Medycyna musi wrócić do tego, w co wyposażył nas Stwórca, do natury – mówił ks. Eugeniusz Marciniak, mistrz pszczelarstwa, apiterapeuta oraz wykładowca w tych dziedzinach. W ostatnim czasie odwiedził on kilka miejscowości na terenie naszej diecezji, m.in. Toruń (31 marca) i Wąbrzeźno (3 kwietnia), by opowiadać o pszczołach, miodach oraz wytworach, które powstają przy jego produkcji.
Prelegent uwrażliwiał słuchaczy, aby pamiętali, że Bóg, stwarzając świat, dał nam między innymi zioła, kwiaty, owady i wszystko, co jest potrzebne do tego, by żyć w zgodzie z naturą. W dzisiejszych czasach jest to szczególnie ważne, ponieważ „sklepowe” jedzenie i napoje przepełnione są sztucznymi barwnikami, ulepszaczami, które zatruwają nasze organizmy.
Miód, inaczej nazywany eliksirem młodości lub płynnym złotem, oraz produkty, które powstają przy jego wytwarzaniu, są naturalnymi środkami, służącymi naszej odporności, cennymi składnikami kosmetyków oraz smacznymi, a przede wszystkim zdrowymi dodatkami do herbaty czy ciast.
Ksiądz Eugeniusz zakończył spotkanie w Toruniu w humorystyczny sposób, przytaczając przysłowie: „Widać po buzi, a nawet po chodzie, kto chowany na kluskach, a kto na miodzie”.