Reklama

Porady

Lekarz radzi

Ach, ten stres!

Obecnie jesteśmy na niego narażeni nieustannie. Czasem bywa mobilizujący, ale częściej działa niekorzystnie na nasze zdrowie.

Niedziela Ogólnopolska 29/2021, str. 56

[ TEMATY ]

stres

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Wyszyńska: Stres jest postrzegany jako przyczyna wielu chorób. W jaki sposób szkodzi najbardziej naszemu zdrowiu?

Dr n. med. Paweł Dobrakowski: Stres to wytrącenie organizmu z równowagi. Pewien jego poziom jest niezbędny, abyśmy mieli motywację do podejmowania nowych działań czy rozwoju. Dopiero zbyt duże natężenie stresu lub jego znaczna przewlekłość mogą dawać nieprzyjemne następstwa. Stajemy się wtedy bardziej drażliwi, mamy problemy z koncentracją i pamięcią. Może się pojawić lęk. Również nasze ciało odczuwa przykre konsekwencje. Częste są objawy ze strony układu pokarmowego, takie jak nudności, bóle brzucha, biegunki. Niektórzy odczuwają bóle głowy czy kołatanie serca. Wzrasta też ryzyko chorób naczyniowych, takich jak udar mózgu czy zawał serca. Coraz silniej zaznacza się wpływ przeciążenia stresem na płodność. Długie wakacje, zmiana pracy, podjęcie terapii lub leczenia zaburzeń lękowych potrafią przynieść wspaniały efekt tam, gdzie zawodziły inne, wcześniejsze starania.

Zdenerwowanie i stres dotykają każdego. Gdzie najczęściej tkwi ich przyczyna: w tempie życia i zmęczeniu, braku równowagi między czasem pracy i odpoczynku, a może w błędach dietetycznych?

W mojej opinii, duży problem tkwi w niedostosowaniu. Mocno pokazała nam to pandemia. Okazało się, że spadek motywacji i efektywności pracy nie był powszechny. Introwertycy nie byli rozpraszani przez kolegów, „sowy” mogły zacząć pracę w godzinach swojej lepszej aktywności. Wiele osób zauważyło, że niektóre stresory ich pracy można zniwelować przez zmianę jej organizacji. Niektóre źródła napięcia generujemy sobie sami. Telefon, który zawsze jest przy nas, terminarz w tym właśnie telefonie. I lęk o to, żeby zareagować szybko, żeby nic nas nie ominęło. Warto czasem policzyć, ile razy w ciągu dnia telefon od nas czegoś chce przez różne powiadomienia, komunikatory czy rozmowy. Nierzadko jest to sto, dwieście różnych sygnałów na dobę. Na dłuższą metę nie da się nad tym zapanować bez uszczerbku na zdrowiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Czy dieta i aktywność fizyczna mogą mieć tu dobroczynny wpływ?

Tylko wtedy, gdy rozumiemy ją jako długotrwały, zrównoważony styl życia. Tydzień restrykcyjnej diety czy dwa wyjścia na siłownię nie przyniosą takiej poprawy.

Jednym z przejawów zdenerwowania są często impulsywne zachowania, które powodują konflikty. Jak się uspokoić i opanować, by nie ranić innych?

Dla mnie znaczenie mają forma i częstość takiego rozładowywania nadmiernego stresu. Jeśli pojawiają się zachowania niebezpieczne, takie jak nadużywanie alkoholu, przemoc werbalna albo np. zajeżdżanie drogi nieprawidłowo, naszym zdaniem, jadącym kierowcom – to jest konieczna terapia lub leczenie. Jeżeli tego typu reakcje zaobserwujemy u siebie, to takich sygnałów nie wolno bagatelizować.

Warto też zawczasu mieć wypracowane bezpieczne sposoby rozładowywania stresu, mieć trzecią strefę, poza domem i pracą – strefę komfortu i odprężenia. Mogą to być sport, działania twórcze albo spotkania przy grach planszowych z przyjaciółmi. To, co przywraca nam radość życia. Nadmierny stres zawsze może nas dopaść, dobrze więc wiedzieć, jak bezpiecznie obniżyć napięcie.

Dr n. med. Paweł Dobrakowski jest trenerem terapii EEG – Biofeedback. Jako lekarz pracuje w Przychodni Lekarskiej Lege Artis w Częstochowie oraz w szpitalu Vito-Med w Gliwicach.

2021-07-14 12:11

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyk rani

Coś, co towarzyszy naszym rodzinom od zawsze. Z różną częstotliwością i z różną mocą. Krzyk. Co zrobić zwłaszcza z krzykiem wymierzonym w stronę dzieci? Jak to na nie wpływa? I jakie będą tego skutki?

Któż z nas nie krzyknął na swoje dziecko. Raz – a może często. Może w określonych okolicznościach, kiedy nasza pociecha np. nie chce sprzątać pokoju albo jeść. Może kiedy spieszysz się rano do pracy i cała rodzina spóźnia się z powodu najmłodszej latorośli, bo ubieranie, bo jedzenie, bo mycie lub pakowanie plecaka. Krzyczymy z różnych powodów. Nie radzimy sobie z własnymi emocjami – a powinniśmy, bo jesteśmy przecież dorośli. Nie wytrzymujemy powtarzania setny raz tego samego. Nie ma kto nam pomóc, bo np. mąż w delegacji. Kiedyś krzyk słyszeliśmy od naszych rodziców i dziś myślimy, że tylko ta metoda jest skuteczna. Krzyczymy, bo nie umiemy inaczej. Nawet najlepszym rodzicom to się zdarza. Co jednak robić, jeśli codziennie podnosisz głos na swoje dziecko? Czy wiesz, jak twój krzyk na nie wpływa? Jakie będą tego skutki?

CZYTAJ DALEJ

Projekt zmian kodeksu karnego: zakazana dyskryminacja m.in. ze względu na tożsamość płciową i orientację seksualną

2024-03-27 20:19

[ TEMATY ]

prawo

Adobe Stock

Na stronach RCL opublikowano projekt ministerstwa sprawiedliwości nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada rozszerzenia katalogu przesłanek zakazanej dyskryminacji o kwestie płci, tożsamości płciowej, wieku, niepełnosprawności oraz orientacji seksualnej.

Na stronach rządowego Centrum Legislacji opublikowany został projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny, który - jak zapowiada ministerstwo sprawiedliwości - ma wzmocnić ochronę przed przestępczymi zachowaniami motywowanymi przesłankami dyskryminacyjnymi ze względu na niepełnosprawność, wiek, płeć, orientację seksualną i tożsamość płciową.

CZYTAJ DALEJ

Wierni Chrystusowi

2024-03-28 16:50

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przedpołudniowa liturgia Mszy św. Krzyżma w sandomierskiej bazylice katedralnej była wyrazem jedności duchowieństwa, które posługuje w Kościele lokalnym.

Wraz z biskupem Krzysztofem Nitkiewiczem, Mszę św. celebrowali biskup pomocniczy senior Edward Frankowski oraz duchowni przybyli z parafii Diecezji Sandomierskiej. W modlitwie uczestniczyło około 500 ministrantów, dziewczęta z ruchów katolickich, wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego, siostry zakonne oraz wierni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję