podobne do tego, gdy mamy na głowie ciasny kask) oraz odczucie stąpania po miękkim podłożu (np. miękkim materacu lub uczucie waty pod stopami).
Jeżeli odczuwasz podobne dolegliwości, warto się zastanowić, czy nie wynikają one z problemów z kręgosłupem szyjnym. Być może trudności w funkcjonowaniu są spowodowane zaburzeniem ruchu w stawach głowy. Odpowiednio dobrana terapia znacząco poprawi samopoczucie.
Jak zatem poradzić sobie z takimi dolegliwościami?
Zaburzenia funkcjonowania stawów głowy wymagają specyficznego badania i terapii nastawionej na przywrócenie ruchu między kręgami a czaszką. Ważnym elementem terapii jest również rozluźnienie mięśni podpotylicznych, co prowadzi do zmniejszenia odczucia sztywności karku. Samodzielne próby poradzenia sobie z problemem, np. przez wykonywanie ćwiczeń, mogą się okazać nieskuteczne, a nawet zaszkodzić. Bóle głowy wywołane zaburzeniami stawów głowy wymagają konsultacji z fizjoterapeutą zajmującym się terapią manualną.
Naukowcy zbierają dane na temat tzw. długiego COVID-19. Okazuje się bowiem, że są tacy pacjenci, którzy skutki nie tylko choroby, ale i zakażenia, które przebiegło bezobjawowo, odczuwają długo. Na razie częstość występowania tych zjawisk, kwestia trwałości i czynników ryzyka nie jest określona.
Kiedy w we Włoszech przebadano 600 chorych w wieku 50 - 70 lat po dwóch miesiącach od wypisania ze szpitala, okazało się, że 1/3 z nich (188 osób) nie wróciła do normalnej aktywności, 1/4 (159 osób) wciąż skarżyła się na przewlekłe objawy choroby. U 90 osób odnotowano pogorszenie istniejącej wcześniej choroby przewlekłej (cukrzycy, POChP, nadciśnienia), a 75 osób nadal kasłało, zaś 30 pacjentów korzystało z dodatkowego tlenu.
W latach 1986-2013 ks. Hass był proboszczem parafii św. Michała w Warszawie. W tragicznym wypadku samochodowym w piątek zginęła siostra księdza prałata, Irena Hass, a on sam dwa dni później w szpitalu w Kozienicach.
Ks. prałat Józef Hass zmarł w sobotę 28 czerwca 2025 r., w godzinach popołudniowych, w szpitalu w Kozienicach, w wyniku obrażeń odniesionych w tragicznym wypadku samochodowym, do którego doszło dwa dni wcześniej.
Sąd Rejonowy Poznań Nowe Miasto i Wilda uznał osoby, które zakłóciły w 2020 r. Mszę Świętą w poznańskiej katedrze, winnymi przestępstwa złośliwego przeszkadzania w akcie kultu religijnego - informuje Ordo Iuris.
Sąd Rejonowy Poznań Nowe Miasto i Wilda wydał wyrok w sprawie protestu, jaki odbył się 25 października 2020 r. w poznańskiej katedrze. W trakcie Mszy Świętej, sprawowanej przez ks. Ireneusza Szwarca (proboszcza parafii katedralnej), grupa ponad 30 osób wtargnęła do świątyni, zakłócając nabożeństwo w ramach proaborcyjnej manifestacji. Część osób rozrzuciła ulotki z symbolem czerwonej błyskawicy, inni odwrócili się w stronę wiernych, unosząc transparenty, a część klaskała. Na prośby księdza o zaprzestanie demonstracji i uszanowanie miejsca świętego oraz trwającej liturgii, uczestnicy protestu odpowiedzieli okrzykami o charakterze proaborcyjnym. W konsekwencji kapłan poinformował wiernych, że nie może godnie kontynuować Mszy i poprosił ich o przejście do zakrystii. Demonstranci usiedli na podłodze przed ołtarzem. Na miejsce przybyła policja, która wylegitymowała protestujących, a ci opuścili kościół bocznym wyjściem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.