Reklama

Niedziela Sandomierska

Miłość w przyrodzie

Pod takim tytułem odbył się konkurs fotograficzny zorganizowany w Tarnobrzegu przez Regionalne Centrum Promocji Natura 2000 – Tarnobrzeska Dolina Wisły.

Niedziela sandomierska 51/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

konkurs

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zwycięska praca Piotra Pawlika. Fotografie konkursowe można oglądać w RC PO Natura 2000 w Tarnobrzegu

Zwycięska praca Piotra Pawlika. Fotografie konkursowe można oglądać w RC PO Natura 2000 w Tarnobrzegu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konkurs został ogłoszony na wiosnę i kierowany był głównie do studentów oraz osób dorosłych. – Ogłosiliśmy go wiosną, kiedy miłość wraz z przyrodą dopiero zaczynała rozkwitać, by w kolejnych miesiącach móc zaobserwować jej kolejne etapy. Miłość w przyrodzie to głównie związek samicy i samca, przejawiająca się w formie toków, godów, mamy zresztą sporo nazw określających to zjawisko: rykowisko, bekowisko, huczka, w zależności od gatunku zwierząt. Nie możemy zapominać, że to także miłość rodzicielska, przejawiająca się w trosce o wykarmienie, w nauce zdobywania pokarmu, latania w przypadku ptaków, czy nawet błahej zabawie. Prace zgłosili znani już tarnobrzescy fotograficy przyrody, ale także osoby, które zadebiutowały i to bardzo udanie – mówił Konrad Niedźwiedź, kierownik Centrum Natura 2000. Jury konkursu nie miało łatwego zadania, jednak spośród nadesłanych zdjęć została wybrana fotografia Piotra Pawlika. Przedstawia ona zmęczoną, mokrą lisią mamę, którą małe liski zachęcają do zabawy. – Zdjęcie lisicy z małymi to przykład tej bardzo sympatycznej części, składającej się na fotografię przyrodniczą, czyli podglądanie zwyczajów zwierząt w ich naturalnym środowisku, kiedy czują się spokojne, niezagrożone przez np. człowieka. Obraz troski i opieki nad małymi, tak jak w tym przypadku liskami, ale także wśród innych gatunków świata fauny, potrafi ująć. Jest w nim ogromne piękno. Naturalnie trzeba sporo czasu spędzić, by udało się spotkać zwierzęta i zrobić to jedno zdjęcie, bez wchodzenia, jak się mówi potocznie, z buciorami w ich życie – mówił Piotr Pawlik, zdobywca I nagrody. Do konkursu zgłosiło się wielu fotografików, dlatego wybór zwycięskich fotografii sprawił wiele trudności komisji konkursowej. Dlatego też drugie miejsce ex aequo zajęły Monika Jabłońska i Sylwia Tomala. Również w przypadku III miejsca komisja konkursowa przyznała trzy nagrody: Leszkowi Kopciowi, Rafałowi Rozmusowi i Marcinowi Soi. Wyróżnienie za zdjęcie pary łabędzi otrzymał Mariusz Dyszlewski. – Zachwyciły mnie we wszystkich fotografiach kadry i interpretacja tematu, czyli miłości w świecie przyrody. Poziom był bardzo wyrównany, niemniej wybijało się szczególnie jedno zdjęcie, któremu jednogłośnie przyznaliśmy główną nagrodę. Fotografowanie przyrody jest niezwykle trudne, to nie są modelki, modele, którzy staną i spokojnie zapozują do zdjęcia, a nawet serii zdjęć. Tu decyduje czasami setna sekundy, na którą otwiera się migawka i udaje się uchwycić to jedno jedyne ujęcie – mówił Paweł Matyka, przewodniczący jury, fotograf, członek Tarnobrzeskiego Towarzystwa Fotograficznego, Fotoklub Rzeczypospolitej Polskiej Stowarzyszenia Twórców i Międzynarodowej Federacji Sztuki Fotograficznej FIAP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-12-14 07:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Otwarto konkurs na projekt wystroju Świątyni Opatrzności Bożej

[ TEMATY ]

konkurs

Świątynia Opatrzności Bożej

Artur Stelmasiak

Otwarcie konkursu na wystrój wnętrza Świątyni Opatrzności Bożej ogłoszono dziś w Warszawie podczas konferencji prasowej poprzedzającej XI Święto Dziękczynienia, które będzie obchodzone w niedzielę, 3 czerwca. - Zamierzeniem kard. Nycza jest to, żeby wnętrze tej świątyni nie było przypadkowe, ale żeby była ona miejscem, w którym powstaną prawdziwe, wybitne dzieła sztuki. Dlatego ogłosiliśmy ten konkurs: aby uniknąć przypadkowości i zaprosić do współpracy najlepszych architektów i artystów z Polski i zagranicy - wyjaśnia w rozmowie z KAI prezes Centrum Opatrzności Bożej Piotr Gaweł.

- Mam nadzieję, że otrzymamy spójną koncepcję całości, nie rozstrzygającą jeszcze poszczególnych szczegółów. Nie spodziewam się np. że zostanie już zaprojektowany każdy z witraży, ale że powstanie projekt kolorystyki tych witraży i rozstrzygnięcia, w jaki sposób wnętrze świątyni powinno być oświetlone, aby naprowadzało na promień z góry, czyli z kopuły. Spodziewam się też koncepcji ściany ołtarzowej, która jest potężna i która powinna być wiodącym elementem - wylicza w rozmowie z KAI metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, komentując otwarty dziś konkurs na projekt wnętrza Świątyni Bożej Opatrzności.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Leszek Bajorski

2025-04-14 11:43

Karol Porwich/Niedziela

CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję