Reklama

Głos z Torunia

Ukryte skarby

Święty Wawrzyniec to męczennik z pierwszych wieków chrześcijaństwa. Tego niezwykle odważnego diakona otaczano szczególnym kultem zwłaszcza w średniowieczu, nic więc dziwnego, że jego postać była czczona na terenach państwa krzyżackiego.

Niedziela toruńska 33/2021, str. VII

[ TEMATY ]

festyn

kościół św. Wawrzyńca

Archiwum parafii w Ryńsku

Stare mury kościoła pamiętają całe pokolenia parafian

Stare mury kościoła pamiętają całe pokolenia parafian

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś jest patronem sąsiedniej diecezji – pelplińskiej, ale kościoły mu poświęcone znajdziemy także w naszej diecezji. To świątynie w Kiełpinach, Kijewie Królewskim, Radoszkach, Rożentalu, Ryńsku i Szczepankach.

Radość w Radoszkach

Na terenach dawnej diecezji chełmińskiej zwykle znajdujemy kościoły z kamieni i cegieł, a tu niespodzianka – w wiosce ukrytej na Pojezierzu Brodnickim wita nas drewniana świątynia, a obok niej – dzwonnica. Pochodzą z początku XVIII wieku, ale wnętrze mają jeszcze starsze – jeden z dzwonów pochodzi aż z 1566 r., a ołtarze boczne są niewiele młodsze. Jak to się stało, że tak piękne zabytki mogły się uchować? Cóż, św. Wawrzyniec, podobnie jak św. Florian, chroni od pożarów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stulecia wiary

W drodze do Chełmna warto zatrzymać się w Kijewie Królewskim. Wiekowa na pierwszy rzut oka świątynia okazuje się być jedną z najstarszych na ziemi chełmińskiej. W 1616 r. dosięgnął ją pożar, jednak już wkrótce dominikanie z Chełmna wzięli sprawy w swoje ręce. Remont zakończyli w 1674 r., przebudowując przy tym prezbiterium i podwyższając zakrystię. Dziś dominikanów w Chełmnie już nie ma, ale to właśnie po nich został w Kijewie późnobarokowy ołtarz główny, przedstawiający św. Wawrzyńca z narzędziem męczeństwa, oraz ołtarze boczne. A czciciele Matki Bożej od ponad sześciu stuleci chętnie powierzają swoje sprawy przed naturalnych rozmiarów kijewską Pietą.

Święty upór

historia kościoła i parafii w Kiełpinach nadawałaby się na dobry film. Dość powiedzieć, że pierwszy – zapewne drewniany – kościół powstał jeszcze we wczesnym średniowieczu, bo w XIV wieku odbudowano go na nowo. Kiedy w 200 lat później podupadł, parafianie wznieśli nową świątynię własnymi rękami. Kilka pokoleń później jednak spłonęła, a parafię zlikwidowano. Co nie przeszkodziło mieszkańcom Kiełpin wybudować nowego kościoła. Chociaż ich miejscowość należała na przestrzeni wieków do różnych parafii, a co więcej, w 1848 r. nad kościołem kiełpińskim ustanowiono patronat mieszany, sprawowany przez biskupa chełmińskiego w parzystych miesiącach roku oraz w nieparzystych miesiącach przez rząd pruski – wytrwali w wierze. Od 1908 r. mają na powrót własną parafię.

Reklama

Dziś spotyka się tam nie tylko Ruch Rodzin Nazaretańskich, ale i czciciele św. Wawrzyńca oraz… Małej Arabki. Każdego 25. dnia miesiąca w kościele jest odprawiana nowenna za wstawiennictwem karmelitanki – św. Marii od Jezusa Ukrzyżowanego.

Przyjaciele Matki Bożej

W drodze z Wąbrzeźna do Kowalewa mijamy piękną świątynię w Ryńsku. Położona na wzniesieniu, wzniesiona z kamieni i cegieł, z białą, strzelistą wieżą, zachęca do wstąpienia choć na chwilę modlitwy. Okazuje się, że od XIV wieku parafianie czczą tu nie tylko św. Wawrzyńca, ale są też przyjaciółmi Matki Bożej. W ołtarzu głównym wita nas wczesnobarokowy obraz, przedstawiający męczeństwo patrona parafii. Malowidło było konserwowane przez samego Bartłomieja Strobla – wybitnego protestanckiego malarza, który najczęściej tworzył obrazy o tematyce maryjnej, a po ciężkiej chorobie przeszedł na katolicyzm. Pod wizerunkiem św. Wawrzyńca kryje się obraz Matki Bożej Szkaplerznej – stąd jeden z odpustów parafialnych jest właśnie Jej poświęcony. Od lipca w parafii pojawił się jeszcze jeden maryjny akcent – rzeźba Maryi Róży Duchownej – Matki Kościoła.

2021-08-11 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Ojcami dla rodzin

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 25/2017, str. 8

[ TEMATY ]

festyn

J. Kukła

Na dużej profesjonalnej scenie przygotowano blok pokazów dla najmłodszych

Na dużej profesjonalnej scenie przygotowano blok pokazów dla najmłodszych

Niedzielne popołudnie 28 maja było wyjątkowym czasem dla rodzin z parafii pw. św. Klemensa w Głogowie oraz przybyłych z całego miasta gości. Tego dnia po raz kolejny – wzorem ubiegłych lat – przygotowano wielki rodzinny festyn. Tym razem oprócz Ojców Redemptorystów organizatorem imprezy było również nowo utworzone przy parafii Stowarzyszenie Edukacyjne św. Klemensa Hofbauera. Wielkie rodzinne świętowanie rozpoczęło się Mszą św. w intencji rodzin z parafii, którą celebrował proboszcz o. Łukasz Wójcik. Następnie na dużej, profesjonalnej scenie przygotowano blok pokazów dla najmłodszych. W tym czasie dzieci z głogowskich Przedszkola nr 3 oraz Szkoły Podstawowej nr 2 radośnie śpiewały i tańczyły, prezentując swoje umiejętności. Ze specjalnym koncertem wystąpiła również schola działająca przy parafii Klemensiątka. Oprócz występów dzieci dla najmłodszych uczestników rodzinnej majówki przygotowano pokazy klaunów, dmuchane zamki, konkursy prowadzone przez Stowarzyszenie „Konstruktywni”, konkurs plastyczny „Moja rodzina w mojej parafii” poprowadzony przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie przy wsparciu diabetyków czy też turniej piłki nożnej i dwóch ogni prowadzony przez Stowarzyszenie „Patriotyczny Głogów”, którego członkowie byli pomocni w przygotowaniach organizacyjnych całego festynu. Na godziny wieczorne przygotowano natomiast blok dla dorosłych, podczas którego zaprezentowały się zespół folklorystyczny Radocha działający przy Miejskim Ośrodku Kultury, zespół Za Tobą oraz chór gospel Space of Grace. Ciekawym punktem programu był teleturniej dla małżeństw „Małżonkowie ze sobą, o sobie i dla siebie”. Podczas niedzielnego popołudnia w parafialnym parku odbywały się także pokazy policji, ratownictwa medycznego czy straży pożarnej, działały różne stoiska kulinarne. Uczestnicy rodzinnego pikniku mogli raczyć się m.in. żołnierską grochówką, chlebem ze swojskim smalcem i ogórkami małosolnymi czy pysznym ciastem upieczonym przez kilkadziesiąt parafianek. Dochód ze sprzedaży produktów, jak również ze zorganizowanej zabawy fantowej ma być przeznaczony na katolickie przedszkole, które Katolickie Stowarzyszenie Edukacyjne im. św. Klemensa Hofbauera planuje w niedalekiej przyszłości uruchomić. Warto zaznaczyć, że pod koniec festynu odbyło się losowanie nagród, które dzięki licznym sponsorom były naprawdę atrakcyjne. Parafianie, do których uśmiechnął się los, mogli zejść ze sceny m.in. z odkurzaczem, kuchenką mikrofalową, rowerem fitness, hulajnogą dla dziecka czy innymi przydatnymi dla rodziny gadżetami. Ostatnim punktem programu był koncert ogólnopolskiej gwiazdy muzyki disco polo Bayer Full, na który mimo dokuczliwych w Głogowie komarów przybyło bardzo wielu mieszkańców naszego miasta.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję