Reklama

Niedziela Łódzka

75 lat w łódzkim Kościele

20 kwietnia 1946 r. matka Franciszka Wierzbicka wraz z rodzoną siostrą Józefą oraz trzema innymi siostrami założyła w Łodzi klasztor sióstr bernardynek.

Niedziela łódzka 16/2021, str. IV-V

Zdjęcia: archiwum Zgromadzenia Sióstr Bernardynek

Siostry wpisały się na stałe w pejzaż archidiecezji

Siostry wpisały się na stałe w pejzaż archidiecezji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakon sióstr bernardynek należy do wielkiej duchowej rodziny instytutów franciszkańskich. Oficjalna nazwa to Mniszki Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka z Asyżu zwane w Polsce bernardynkami. Ojcem zakonu i mistrzem życia duchowego jest św. Franciszek z Asyżu, a jego pierwszą duchową córką jest św. Klara, wzór życia kontemplacyjnego i świętości.

Zakon bernardynek jest pierwszym żeńskim kontemplacyjnym zakonem franciszkańskim o polskim rodowodzie i jedynym w Polsce zakonem kontemplacyjnym zachowującym regułę Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka. Początki zakonu związane są w Polsce z kaznodziejską działalnością w 1453 r. św. Jana Kapistrana, w wyniku której powstał na naszych ziemiach pierwszy klasztor Braci Mniejszych Ścisłej Obserwancji zwanych w Polsce bernardynami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W owym czasie przy bernardynach zaczęły gromadzić się dziewczęta pragnące dążenia do doskonałości, życia modlitwą i pokutą, które za podstawę życia przyjęły regułę trzeciego zakonu świeckich. Pierwszy Zakon Sióstr Bernardynek powstał w 1454 r. w Krakowie. Dzisiaj na terenie Polski działa dziewięć domów, które są domami autonomicznymi, posiadającymi swój zarząd i własny nowicjat.

Charyzmat zakonu

Reklama

Charyzmat mniszek bernardynek zawiera się w życiu apostolskim, które jest wyrażone przez kontemplację i przeżywanie w duchu ojca oraz mistrza zakonu św. Franciszka z Asyżu. – Nasze apostolstwo, życie wiary i posługa wypływa z tego samego źródła, z którego czerpał nasz ojciec św. Franciszek, czyli z Ewangelii i kontemplacji – powiedziała matka przełożona Lidia Antoniak.

Siostry poświęcają się życiu kontemplacyjnemu, aby za wzorem św. Franciszka: szczerym i czystym sercem stale uwielbiać Trójjedynego Boga Ojca Wszechmogącego w modlitwie liturgicznej i indywidualnej oraz w trudzie codziennej pracy; poznawać i rozważać tajemnicę Jezusa Chrystusa, a w sposób szczególny tajemnicę żłóbka, krzyża i Eucharystii, która jest centrum i szczytem duchowego życia i najcenniejszym skarbem ich duchowego dziedzictwa; oddawać się wielkodusznie praktyce pokuty w odosobnieniu i milczeniu; żyć w siostrzanej wspólnocie; pielęgnować jedność w wierze i miłości; błagać o łaski dla ludzi w świecie i prosić o ich zbawienie.

– Eucharystia zajmuje centralne miejsce w naszym życiu, jest ona dla nas wspólnym uwielbieniem Chrystusa i źródłem łaski do życia w miłości oraz podstawą dążenia do świętości. Wolę nawrócenia i pokuty wyrażamy w praktyce rachunku sumienia ogólnego oraz szczegółowego przeprowadzanego codziennie w południe i wieczorem w sakramencie pokuty oraz pojednania, aby oczyścić serce i odnowić miłość. Właściwy sens pokuty to powrót do Boga całego człowieka: ciała, duszy i ducha. Kontemplacja dla św. Franciszka była jego właściwym oddechem. Był on człowiekiem tak głęboko zjednoczonym z Bogiem, że cały stał się nie tylko modlącym, ale samą modlitwą – podkreśliła matka przełożona.

Reklama

Siostry bernardynki odmawiają Liturgię Godzin, uczestnicząc w ten sposób w publicznej modlitwie Kościoła. Przeżywają i cenią życie kontemplacyjne jako szczególną tajemnicę łaski.

Zakon w Łodzi

Klasztor sióstr bernardynek w diecezji łódzkiej powstał 20 kwietnia 1946 r. Na zaproszenie ówczesnego ordynariusza bp. Włodzimierza Jasińskiego przybyła do Łodzi matka Franciszka Wierzbicka wraz z trzema siostrami z klasztoru w Wilnie. Siostry osiedliły się w Rudzie Pabianickiej przy ul. Piłsudskiego 55/57 (obecnie ul. Rudzka 55/57) w barakach przy poewangelickim kościele.

Początki były bardzo trudne. Wkrótce po założeniu klasztoru do zakonu zaczęły wstępować kandydatki. Warunki mieszkaniowe były bardzo złe. Aby temu zaradzić, zakupiono od wojska baraki budowane z gotowych drewnianych elementów. Mimo wielu starań siostry przez 25 lat nie mogły uzyskać od władz państwowych pozwolenia na budowę klasztoru. Dopiero 15 kwietnia 1970 r. uzyskano zezwolenie. Tego dnia nie doczekała matka Franciszka, która zmarła 1 lutego 1970 r. Budową zajęła się ówczesna przełożona matka Krystyna Farion. Poświęcenia nowego domu dokonał 8 grudnia 1972 r. bp Józef Rozwadowski, ordynariusz diecezji łódzkiej. W 1975 r. rozpoczęto remont kościoła i przebudowę jego wnętrza.

Reklama

Prymas Polski, kard. Józef Glemp, przemianował świątynię św. Stanisława Kostki na kościół Matki Bożej Miłosierdzia. Uroczystość konsekracji odbyła się 24 października 1999 r. pod przewodnictwem abp. Władysława Ziółka. W 1986 r. wybudowano opłatkarnię, uruchomiono w niej wypiek komunikantów, hostii oraz opłatków wigilijnych. W 1996 r. w nowym obiekcie otworzono przedszkole im. św. Franciszka dla 75 dzieci, w którym nauczają siostry.

Podwójny jubileusz

21 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłosił konstytucję apostolską Sponsa Christi (Oblubienica Chrystusa), w której zachęcił autonomiczne klasztory monastyczne o tym samym duchu i dyscyplinie prawnej do tworzenia między sobą federacji. – Ojciec Święty, widząc zmienne warunki życia sióstr zakonnych w różnych krajach, zauważył, że dla lepszego działania apostolskiego potrzeba współdziałania klasztorów mniszek wywodzących się z tej samej tradycji i ducha zakonu oraz połączenia ich w jeden organizm zwany federacją. Prymas Polski dekretem z 28 października 1959 r. powołał Federację Klasztorów Sióstr Bernardynek III Zakonu Regularnego św. Franciszka z Asyżu pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Polsce. Siostry bernardynki, mając na uwadze dobro duchowe i zakonne, wynikające z nowych przepisów kościelnych, przystąpiły do federacji 16 grudnia 1959 r. – powiedziała matka Lidia Antoniak.

Obecnie w skład federacji wchodzi 11 klasztorów w: Brzezinach, Świętej Katarzynie, Chęcinach, Łowiczu, Łodzi, Krakowie, Warcie, Wieluniu, Zakliczynie, Rudaminie k. Wilna (Litwa) oraz Słonimiu (Białoruś).

Reklama

W 2019 r. federacja przeżywała jubileusz 60-lecia działalności. – Duchowym przygotowaniem do uroczystości jubileuszowych była rozpoczęta w styczniu, trwająca 9 miesięcy, nowenna. Każdego miesiąca jedna wspólnota federacji w dowolnie obrany przez siebie sposób modliła się za cały zakon sióstr bernardynek, dziękując za franciszkańskie powołanie i otrzymane łaski, prosząc o dar nowych powołań – zaznaczyła matka przełożona.

Najważniejszym punktem świętowania za 560 lat istnienia zakonu i 60 lat utworzenia federacji, poprzedzona adoracją Najświętszego sakramentu i aktem ofiarowania federacji Matce Bożej Niepokalanej, była jubileuszowa Eucharystia w Porszewicach k. Łodzi, której przewodniczył abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, a koncelebrowali m.in.: abp senior Władysław Ziółek, o. Teofil Czerniak i o. Tytus Fułat.

W roku jubileuszowym siostry odbyły pielgrzymki śladami św. Faustyny, a także do Rzymu i Asyżu – miejsc naznaczonych obecnością św. Franciszka. Piękną pamiątką świętowania jest album jubileuszowy A źródło wciąż bije. Et fons semper salit.

2021-04-14 07:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Na górze czy w dolinie?

2025-03-01 11:20

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Agata Kowalska

„Jeśli istniejesz, będę Cię kochać tak bardzo, że będziesz musiał mi się objawić!” – zawołała kiedyś w żarliwej modlitwie. I objawił się. Przyszedł z darem natychmiastowego i zupełnie nieoczekiwanego uzdrowienia, którego nie są w stanie wyjaśnić najwięksi specjaliści na świecie. Przewlekłe zapalenie błony naczyniowej oczu – tak brzmiał wyrok. Z ust lekarza trzy razy padło złowróżebne: choroba nieuleczalna. Pozostało najwyżej kilka miesięcy światła. Potem już tylko ciemność.

Kiedy jednak kilka miesięcy później 24-letnia Chiara Amirante pojawiła się na kolejnych konsultacjach w klinice Gemelli w Rzymie, lekarze nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Choroba zniknęła całkowicie! Nie pozostał po niej najmniejszy ślad. Dziewczyna widziała lepiej niż przed pojawieniem się niemiłosiernego bólu. Właśnie tak Jezus odpowiedział na jej modlitwę. A później wszystko nabrało przyspieszenia. 24 maja 1993 roku wyprowadziła się z domu, by założyć ośrodek dla narkomanów koczujących w podziemiach dworca Termini. Nie miała na to żadnych środków. Tylko gorące pragnienie, by ratować uzależnionych. I błogosławieństwo biskupa. Aby wynająć budynek, potrzebowała 362 tysiące lirów. Ktoś zostawił na wycieraczce 363 tysiące. Później powstał drugi dom, w klasztorze przekazanym przez franciszkanów.
CZYTAJ DALEJ

Bp Włodarczyk na kongregacji duszpasterstwa powołań: jak Bóg coś proponuje, zawsze dodaje zaliczkę swej łaski

2025-03-02 08:32

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Pola Lednickie

Krajowa Kongregacja Duszpasterstwa Powołań

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej

„Jak Bóg coś proponuje, stawia jakieś zadania, to do tego zawsze dodaje zaliczkę swej łaski” - mówił do uczestników Ogólnopolskiej Kongregacji Duszpasterstwa Powołań bp Krzysztof Włodarczyk. Przewodniczył on 1 marca Mszy św. w Ośrodku Duszpasterskim na Polach Lednickich.

Wydarzeniu, jakie zaplanowano od 28 lutego do 2 marca we wspomnianym miejscu oraz Gnieźnie, towarzyszyło hasło: „Wspólnoty młodych polami nadziei dla powołań”. - Na podstawie Pisma Świętego można mówić najpierw o powołaniu ogólnochrześcijańskim. Wszyscy powinni na nie odpowiedzieć i realizować w życiu - mówił biskup Włodarczyk, wskazując, że jest to powołanie do komunii, czyli do wspólnoty z Bogiem Ojcem przez Chrystusa w Duchu Świętym.
CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za trzeźwość. Świadectwa

2025-03-02 13:46

Adobe Stock

– Gdy ktoś jest chory, idzie do lekarza a później do apteki. Gdy ktoś jest alkoholikiem, również potrzebuje leczenia, bo alkoholizm to choroba duszy – mówi Krzysztof z grupy AA działającej przy parafii Ducha Świętego we Wrocławiu.

Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że alkoholizm to choroba. A czasem trudno jest się przyznać do samego faktu, że jest się alkoholikiem.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję