Reklama

Kościół

Parafie z pasją

„Aktywna Parafia 2021” – konkurs organizowany przez KAI – udowadnia, że polskie parafie przetrwały lockdown i teraz nadrabiają „uśpiony czas”.

Niedziela Ogólnopolska 47/2021, str. 18-19

[ TEMATY ]

parafia

Archiwum parafii Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych w Skawie

Drużyna ze zwycięskiej parafii Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych ze Skawy

Drużyna ze zwycięskiej parafii Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych ze Skawy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo się cieszymy, że ktoś takie konkursy w ogóle organizuje. Nie dla samego konkursu, ale dla pokazania, że parafie działają w różnych dziedzinach i że na ich terenie faktycznie coś się dzieje – powiedział ks. kan. Dariusz Marczak, proboszcz parafii św. Hieronima w Warszawie.

Miniony rok można śmiało nazwać czasem próby dla nas wszystkich. Rządowe decyzje związane z rozwojem Covid-19 w Polsce uderzyły w każdą sferę życia. Kościół był jednym z tych miejsc, które sytuacyjna izolacja dotknęła najmocniej. Nie dość, że niemal z dnia na dzień zawieszone zostały praktyki religijne wraz z nieodłącznymi sakramentami, to jeszcze swoją aktywność społeczną przerwały niemal wszystkie grupy parafialne. Wiele z nich po dziś dzień nie znajduje sił i motywacji, by reaktywować działalność. Szczęśliwie w tym czasie istniały też niezłomne, uparte wspólnoty, które powzięły sobie za cel przetrwanie roku zarazy. Zrobiły to w sposób pełen energii ulokowanej w mądrych działaniach, co zaowocowało udziałem w finale konkursu „Aktywna Parafia 2021”. Dla niektórych takie wyróżnienie stanowiło prawdziwą niespodziankę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zjednoczeni w dobrym celu

Organizatorem przedsięwzięcia była Katolicka Agencja Informacyjna, która za cel tej nietypowej rywalizacji postawiła „propagowanie działań społecznych, ochronę zdrowia i promocję aktywnego stylu życia w parafiach”. Na wyróżnienie zasłużyło aż dziewięć wspólnot, z których pięć wzięło udział w warszawskim spotkaniu finałowym. Konkurs wygrała i tym samym zdobyła tytuł „Aktywnej Parafii 2021” parafia Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych w Skawie (archidiecezja krakowska), a początki wspólnoty związane są z działalnością Towarzystwa św. Franciszka Salezego.

– Święty Jan Bosko na boisku szeptał swoim wychowankom dobre słowa, które miały ich odrywać od złego, podsuwał im dobre pomysły – powiedział podczas spotkania proboszcz ks. Tadeusz Szamara, salezjanin. – Dzięki Bogu w naszej parafii jest dużo aktywnych ludzi. Od najmłodszych do najstarszych – tworzymy jedną rodzinną wspólnotę.

Reklama

– Uznaliśmy, że należy podejmować wszelkie działania, czasem odważne, które będą próbą przeciwstawienia się najczęstszym skutkom pandemii, takim jak: zaniechanie profilaktyki zdrowotnej, brak aktywności fizycznej, życie w odosobnieniu i późniejsze trudności w komunikacji – opowiada Marta Homa, parafianka ze Skawy. – Wszystkie grupy działające przy parafii zjednoczyły się w tym trudnym czasie, by czynić dobro dla drugiego człowieka.

Realizując wieloaspektowe działania, szczególną troskę, uwagę i życzliwość wspólnota okazywała swym najmłodszym członkom – zmęczonym pandemią dzieciom, zwłaszcza na progu nowego roku szkolnego. Ich życie zostało zdestabilizowane w największym stopniu, ale dzięki wsparciu otoczenia zachowały siły. (Parafia otrzymała bony na sprzęt sportowy o wartości 3 tys. zł).

To dopiero początek

– Planujemy nie ustawać w naszych aktywnych działaniach, dlatego też w najbliższych planach parafii jest organizacja: zimowiska dla dzieci, szkółki narciarskiej, obozu narciarskiego na Pilsku, Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, pielgrzymki do Ludźmierza, Kolorowego Lata dla Dzieci, rajdu rowerowego „Znad Morza do Tatr”, comiesięcznych czuwań w pierwsze soboty, prowincjalnego opłatka Stowarzyszenia Salezjanów i współpracowników w Oświęcimiu, Rorat, św. Mikołaja dla dzieci, pisania i palenia listów do Niepokalanej... – wymienia niemal jednym tchem p. Marta. Jak widać, tytuł „Aktywnej Parafii 2021” trafił w odpowiednie miejsce.

– Nasze plany? – opowiada ks. Szczepan Łakomy, proboszcz parafii św. Moniki w Poznaniu, która w konkursie zajęła II miejsce. – Dalej działamy, robimy swoje: rozwijamy w poszczególnych przestrzeniach naszą wspólnotę i dzieło budowy świątyni dla św. Moniki, której relikwie wprowadziliśmy do naszej parafii. Ksiądz Szczepan dodaje, że II miejsce w konkursie jest ogromnym wyróżnieniem i wyrazem szczególnego docenienia działań wspólnoty na różnych płaszczyznach: duszpasterskiej i modlitewnej, społecznej i integracyjnej, sportowej, rekreacyjnej i zdrowotnej. – W nasze dzieła jest zaangażowanych bardzo wielu ludzi świeckich – podkreśla. – Ofiarowują swój czas i serce, by parafia była miejscem wzrastania, wzajemnych relacji i pomocy.

Reklama

Do zobaczenia za rok!

– W ciągu roku człowiek nie myśli o nagrodach, wykonując codzienną pracę. Wspólnoty parafialne nie działają pod kątem konkursu. A później się dowiadują, że ktoś je docenił – konstatuje ks. kan. Dariusz Marczak, proboszcz parafii św. Hieronima w Warszawie, która w rywalizacji zajęła III miejsce. Dodaje, że wyeksponowane zostały połączenie wszystkich pokoleń – od dziadków po wnuki, a także regionalna różnorodność parafii. – To bardzo sympatyczna formuła, pokazująca nasze więzi pokoleniowe i to, że wszyscy możemy mieć swój udział w jakimś wspólnym dziele.

Z podobną skromnością do wyniku konkursu podchodzi Marta Homa. Zaznacza, że czas pandemii jest niezwykle trudny dla wszystkich, a wśród wyrzeczeń i ograniczeń, lęku o bezpieczeństwo własne i bliskich altruizm buduje się naturalnie. – Nasze pomysły i aktywności spotkały się z dużym zainteresowaniem parafian i jak się okazało, doskonale wpisały się w tematykę konkursu. Nie zastanawialiśmy się długo – po prostu wysłaliśmy zgłoszenie, by pokazać innym, że służba na rzecz drugiego, potrzebującego człowieka jest ważna i nadaje życiu sens.

Ksiądz Marcin Jaromij, wikariusz parafii św. Hieronima, zauważył, że konkurs i przygotowania do wyjazdu na uroczysty finał jeszcze bardziej zintegrowały parafian. – Takie uznanie daje bodziec, żeby rozwijać talenty, które mamy, i wzajemnie się ubogacać.

Nic dziwnego, że informacja o wyróżnieniu wywołała radość wśród parafian. – Czy można się już zapisywać do przyszłorocznego konkursu? – pytali, co najlepiej obrazuje ich motywację.

Reklama

– Mamy nadzieję, że grono członków naszych stowarzyszeń będzie się powiększało i że wniosą przy tym nowe pomysły na dalszy rozwój – podsumowuje parafianka ze Skawy.

Konkurs „Aktywna Parafia” pozwala nie tylko wychwycić naturalną lokalną kreatywność, ale też docenić pracowitość i odwagę. W trudnych czasach to najprostsza recepta, by zachowawczość zamieniła się w życie z treścią.

2021-11-16 11:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wzór dobrego opiekuna

Niedziela kielecka 53/2017, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

TER

Patron świątyni

Patron świątyni

Jest wzorem prawdziwego chrześcijanina, z którego przykład winni brać wszyscy, a szczególnie ojcowie. Cichy, pokorny i opiekuńczy, wiedział, że największym skarbem jest rodzina, którą trzeba za wszelką cenę chronić. Św. Józef jest patronem kościoła w Zagnańsku

Parafia św. Józefa w Zagnańsku powstała „z oczywistej potrzeby duszpasterskiej”. W Zagnańsku był już kościół św. Rozalii, położony na wschodnim krańcu miejscowości, ale żeby do niego dotrzeć mieszkańcy z najdalej położonych zakątków parafii musieli iść 5 kilometrów. Pilną potrzebą była budowa kaplicy i salek katechetycznych, w których dzieci uczone byłyby katechezy. Kaplica powstała z inicjatywy ks. Józefa Piwowarczyka przy zaangażowaniu i pomocy wielu mieszkańców widzących konieczność posiadania w pobliżu miejsca modlitwy. W poświęconej przez bp. Stanisława Szymeckiego 19 września 1992 r. kaplicy sprawowano Msze św. w niedziele i święta. Kilka lat później, w czerwcu 1996 r. bp Kazimierz Ryczan erygował parafię. Pierwszym jej proboszczem był dzisiejszy biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To on z dużym wsparciem parafian przez dwa lata przygotowywał kaplicę i salki katechetyczne. Po dwóch latach ks. Gurda został mianowany rektorem WSD w Kielcach. Powiększająca się z roku na rok parafia potrzebowała kościoła, stąd zadecydowano o rozbudowie kaplicy. Teren wykupiono od osób prywatnych. Dzisiaj nie ma starej kaplicy – jest kościół. Projekt wykonał architekt inż. Witold Kowalski z Kielc. Plany kaplicy i przyszłego kościoła były tak dobrze przemyślane, że mury kościoła wznoszone były obok kaplicy, a po zakończeniu prac budowlanych, kaplica, która znalazła się wewnątrz nowego kościoła, została rozebrana. Śladem po niej jest jedna ściana, która została włączona w mury nowej budowli. Obecnie trwają prace mające na celu wyposażenie świątyni. W ubiegłym roku położona została nowa posadzka, w przyszłym roku kościół wzbogaci się o nowe ławki. – Tego wszystkiego udało nam się dokonać dzięki ofiarności i życzliwości parafian – mówi ks. proboszcz Ryszard Niemiec – tak naprawdę to jest ich dzieło, wciąż otrzymuję od nich oznaki życzliwości i pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Premiera filmu "Brat Brata"

2024-05-14 00:19

ks. Łukasz

Podczas panelu dyskusyjnego

Podczas panelu dyskusyjnego

Premiera kinowa to nie tylko okazja do obejrzenia konkretnego obrazu, który chce przekazać reżyser, ale to także okazja do poznania konkretnej historii. Tym razem był to ks. Jerzy Adam Marszałkowicz.Film “Brat Brata” mówiący o nim, ale też o dziele, jaki stworzył czyli Towarzystwie Pomocy Brata Alberta cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Sala kinowa zapełniła się po brzegi.

W sali kina “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbyła się nie tylko premiera filmu, ale także rozmowa o nim i dziele pomocy osobom w kryzysie bezdomności. Było to pewnego rodzaju dopowiedzenie tego, czego w filmie nie udało się zamieścić, bo przecież taka produkcja ma ograniczone ramy, a mówimy tu o człowieku skromnym, lecz wielkiego formatu, który dla tych, którym służył i nie tylko uchodzi za człowieka świętego.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję