Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Modlitwa o beatyfikację

W Domu Macierzystym Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu spotkali się czciciele Matki Teresy Kierocińskiej, by modlić się o jej beatyfikację.

Niedziela sosnowiecka 22/2022, str. VI

[ TEMATY ]

m. Teresa Kierocińska

Piotr Lorenc/Niedziela

W kościele zakonnym została odprawiona Msza św. o beatyfikację m. Teresy Kierocińskiej

W kościele zakonnym została odprawiona Msza św. o beatyfikację m. Teresy Kierocińskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W drugi czwartek maja odbyło się kolejne modlitewne spotkanie. W programie znalazło się zwiedzanie muzeum, pod kierunkiem s. Bogdany Batog CSCIJ. Następnie w sali multimedialnej s. Wiktoria Szczepańczyk CSCIJ wygłosiła prelekcje na temat życia i działalności sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w okresie II wojny światowej. O godz. 18.00 w kościele zakonnym została odprawiona Msza św. o beatyfikację Matki Teresy Kierocińskiej przez ks. dr. Mariusza Trąbę. Po Mszy św. zostały odczytane prośby i podziękowania złożone na sarkofagu i przysłane przez internet. Czciciele Matki Teresy modlili się też osobiście przy jej doczesnych szczątkach.

Podczas prelekcji s. Wiktoria Szczepańczyk przedstawiła życie i działalność sióstr podczas okupacji. Podkreśliła niezmiernie znaczącą rolę założycielki zgromadzenia, czcigodnej sługi Bożej Matki Teresy Kierocińskiej w tym trudnym czasie. – Jako przełożona generalna podejmowała najważniejsze decyzje, a co za tym idzie, nadawała kierunek nowym formom zaangażowania sióstr. Jak podkreślają świadkowie, z jej decyzji przebijała miłość do Ojczyzny i każdego cierpiącego człowieka, którego „mocno w Bogu ukochała” – powiedziała s. Wiktoria. Omówiła także działalność charytatywną klasztoru w Sosnowcu, jak też formy działalności prowadzone na placówkach filialnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii podczas Eucharystii ks. Mariusz Trąba zaznaczył, że karmelitańska rodzina zakonna od chwili swego powstania po dzień dzisiejszy jest nierozerwalnie związana z osobą Maryi. – Matka naszego Zbawiciela i Odkupiciela towarzyszy kolejnym pokoleniom braci i sióstr poprzez wstawiennictwo, obecność i swą opiekę. Opieka ta wyraża się m.in. w wielkim podarunku, ofiarowanym przez Matkę Bożą przełożonemu generalnemu zakonu karmelitów św. Szymonowi Stockowi, podczas objawienia, jakie miał on w nocy z 15 na 16 lipca 1251 r. Tym podarunkiem był szkaplerz, który Maryja nakazała nosić Szymonowi i jego braciom, aby chronił ich od grzechu ognia piekielnego – powiedział kaznodzieja. W tym miejscu warto nadmienić, że w roku obecnym w Zgromadzeniu Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus trwa peregrynacja obrazu Matki Bożej Uśmiechniętej. 28 maja obraz przybędzie do Sosnowca i pozostanie tu do 4 czerwca. Przez ten tydzień siostry planują nie tylko przeżywać peregrynację w domu zakonnym, ale chciałyby wyjść z nią do sąsiednich parafii i wszystkich wiernych Zagłębia Dąbrowskiego.

– Nieustanną opiekę Matki Bożej możemy dostrzec także w dziejach Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. I to od samego początku, zaraz po przybyciu do Sosnowca, siostry urządziły w swoim domu niewielką i bardzo skromną kaplicę. W głównym ołtarzu stanęła figura Najświętszego Serca Pana Jezusa, a po jej bokach figury Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa. Tak więc od początku funkcjonowania tego budynku jako Domu Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek, to właśnie Najświętsza Panienka czuwała nad tym miejscem. Czuwała cicho, niemal niewidocznie, nieustępliwie i spokojnie, wspierając modlitwy sióstr i wiernych świeckich, którzy tutaj powierzali Bogu swe życie i Jego szukali. Tak samo czuwała Maryja nad nowymi placówkami, które z czasem zaczęły siostry tworzyć i otwierać – przypomniał ks. Mariusz Trąba. Pod koniec homilii zaapelował do uczestników spotkania, by poszli za radą Matki Teresy i w swoim życiu naśladowali Maryję, kochającą, cichą, dostrzegającą biednych, zatroskaną, płaczącą, ale i ufającą Bogu w doświadczeniach; byśmy rozmyślali o Jej życiu i cnotach, np. w modlitwie różańcowej, podczas pielgrzymek, peregrynacji oraz byśmy nie zaniedbywali modlitwy kierowanej do Boga za Jej wstawiennictwem.

2022-05-24 12:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świętość dla wszystkich

Niedziela sosnowiecka 19/2022, str. I

[ TEMATY ]

Słudzy Boży

m. Teresa Kierocińska

Archiwum zgromadzenia

Sarkofag czcigodnej sługi Bożej Teresy Kierocińskiej

Sarkofag czcigodnej sługi Bożej Teresy Kierocińskiej

Minęło 40 lat od ekshumacji doczesnych szczątków Matki Teresy Kierocińskiej – czcigodnej sługi Bożej Matki Teresy od św. Józefa. Dziś zachęca ona, abyśmy i my podążali drogą do świętości.

Miało to miejsce 31 marca 1982 r. na cmentarzu przy al. Mireckiego, gdzie odbyła się ekshumacja i rozpoznanie doczesnych jej szczątków, a następnie złożenie ich w sarkofagu w kaplicy w Domu Macierzystym przy ul. Matki Teresy Kierocińskiej 25.
CZYTAJ DALEJ

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję