Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Odpustowa gęsina

Corocznie w Zagórzycach miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich wraz z sołtysem i druhami Ochotniczej Straży Pożarnej organizują uroczystość pod znaną w powiecie łobeskim nazwą Gęsina Świętego Marcina.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 48/2021, str. III

[ TEMATY ]

św. Marcin

odpust św. Marcina

Archiwum prywatne

Obraz świętego zawsze umieszczany był na wschodniej ścianie kościołów

Obraz świętego zawsze umieszczany był na wschodniej ścianie kościołów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazwa obchodów i ich charakter jest nieprzypadkowy, a związany ściśle z patronem miejscowego kościoła – św. Marcinem biskupem z Tours.

W latach 1844-45 w Saagen (Zagórzyce) powstał niewielki kościół neoromański o charakterze ewangelickim, który aż do końca II wojny światowej pozostawał w rękach niemieckich. Ludność polska, przybywająca na te ziemie już w pierwszych powojennych miesiącach, od wieków wyznawała katolicyzm. Stąd już 11 listopada 1945 r. uroczyście poświęcono miejscowy kościół w obrządku rzymskokatolickim, a jego patronem stał się św. Marcin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O św. Marcinie słów kilka

Przypomnijmy w tym miejscu, kim był św. Marcin. To rycerz, który wg najbardziej znanej legendy, żył w IV wieku w Panonii, na terenie dzisiejszych Wegier. Najbardziej znany jest wizerunek rycerza na koniu, wspomagającego klęczącego przed nim żebraka. Wobec nędzy napotkanego, św. Marcin miał odciąć mieczem połowę swego płaszcza i razem z sakiewką pieniędzy przekazał ciepłe okrycie nieszczęśnikowi. Ów biedak miał wówczas przemienić się w postać Jezusa Chrystusa, co skłoniło Marcina do przejścia w stan duchowny. I tak około 371 r. św. Marcin został wybrany biskupem Tours. Uważał jednak, iż nie jest godzien tak zaszczytnego tytułu, dlatego ukrył się przed posłańcami w komórce z drobiem. Jednak jego obecność zdradziło gęgające ptactwo i szczęśliwa nowina została mu przekazana. Stąd atrybutem świętego stała się świętomarcińska gęś.

Geneza Gęsiny

Reklama

Pierwszą Gęsinę zorganizowano jeszcze w 2013 r., właśnie w ramach odpustu na św. Marcina. Nabożeństwo odprawił wówczas ks. Jerzy Tyrpa.

Ponieważ uroczystości odbywają się 11 listopada, mają podniosły i patriotyczny charakter. Po wejściu do świetlicy OSP wszyscy uczestnicy obchodów wykonują hymn państwowy i znane każdemu Polakowi narodowe pieśni patriotyczne. W dalszej części uroczystości zaproszeni goście mogą uczestniczyć we wspaniałej biesiadzie, czyli w uczcie kulinarnej okraszonej śpiewaniem pieśni ludowych i występami zespołu folklorystycznego (rekrutującego się z członkiń miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich) przedstawiającego co roku inny obrzęd ludowy (opowieść o św. Marcinie, rwanie pierza, oczepiny, kiszenie kapusty, czy pieczenie chleba).

– Najpierw taki obrzęd przedstawiamy na Gęsinie, a później to samo inscenizujemy na Babie Wielkanocnej – wyjaśnia sołtys Anna Wiśniewska. Gęsina szybko zdobyła sobie wyjątkowe uznanie, gdyż corocznie na uroczystości odpustowe do Zagórzyc licznie zjeżdżają znamienici goście. Wśród nich wymienić należy władze starostwa powiatowego i gminy Łobez, radnych wspomnianych organów, członkinie zaprzyjaźnionych kół gospodyń wiejskich (np. z Zajezierza) a także mieszkańców Zagórzyc i sąsiadujących wsi. Szczególną wagę dla organizatorów mają duchowni celebrujący nabożeństwo odpustowe, w tym ks. proboszcz parafii Zajezierze – Stanisław Rosół, a także zaprzyjaźniony ze środowiskiem zagórzyckim – ks. Paweł Górzyński. W tym roku na zaproszenie ks. proboszcza Stanisława, Sumie odpustowej przewodniczył ks. Tomasz Szugalski, proboszcz parafii Zmartwychwstania Pana Naszego Jezusa Chrystusa w Drawsku Pomorskim.

2021-11-23 07:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin od miłości

Nazywany jest św. Franciszkiem Ameryki ze względu na swoją miłość do świata stworzonego i ludzi ubogich. Był jednym z ulubionych świętych Papieża Dobroci – św. Jana XXIII.

Święty Marcin był nieślubnym dzieckiem mulatki Anny Valasquez i hiszpańskiego szlachcica Juana de Porresa – późniejszego gubernatora Panamy. Otrzymał chrzest w tym samym kościele i przy tej samej chrzcielnicy, przy której 7 lat wcześniej została ochrzczona św. Róża z Limy. Marcin studiował medycynę i farmaceutykę, ale przerwał naukę, by podjąć zawód fryzjera (balwierza). Następnie zgłosił się do dominikańskiego klasztoru w Limie, jednak nie przyjęto go do zakonu. Zgodził się być tercjarzem dominikańskim, a nawet spełniać najniższe posługi, aby tylko pozostać w zakonie. Po dłuższym czasie otrzymał zgodę na złożenie ślubów zakonnych. Uroczystą profesję złożył 2 czerwca 1603 r. Miał wówczas 34 lata.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Rzymskie obchody setnej rocznicy narodzin dla nieba św. Józefa Sebastiana Pelczara

2024-04-19 16:24

[ TEMATY ]

Rzym

św. bp Józef Sebastian Pelczar

100. rocznica

Archiwum Kurii

Św. Józef Sebastian Pelczar

Św. Józef Sebastian Pelczar

Mszą św. w kaplicy Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie wieczorem 18 kwietnia zainaugurowano jubileuszowe spotkanie poświęcone św. Józefowi Sebastianowi Pelczarowi.

Polski Papieski Instytut Kościelny w Rzymie oraz Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (Siostry Sercanki) to dwie instytucje obecne w Rzymie, u początku których stoi były student rzymski, a potem profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz biskup przemyski, dziś święty Józef Sebastian Pelczar. To właśnie ks. prof. Pelczar wraz z s. Ludwiką, dziś błogosławioną Klarą Szczęsną, w 1894 r. założyli w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję