Reklama

Edytorial

Edytorial

Pytania o Kościół

Kościoła nie czynimy my, ludzie, lecz Chrystus sam go tworzy, przez słowo i sakramenty.

Niedziela Ogólnopolska 41/2021, str. 3

[ TEMATY ]

Kościół

felieton

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po co Franciszek zwołuje synod, który ma być poświęcony... synodalności? Dlaczego papieżowi tak bardzo zależy na głosie świeckich? Czy chce wiedzieć, jaka jest ich rzeczywista rola w Kościele? A może chce się dowiedzieć, jak oni sami widzą swoje zaangażowanie w życie wspólnoty? Te i podobne pytania nasunęły mi się po zapowiedzi zwołania XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, którego temat brzmi: „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”. Zainteresowanie synodem – przynajmniej to medialne – wydaje się duże. Wciąż jednak niewiele o nim wiemy. Nie wiem np., jak będzie on wyglądał na poziomie zero, czyli w parafiach, wśród tych, którzy co niedzielę chodzą do kościoła. Sądzę, że zainteresowanie tym wydarzeniem będzie proporcjonalne do świadomości przeżywania wiary, do stopnia zaangażowania w życie Kościoła. W dokumencie przygotowawczym synodu czytamy: „Kościół synodalny, głoszący Ewangelię, «podąża razem»: jak owo «podążanie razem» realizuje się dzisiaj w waszym Kościele partykularnym? Do podjęcia jakich kroków zaprasza nas Duch Święty, abyśmy wzrastali w naszym «podążaniu razem»?”. To jedne z wielu pytań postawionych członkom Kościoła, zarówno duchownym, jak i świeckim. My zadaliśmy je osobom, którym na Kościele zależy. Nie ze wszystkimi opiniami się zgadzam, ale jedno mnie przekonuje: odpowiedzi naszych rozmówców są szczere i płyną z głębi serca. Tak myślą ludzie, którym Kościół nie jest obojętny. To nie tylko krytyka, ale dominująca nad wszystkim nadzieja (s. 10-13).

Jestem pewny, że synod to dobra okazja, byśmy sobie przypomnieli, iż wszyscy wierzący stanowią Kościoł na mocy chrztu i bierzmowania. Duchowni, na mocy sakramentu święceń i sukcesji apostolskiej, strzegą depozytu wiary. Wierni świeccy zaś są aktywni w przekazywaniu objawienia Bożego przez odważne wyznawanie wiary, życie sakramentalne i pobożność. Im bardziej duchowni stają się „specjalistami od spotkania człowieka z Bogiem”, a wierni świeccy – świadomymi wyznawcami Chrystusa, tym pełniej Kościół staje się miejscem spotkania ochrzczonych między sobą i jedności z Chrystusem. „Wszyscy wierni uczestniczą w zrozumieniu i przekazywaniu prawdy objawionej. Otrzymali oni namaszczenie od Ducha Świętego, który ich poucza i prowadzi do całej prawdy” – uczy Katechizm Kościoła Katolickiego (n. 91).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jednym z przejawów działania Ducha Świętego jest zmysł wiary. Ten nadprzyrodzony dar dla całej wspólnoty wierzących ujawnia się w powszechnej zgodności w sprawach wiary i obyczajów. Nie oznacza on jakiegoś subiektywnego widzimisię, to raczej specyficzny sposób poznania i zdolność do umiejętnego postrzegania prawd objawionych. Wyraża się jako swoista intuicja, rozumienie wiary. Został on dany całemu Kościołowi przez Ducha Świętego: „Otrzymacie moc Ducha Świętego, który zstąpi na was, i staniecie się moimi świadkami...” (Dz 1, 8).

Im człowiek bardziej dojrzeje w wierze, tym bardziej wyostrzony będzie jego zmysł wiary. Będzie wiedział, że nie polega on wyłącznie na wspólnym odczuciu wiernych. Kościół, idąc za Chrystusem, naucza prawdy, która nie zawsze jest zgodna z opinią większości. Pewne przekonania we wspólnocie Kościoła mogą być przecież wykreowane przez opinię publiczną, manipulowaną np. przez mainstreamowe media. Stąd zmysł wiary nie utożsamia się z opinią publiczną, nie wynika z decyzji większości. Wskazuje zaś na wspólnotową świadomość wiary. Mamy ją kształtować według nauki Kościoła, by moje wyznanie: „wierzę”, nie przerodziło się w odizolowane i subiektywne: „wierzę po swojemu”, lecz było przeżywane i doświadczane w Kościele. W nim bowiem wzrasta świadomość wiary.

Mam nadzieję, że rozpoczynający się synod uświadomi nam, praktykującym wiarę w Kościele, a może także tym, którzy są jego zewnętrznymi obserwatorami, że Kościół nie jest naszym Kościołem, naszą własnością, lecz Kościołem Chrystusa. Bo Kościoła nie czynimy my, ludzie, lecz Chrystus sam go tworzy, przez słowo i sakramenty. Takiej wiary w Kościół dziś potrzebujemy – wiary nie na własną modłę, lecz kościelnej, która jest wiarą w obecność Boga na ziemi.

2021-10-05 10:32

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkoła a wartości

Niedziela Ogólnopolska 41/2022, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Jeśli dom nie wychowa, to i szkoła nie pomoże.

W znacznej mierze to, kim jesteśmy, w jaki sposób patrzymy na świat, wynika z wpływu, jaki mieli na nas inni ludzie. W dzieciństwie te postawy kształtują rodzice, grupy rówieśnicze, nauczyciele, a dziś przede wszystkim internet, w tym osławione media społecznościowe. Tak to już jest, że człowiek, zwłaszcza młody, nie lubi pustki, dlatego wciąż szuka, choć niekoniecznie mądrze. I nie zawsze ma tyle szczęścia, że na swojej drodze spotka mądrych ludzi, którzy wskażą mu najwłaściwszą z możliwych dróg, także tę do Boga. Wiara bowiem, obok wpływu Bożej łaski, niewątpliwe zależy od otoczenia, w którym wzrastamy, od domu rodzinnego, od stylu życia, wreszcie od tego, czym człowiek duchowo się karmi. Wiara potrzebuje właściwego podłoża, odpowiedniego przygotowania i mądrego prowadzenia. Oczywiście, najważniejszym środowiskiem kształtowania charakteru jest rodzina, jej wpływ jest najbardziej znaczący, a często jedyny. Ile mądrości jest w stwierdzeniu: „Jeśli dom nie wychowa, to i szkoła nie pomoże”. I tu dochodzimy do sedna sprawy: chociaż za większość istotnych spraw w życiu młodego człowieka odpowiada rodzina, nie może to zwolnić szkoły z obowiązku wychowawczego. Tym bardziej w czasach, gdy tak łatwo ulegamy wpływom otoczenia i rozmaitym wychowawczym eksperymentom.

CZYTAJ DALEJ

Dziś jest tylko jeden plan: krzyż

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Didgeman/pixabay.com

Rozważania do Ewangelii J 18, 1 – 19, 42.

Wielki Piątek, 29 marca

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję