Reklama

Wiara

Czyściec daje nadzieję

Życie po śmierci zawsze budzi zainteresowanie. Tematy z kategorii eschatologicznych wydają się jednak marginalizowane, bo uważane są za zbyt trudne, niezrozumiałe. Czy rzeczywiście?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nauka o czyśćcu wciąż ciekawi i rodzi pytania. Najważniejsze jest jednak to, że daje ona do myślenia o sprawach ostatecznych, które są przecież nieuchronne. Czyściec jest stanem przejściowym grzesznej i słabej ludzkiej natury, którego doświadcza ona po to, by w harmonii ze swym powołaniem mogła dostąpić zbawienia i oglądać Boga twarzą w twarz. Choć w Piśmie Świętym temat czyśćca nie został poruszony bezpośrednio, nie oznacza to, że nauka ta jest jakąś kreacją teologów katolickich. Nauczanie Kościoła katolickiego o czyśćcu opiera się na praktyce modlitwy za zmarłych, o której jest już mowa w Biblii.

Uwolnić od grzechu

Reklama

W Starym Testamencie, w Drugiej Księdze Machabejskiej, czytamy: „Dlatego kazał [Juda Machabeusz] złożyć ofiarę przebłagalną za zmarłych, aby zostali uwolnieni od grzechu” (12, 45). Autor natchniony, który żył w okresie Machabeuszów (II wiek przed Chr.), jest mocno przekonany, że wraz ze śmiercią nie kończy się wszystko, co jest związane z ostatecznym życiem człowieka. Z tego fragmentu Biblii płynie wyraźny wniosek: już na 165 lat przed narodzeniem Chrystusa Juda Machabeusz, wódz izraelski, wierzył w skuteczność modlitwy uwalniającej zmarłych z obciążeń grzechu, którego dopuścili się za życia na ziemi. Żydzi mieli więc mocną nadzieję, że w dniu zmartwychwstania zmarli przebywający w Szeolu dostąpią błogosławieństwa dzięki wstawiennictwu żyjących, którzy proszą za nimi w modlitwie. Jest zatem wyraźne pouczenie o istnieniu stanu wyczekiwania na chwałę nieba przez tych, którzy przed śmiercią nie byli wprawdzie wolni od grzechów, ale ich życie było dobre, a śmierć ponieśli w obronie ojczyzny. Można więc powiedzieć, że Izrael wierzył w możliwość czyśćca jako stanu pośredniego, w którym następuje oczyszczenie się z nieczystości życia codziennego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Nowym Testamencie, w Pierwszym Liście do Koryntian, św. Paweł Apostoł posługuje się obrazem budowli doświadczanej przez ogień: „...każdy czyn przejdzie próbę ognia. Jeśli jakaś budowla wytrzyma, budowniczy dostanie zapłatę. Ten, którego budowla spłonie, poniesie stratę, sam jednak ocaleje, ale tak, jakby przeszedł przez ogień” (3, 13-15). Tekst nie mówi o żarze materialnego ognia, wyraża jednak myśl o możliwości oczyszczenia po śmierci tych, których życie na ziemi nie było idealne, ale nie było też złe do tego stopnia, aby mieli zostać pozbawieni wiecznej radości.

Obydwa teksty biblijne, jak również inne fragmenty Pisma Świętego mają ważną wartość teologiczną – mówią bowiem zarówno o możliwości przebaczenia w przyszłym świecie (por. Mt 12, 32), jak i o wspomnianych już modlitwach za zmarłych. Także św. Augustyn, gdy wspomina o śmierci swojej matki Moniki, pisze o jej prośbach, by modlono się za nią po jej śmierci, oraz o istniejącym w Kościele zwyczaju modlenia się za zmarłych. Gdyby nie wiara w czyściec, modlitwy za zmarłych – od samego początku obecne w historii chrześcijaństwa – byłyby czymś niewytłumaczalnym.

Dojrzewanie do nieba

Na podstawie licznych wypowiedzi Ojców Kościoła i kościelnej nauki przyjmujemy prawdę, że ci wszyscy, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, przechodzą po śmierci takie oczyszczenie, aby uzyskać świętość. To końcowe oczyszczenie, które jest czymś innym niż kara potępionych, nazywamy czyśćcem. Czyściec jest procesem dojrzewania do nieba, do spotkania z Chrystusem po śmierci. Jest spotkaniem z miłością. Do tego spotkania trzeba jednak dojrzeć. Istotą czyśćca jest oczyszczenie z brudów grzechu, aby spotkać się z Bożą miłością i radować niebem. Miłość ta jest jak ogień, który oczyszcza, wypala to, co zbyteczne i szkodliwe. Prawdziwe spotkanie z Bogiem ma w sobie charakter oczyszczający, niosący nadzieję. Czyściec jest więc tym wyjątkowym przejściem przez oczyszczający ogień Bożej miłości. Czyściec nie jest jakimś półpiekłem, lecz spotkaniem człowieka – jeszcze niegotowego, niedojrzałego w miłości – z Chrystusem. Czyściec daje nam zatem nadzieję.

2021-04-20 11:14

Ocena: +17 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Otoczyć troską zmarłych

[ TEMATY ]

parafia

dusze czyśćcowe

Olszyna

Artur Grabowski

4 października w parafię św. Józefa w Olszynie odwiedziła s. Anna Czajkowska ze Zgromadzenia Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych. Mówiła wiernym o potrzebie modlitwy za zmarłych.

S. Anna przybyłą na zaproszenie ks. proboszcza Bogusława, aby spotkać się także z istniejącą od kilku miesięcy wspólnotą Apostolstwa Pomocy Duszom Czyśćcowym. Należy do niego blisko dwadzieścia osób, które każdego dnia podejmują modlitwę za zmarłych cierpiących w czyśćcu. Ponadto w każdy czwarty czwartek miesiąca sprawowane jest specjalne nabożeństwo przed Najświętszym Sakramentem.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas na modlitwie z braćmi z Taizé: zazdrościmy Paryżowi, ustawiamy się w kolejce

Wracający autokarem z Europejskiego Spotkania Młodych w Tallinie bracia z ekumenicznej Wspólnoty z Taizé zatrzymali się dziś w Warszawie i wzięli udział w modlitwie wieczornej w kościele św. Marcina na Starym Mieście. „Zazdrościmy Paryżowi, pokornie ustawiamy się w kolejce” - powiedział uczestniczący w niej abp Adrian Galbas, nawiązując do faktu, że kolejne spotkanie europejskie odbędzie się za rok w stolicy Francji.

W 25. rocznicę spotkania europejskiego w Warszawie w 1999 roku i rozpoczęcia stałych modlitw ze śpiewami z Taizé w kościele św. Marcina, metropolita warszawski podziękował przeorowi Wspólnoty, bratu Matthew za jego list na rok 2025 na temat nadziei, który współbrzmi z ogłoszonym przez papieża Franciszka Jubileuszem pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. Wskazał, że nadzieja dotyczy przeszłości i przybiera postać miłosierdzia; dotyczy teraźniejszości i daje pewność, że to, co robimy ma sens; dotyczy też przyszłości, będąc nadzieją na życie wieczne.
CZYTAJ DALEJ

Bardzo dobre miejsce Pawła Wąska w Innsbrucku

2025-01-04 19:08

[ TEMATY ]

Turniej Czterech Skoczni

Paweł Wąsek

Innsbruck

piąte miejsce

PAP/EPA

Paweł Wąsek podczas drugiej serii skoków 73. edycji Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku

Paweł Wąsek podczas drugiej serii skoków 73. edycji Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku

Paweł Wąsek był piąty w trzecim konkursie narciarskiego Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. To jego najlepszy wynik w karierze i najwyższa pozycja Polaka w tym sezonie. Wygrał Austriak Stefan Kraft, który objął prowadzenie w imprezie, przed swoimi rodakami Janem Hoerlem i Danielem Tschofenigem.

Jakub Wolny zajął 24. miejsce, Dawid Kubacki był 26., Aleksander Zniszczoł - 32., a Piotr Żyła - 48.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję