Reklama

Edytorial

Edytorial

Tylko dla wytrwałych

„Uprawianie sportu pobudza do zdrowego przezwyciężania samego siebie i własnych egoizmów, kształtuje ducha poświęcenia...”. Papież Franciszek

Niedziela Ogólnopolska 35/2021, str. 2-3

[ TEMATY ]

edytorial

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marzenia mogą stać się rzeczywistością dzięki pracy i poświęceniu. Ludzie, którzy snują fantazje o świecie, często potykają się i upadają, gdy konfrontują je z rzeczywistością. Kiedy indziej mylą myślenie lub mówienie o tym, czego chcieliby dokonać, z rzeczywistym działaniem. Fantazjowanie, roztaczanie wizji o tym, jakie będzie moje życie, nic nie daje, sukcesy możemy osiągać wyłącznie w oparciu o to, co będziemy w stanie zrobić. Tylko dzięki ciężkiej pracy możemy osiągnąć doskonałość w jakimkolwiek działaniu.

W związku z tym najważniejszą umiejętnością, jakiej możemy się nauczyć, jest praktykowanie, ćwiczenie. Można praktykować różne dyscypliny sportu czy ćwiczyć grę na instrumentach. Możemy praktykować modlitwę, współczucie, odwagę... Możemy nabywać wprawy w byciu dobrym ojcem, matką, synem, księdzem. Ważne, żeby praktykować. Nauka praktyki jest kluczowa w posuwaniu się do przodu. Bycie zdyscyplinowanym w tym praktykowaniu, uczynienie z niego postawy życiowej, pozwala przyjmować to, co się wydarza, i działać ponownie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczyty osiągają tylko wytrwali... Na szczyty wchodzi się powolnym, długim i równomiernym krokiem. Wielką mądrością jest znać swoje siły w punkcie wyjścia. Łatwo jest dobrze zacząć, ale o wiele trudniej jest to dobro kontynuować. Nie bez powodu życie pełne dobroci, wielkoduszności i ofiary jest udziałem wyłącznie ludzi mocnych wewnętrznie. Jakże często słyszymy tłumaczenia typu: „Chciałbym..., ale nie mam silnej woli. Trudno, taki już jestem”. Tak jak można nauczyć się każdego zawodu, zdobyć jakąś wiedzę, tak można nauczyć się również umacniać wolę.

Dlaczego dziś tak dużo o wytrwałości i silnej woli? Zainspirował mnie nasz olimpijczyk z Tokio, 25-letni Dariusz Kowaluk, który w wywiadzie dla Niedzieli powiedział: „Bardzo ważna jest wytrwałość w tym, co się robi. (...) Nie można się poddawać! (…) Jeśli ktoś będzie cierpliwy, to w końcu pojawią się efekty”. Ten młody człowiek mówi też o wartościach, które pozwalają ten sukces, jakkolwiek go pojmujemy, osiągnąć. O sile czerpanej z wiary, wytrwałości, cierpliwości, ciężkiej pracy. „Bądźcie wytrwali, a osiągnięcie sukces” – radzi młodym ludziom. Tej cierpliwej wytrwałości tak bardzo wszyscy potrzebujemy, również w relacji z Bogiem.

Reklama

Cierpliwość i wytrwałość nie przychodzą łatwo, są owocami duchowego rozwoju i skutecznej współpracy z Bogiem. „Dzięki swej wytrwałości zyskacie wasze życie” – mówi Jezus (Łk 21, 19). Chodzi nie tylko o perspektywę doczesną, ale przede wszystkim o obietnicę nowego życia istniejącego poza doczesnością: „Ten, kto wytrwa do końca, będzie zbawiony” (Mk 13, 13). W świetle tej obietnicy nowego sensu nabiera wszystko, czego doświadczamy, a zwłaszcza wszelkie trudności i przeciwności, których nie brakuje. W Liście św. Jakuba czytamy: „Przyjmujcie z wielką radością różne doświadczenia, jakie was spotykają. Wiedzcie, że próba waszej wiary rodzi wytrwałość. A wytrwałość niech was prowadzi ku dojrzałości” (Jk 1, 2-4).

Często zniechęcamy się wobec pierwszych trudności, zawodzi nasza wola, gdy trzeba pokonać przeszkodę. Na początkowym odcinku ścieżki jest wielu biegaczy, ale do celu dociera jedynie mała grupa mocnych, przygotowanych, wytrwałych – tych, którzy sami potrafili narzucić sobie wyrzeczenia. Niezdecydowani i nieprzygotowani niczego wielkiego i trwałego nie zbudują. Bo tak to już jest, że w życiu nie liczy się punkt wyjścia, ale osiągnięcie celu. Jedynie człowiek, który chce i potrafi wytrwać, urzeczywistnia zamierzone dobro. Wielkie czyny zawsze są owocem wielkiej cierpliwości i nieugiętej woli.

2021-08-24 12:39

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zjednoczony z Panem

Jestem bardziej zadowolony, gdy cierpię – i gdybym nie słuchał głosu serca, prosiłbym Pana Jezusa, aby dał mi wszystkie cierpienia ludzi. Ale tego nie czynię, ponieważ obawiam się, że będę zbyt samolubny, pragnąc dla siebie lepszej części, którą jest ból.
O. Pio w liście do o. Augustyna

Życie o. Pio było w pełni zanurzone w modlitwie oraz w całkowitym oddaniu siebie Jezusowi. Każdego dnia zjednoczony ze swym Panem św. o. Pio brał na swe barki wszelkie cierpienia i problemy wszystkich osób, które zwracały się do niego z prośbą o pomoc. Jego najskuteczniejszą bronią do przezwyciężania wszelkiego zła było składanie samego siebie Bogu w ofierze zadośćuczynienia za grzechy innych ludzi. Poprzez osobę o. Pio sam Jezus Chrystus ukazywał nam swe rany. W liście apostolskim „Salvifici doloris” o chrześcijańskim sensie ludzkiego cierpienia św. Jan Paweł II tak pisze: „Każdy człowiek jest wezwany do uczestnictwa w owym cierpieniu, przez które Odkupienie się dokonało. (...) Dokonując Odkupienia przez cierpienie, Chrystus wyniósł zarazem ludzkie cierpienie na poziom Odkupienia”.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję