Reklama

Kultura

Ile Polski w muzyce?

Po latach apeli twórców, po licznych głosach tych, którym na sercu leży to, co polskie, wreszcie zaistniała realna szansa na to, aby w naszym kraju po włączeniu radia z głośnika popłynęły w większym zakresie procentowym polskie piosenki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj nasi artyści mówią wręcz, że radiowe playlisty stały się słupami reklamowymi wiodących zachodnich wytwórni płytowych. Antenowy czas oddaliśmy im niejako w jasyr.

Niedawno poznaliśmy propozycje zmian w Ustawie o radiofonii i telewizji, odnoszące się do tzw. kwot emitowanej muzyki polskiej i zagranicznej w polskich mediach, oczywiście, na rzecz zwiększenia udziału rodzimych, polskojęzycznych produkcji. Nic dziwnego, że w związku z tym szybko pojawiły się nerwowe wypowiedzi ludzi z branży medialnej, nie zabrakło również – o dziwo – głosów dezaprobaty ze strony samych twórców. Oczywiście, obok czysto prokulturowego aspektu całej sprawy szybko do głosu doszły sympatie natury politycznej. Projekt zmian przedstawił w Sejmie poseł Marek Suski, który w czasie konferencji prasowej nakreślił główne kwestie. I tak „Nadawcy programo´w radiowych, z wyła?czeniem programo´w tworzonych w całos´ci w je?zyku mniejszos´ci narodowej lub etnicznej, lub w je?zyku regionalnym (...) przeznaczaja? co najmniej 50% miesięcznego czasu nadawania w programie utworo´w słowno-muzycznych na utwory, kto´re sa? wykonywane w je?zyku polskim, z tego co najmniej 80% w godzinach 5-24”. To istotna zmiana, obecność bowiem polskich piosenek to nie tylko przychód artystów z tytułu tantiem (a to w czasie pandemii i ograniczenia życia koncertowego istotna kwestia), promocja ich płyt, ale również stworzenie rynku – oddanie czasu emisyjnego – antenowego, co musi się przełożyć na „podaż” polskich produkcji. Co więcej, wzorem kilku państw europejskich, promowane będzie to, co nowe, by otworzyć playlisty radiowych rozgłośni dla tych, którzy dopiero wchodzą na rynek. W legislacyjnej propozycji możemy przeczytać: „Przy ustalaniu czasu nadawania w godzinach 5-24 (...), czas nadawania utworu słowno-muzycznego w tych godzinach wykonywanego w je?zyku polskim przez debiutanta jest liczony jako 300% czasu nadawania utworu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Brawo! I to jest konkretna motywacja dla nadawców, aby otworzyć się na to, co nowe i polskie. Trafnie zostało to opisane w uzasadnieniu do zmiany w ustawie: „W istocie zatem, zapewnienie wie?kszego udziału polskoje?zycznych wykonawco´w w audycjach radiowych jest działaniem zwia?zanym z wyro´wnywaniem ich szans na rozwo´j i promocje? two´rczos´ci. Powyz˙sza argumentacja nabiera jeszcze wie?kszej doniosłos´ci w konteks´cie artysto´w debiutuja?cych, dla kto´rych najmocniejsza forma promocji, jaka? była moz˙liwos´c´ wyste?powania na koncertach obok renomowanych artysto´w, przestała byc´ faktycznie doste?pna”.

Oczywiście, nadawcy podnoszą argument, że dominacja polskich piosenek kosztem zagranicznych hitów odstraszy słuchaczy, którzy przejdą do platform cyfrowych i kanałów streamingowych, odrzuciwszy tradycyjne radio. Rzecz w tym, że dzisiaj istnieją rozgłośnie opierające swój repertuar wyłącznie na polskich piosenkach i całkiem dobrze sobie radzą na konkurencyjnym, komercyjnym rynku.

Cóż, teraz, gdy piłka w grze, wszystko jest w rękach polityków i przedstawicieli organizacji reprezentujących twórców oraz wykonawców. Ważne, aby wypracować i dopracować ten akt prawny tak, by nie wylać dziecka z kąpielą, a w efekcie wszyscy byli syci. Nie wilk i owca, a artysta i jego odbiorca. Ostatecznie wygraną będzie polska kultura. Będzie więcej Polski w Polsce.

2022-02-08 12:01

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Media i ewangelizacja

W niedzielę, 21 września obchodzimy 48. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, w tym roku pod hasłem: „Przekaz w służbie autentycznej kultury spotkania”. Tego dnia otaczamy modlitwą wszystkich zaangażowanych w przekaz Ewangelii przez media. Podkreślamy, że środki społecznego przekazu są potrzebnym i skutecznym narzędziem, które może służyć dobru lub złu. Polecamy Bogu pracowników mediów, by służyli dobru człowieka: nieśli pokój i miłość, a nie zniszczenie. Jaka jest istota mediów katolickich? Mówi o tym bp Marian Rojek, pasterz diecezji zamojsko-lubaczowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Dokumenty diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego Sł. Bożej S. Leszczyńskiej dotarły do Watykanu

2024-04-17 12:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

sługa Boża Stanisława Leszczyńska

Kl. Kamil Gregorczyk

Stanisława Leszczyńska - witraż

Stanisława Leszczyńska - witraż

11 marca br., w 50. rocznicę śmierci Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej, w Wyższym Seminarium Duchownym uroczyście zakończono diecezjalny etap procesu łódzkiej Bohaterki z Auschwitz.

Podczas uroczystości odbyło się zaprzysiężenie ks. dr. Łukasza Burcharda, który – jako portator akt diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego został zobligowany do dostarczenia zebranych dokumentów procesowych do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. - Ja ks. Łukasz Burchard, mianowany przez jego eminencję kardynała Grzegorza Rysia poratorem akt dochodzenia diecezjalnego w procesje beatyfikacyjnym Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej do Stolicy Apostolskiej przysięgam – że w najbliższym czasie doręczę je do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie wraz z załączonymi listami polecającymi. Tak mi dopomóż Bóg i ta święta Ewangelia, której dotykam moimi rękami – mówił podczas przysięgi ks. Burchard. 

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję