Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

W jaki sposób muzyka sakralna i liturgiczna pomaga w modlitwie?

Niedziela Ogólnopolska 39/2021, str. VII

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
W jaki sposób muzyka sakralna i liturgiczna pomaga w modlitwie?

Kiedy przychodzimy do świątyni na Mszę św., bardzo często zwracamy uwagę na to, jak gra i śpiewa nasz organista. Ogromnym bogactwem naszych parafii są schole i chóry kościelne. Pragniemy, aby muzyka i śpiewy podczas liturgii były piękne i pomagały nam w spotkaniu z Panem Bogiem. Z kart Pisma Świętego wiemy, że już w modlitwie Izraela korzystano także z instrumentów. Warto również zaznaczyć, że w samym Kościele początkowo uważano, iż jedynie głos ludzki godny jest wyrażać modlitwę, o czym świadczy chóralny śpiew gregoriański. Z biegiem czasu jednak do śpiewu dołączono organy i inne instrumenty. To wszystko miało służyć wielbieniu Boga. Benedykt XVI, nawiązując do dziedzictwa św. Augustyna i św. Benedykta, często podkreślał znaczenie sztuki i muzyki w liturgii. Muzyka liturgiczna i sakralna zwraca przede wszystkim uwagę na prymat Boga, któremu wierny uczestniczący w liturgii powinien oddać cześć i chwałę. Dlatego nie jest obojętne, jaka muzyka ma rozbrzmiewać w naszych świątyniach. Pieśni zawarte w śpiewnikach kościelnych również mogą posłużyć do modlitwy i osobistej medytacji. Tak jest chociażby w przypadku hymnów eucharystycznych, których autorem jest św. Tomasz z Akwinu. Dla Benedykta XVI, który zostawił po sobie wielką teologię muzyki, sztuka sakralna, w tym muzyka, są z chrześcijaństwem nierozerwalnie złączone.

Wiemy, że życie chrześcijanina powinno być zgodne z wiarą wyrażającą się w modlitwie. „Kiedy człowiek staje przed Bogiem, nie wystarczają same słowa, dlatego od samego początku muzyka należy do liturgii. Odtąd wielcy kompozytorzy uznali tworzenie muzyki do Mszy za jedną z najlepszych okazji nadawania chwale Bożej formy muzycznej” – powiedział Benedykt XVI i dodał, że muzyka Kościoła „nie jest tylko dodatkiem do liturgii, ale sama jest liturgią”. Muzyka, która rozbrzmiewa w naszych świątyniach, powinna pogłębiać wiarę i prowadzić jeszcze bardziej do Boga. Święty Augustyn w swoim dziele o muzyce zaznaczył, że piękny śpiew może pomóc w przyjęciu słowa Bożego. Ten wielki Ojciec Kościoła zostawił niezwykłe świadectwo na temat modlitwy psalmami: „Jakże do Ciebie wołałem, Boże, Boże mój, gdy czytałem Psalmy Dawida, hymny wiary, pieśni pobożności, w których nie ma miejsca dla ducha pychy. (...) Jakże do Ciebie wołałem psalmami i jak się od nich zapalałem miłością do Ciebie, jakże pragnąłem je na cały świat rozgłosić. A przecież one już we wszystkich krajach rozbrzmiewają i nikt się nie może osłonić przed Twoim żarem” (Wyznania, IX, 4). Święty Benedykt natomiast w swojej Regule zwraca uwagę na to, że podczas śpiewu psalmów dokonuje się spotkanie z Bogiem żywym. „Wobec aniołów śpiewamy Tobie, Panie” (Reguła, rozdział 19). A zatem śpiewamy jako zwróceni ku Bogu i dla Niego. To jest wyraz naszej wiary i miłości do Boga. Już w Kościele apostolskim śpiew traktowano jako dar Ducha Świętego, tak samo jak głoszenie kerygmatu, prawd wiary. Dlatego ma rację św. Augustyn, który napisał: „Kto śpiewa, ten się dwa razy modli”. Piękny śpiew, a także cudowne ikony w naszych świątyniach pomagają nam jednoczyć się z Bogiem i wyrażają piękno samego Boga.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-09-22 07:48

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak zrozumieć to, że komuś, kto jest blisko Pana Boga, dzieje się źle?

Pytanie czytelnika:
Szczęść Boże. Jak zrozumieć, że komuś, kto jest blisko Pana Boga, dzieje się źle? Irena

Udzielenie odpowiedzi na, wydawałoby się, tak proste pytanie nie jest sprawą łatwą. Z tym problemem zmagali się także ludzie w czasach biblijnych, m.in. sprawiedliwy Hiob (starotestamentowa Księga Hioba). Nie rozumiano bowiem, jak to możliwe, że ktoś, kto jest wyznawcą Jahwe – jedynego i prawdziwego Boga, może na co dzień doświadczać nieszczęścia, różnorakich tragedii, że dzieje mu się źle, choć całe życie pozostawał wierny Panu. Tym bardziej że przed tysiącami lat, kiedy powstawały biblijne teksty, powszechnie uważano, iż ziemski dobrobyt, powodzenie i szczęście to nagroda za pobożne, sprawiedliwe życie, której doświadczają ludzie będący – jak napisała pani Irena – „blisko Pana Boga”.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję