Reklama

Aspekty

Przestrzeń do wzrostu

Mimo dużego zainteresowania Akademią Dojrzewania, chciałbym, żeby informacja o rekolekcjach docierała jeszcze szerzej – mówi ks. Łukasz Malec, diecezjalny duszpasterz dzieci i młodzieży.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 22/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Akademia Dojrzewania

Materiały organizatora

Duszpasterstwo młodzieży zaprasza do Rokitna

Duszpasterstwo młodzieży zaprasza do Rokitna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Krawcewicz: Mówi się, że młodzież niespecjalnie interesuje się tym, co proponuje Kościół. A tymczasem miejsca na Akademię Dojrzewania zapełniają się w rekordowym tempie. Skąd taki fenomen w naszej diecezji?

Ks. Łukasz Malec: Sam jestem trochę zaskoczony, ale cieszę się tym. Zaczęło się od tego, że po pandemii zaczęliśmy szukać nowych sposobów dotarcia do młodzieży na poziomie diecezjalnym. Żeby nie wracać wyłącznie do dużych eventów, które już były, ale spróbować też mniejszych form. Z jednej strony zdajemy sobie sprawę, że młodych ludzi chętnych do przyjazdu, do angażowania się jest teraz mniej, a z drugiej chcieliśmy nawiązać relacje z tymi, którzy przyjeżdżają. Nie tylko gadać do nich ze sceny i robić coś dla nich, ale też zapraszać ich do współtworzenia pewnych rzeczy. Na nowo w ramach duszpasterstwa młodzieży chcemy stworzyć pewne środowisko, które będzie chciało się formować.

Czyli dotychczasowe modele formacji już się nie sprawdzają?

To nie tak. Po prostu nie łudzimy się, że w każdej parafii są młodzieżowe wspólnoty. Nie wszędzie młody człowiek ma możliwość wzrostu, refleksji nad słowem Bożym, spotkań i rozmów na tematy, które go interesują. Dlatego zaczęliśmy tworzyć przestrzeń, w której to jest możliwe. Ks. Damian Drop poszedł w stronę rekolekcji powołaniowych i prowadzi Bohaterów Boga dla chłopaków. A ja pomyślałem, że chciałbym zrobić coś koedukacyjnego. Z racji moich zainteresowań i studiów związanych z psychologią, chodziło mi po głowie, żeby połączyć z jednej strony aspekt duchowy życia człowieka, a z drugiej aspekt psychologiczny. Widziałem podczas pracy z młodymi ludźmi, że to jest im potrzebne. Chciałem dać im przestrzeń do dobrego spojrzenia na samych siebie, do budowania poczucia własnej wartości, uczenia się kształtowania relacji – zwłaszcza że dziś w świecie mediów społecznościowych wiele osób nie potrafi tworzyć relacji na żywo. Tworząc Akademię Dojrzewania rozmawiałem z różnymi ludźmi, radziłem się, co zrobić i jak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

A skąd nazwa Akademia Dojrzewania?

Myślałem o tym, że proces edukacji w naszych szkołach polega głównie na tym, że tego trzeba się nauczyć, tamto trzeba umieć, wiedzieć jak najwięcej, bo potem będzie to wymagane na egzaminach. Wciąż coś jest wkładane do głowy. A przecież człowiek to nie tylko wiedza. Człowiek też odczuwa, żyje w jakichś relacjach, różne rzeczy dzieją się w jego wnętrzu. To też jest ważne, o to też trzeba dbać, to też trzeba rozwijać. Na tym polega wzrost, dojrzewanie. Akademia Dojrzewania to więc taka przestrzeń. Są tu i warsztaty prowadzone przez specjalistów, i modlitwa, i dzielenie się, i Eucharystia. W tym roku pierwsza seria była o poczuciu własnej wartości. Bloki warsztatowe były poświęcone temu, że jesteśmy niesamowicie pięknie stworzeni przez Pana Boga i obdarowani, a naszym zadaniem jest to odkryć i rozwijać. Jesteśmy wyjątkowi i mamy potencjał. Druga Akademia była o relacjach – do Pana Boga, do innych ludzi i do samego siebie. Zastanawialiśmy się nad tym, jak kształtujemy te relacje, jak o nie dbamy, jak w nich dojrzewamy. Jak wygląda nasza miłość? Czy w ogóle potrafimy siebie kochać? Czy jestem uzależniony od drugiego człowieka, czy podporządkowuję się całkowicie innym, czy może żyję egoistycznie? A ostatnia seria była o uczuciach. Dlaczego je przeżywamy, czy umiemy je nazwać, do czego one nas prowokują? Młodzież uczyła się, jak przeżywać uczucia, jak pozwolić im być, zamiast gdzieś je spychać czy wypierać. Każdy uczestnik przyjechał ze swoją sytuacją życiową, z innymi emocjami, a mimo to warsztaty były tak poprowadzone, że każdy mógł się w nich odnaleźć, czegoś się o sobie dowiedzieć. Chciałbym podkreślić, że to nie tylko psychologia – wszystkie poruszane tematy są głęboko zanurzone w Ewangelii i w ogóle w Piśmie Świętym. Dlatego na przykład podczas ostatniej serii modliliśmy się psalmami, które wyrażają całą gamę uczuć. Uczyliśmy się stawać przed Panem Bogiem w prawdzie, nie udawać niczego przed Nim.

Reklama

I jakie ma Ksiądz przemyślenia po pierwszym roku Akademii?

Zdecydowaliśmy się w tym roku szkolnym wypuścić pilotażowo trzy serie Akademii, żeby sprawdzić czy to w ogóle chwyci. A ponieważ – ku wielkiej radości – chwyciło, już wiemy, że będziemy to ciągnąć i rozwijać jeszcze bardziej. Po tych trzech weekendach widzę już, co było dobre i fajne, co można zrobić lepiej. Na pewno jest to dobry kierunek i młodzież jest zainteresowana. To widać choćby przy zapisach, kiedy miejsca zaczynają się zapełniać praktycznie zaraz po uruchomieniu formularza. W przyszłym roku szkolnym chcielibyśmy z ks. Damianem jeszcze zwiększyć częstotliwość rekolekcji dla młodzieży. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, bo nie wszystko zależy tylko od naszego chcenia. Na pewno będziemy szukać terminów, w których młodzież ma więcej czasu, żeby łatwiej im było przyjeżdżać i brać udział.

Forma warsztatowa rekolekcji daje wiele możliwości, ale jednocześnie nie pozwala na udział zbyt licznej grupy. Jak zamierzacie sobie z tym poradzić, skoro już teraz nie dla wszystkich chętnych starczało miejsc?

Rzeczywiście, przy pracy warsztatowej zbyt duża liczba uczestników uniemożliwia komfortowe przeprowadzenie zajęć. Na razie mam dwa pomysły na rozwiązanie tego problemu. Jeśli się uda, będę zapraszał więcej prowadzących, w ten sposób będzie można stworzyć więcej grup. Albo jeden temat Akademii będzie po prostu realizowany w dwóch różnych terminach. Samo miejsce nie sprawia problemów, w Rokitnie można pomieścić dużo osób. Chodzi tylko o specyfikę tych rekolekcji. Ilość chętnych to jest też coś, co wyszło w trakcie realizowania Akademii i wiemy już, że w przyszłym roku trzeba to wziąć pod uwagę przy planowaniu.

Czyli Akademia Dojrzewania nie potrzebuje już reklamy?

Mimo dużego zainteresowania Akademią, chciałbym, żeby informacja o rekolekcjach docierała jeszcze szerzej. Wielu młodych ludzi wciąż nie ma pojęcia, że coś takiego jest organizowane. Bardzo zachęcam księży do ogłaszania tego w parafiach, ale też do indywidualnych rozmów i proponowania poszczególnym osobom takiego wyjazdu. To nie będzie stracony czas. To inwestycja w ludzi, którzy wrócą na parafię i będą chcieli w niej działać, angażować się, dalej się formować. Chciałbym też dodać, że Akademia to propozycja dla osób będących w jakiejś wspólnocie i niebędących w żadnej. Nie tworzymy tu żadnego nowego ruchu czy stowarzyszenia, więc nie trzeba się bać, że zabierzemy młodzież ze wspólnot. Wręcz przeciwnie – to, czego nauczą się na Akademii, mogą zawieźć do swoich parafii, dzielić się tym z innymi, służyć tymi umiejętnościami, które tu nabędą.

2022-05-24 12:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zrozumieć siebie

Czterdzieści osób wzięło udział w adwentowej Akademii Dojrzewania w Rokitnie.

To rekolekcje dla młodzieży połączone z warsztatami. Myśl przewodnia tej edycji brzmiała „Zrozumieć siebie”. Okazuje się, że zrozumienie samego siebie, swoich działań, reakcji, uczuć może być jednym z największych wyzwań, nie tylko dla młodego człowieka. Uczestnicy przyglądali się swoim emocjom, myślom, przeżyciom, słuchali konferencji o sumieniu. Rozmawiali o tym, skąd pochodzą (bycie dzieckiem Boga) oraz dokąd zmierzają (powołanie). Pomagali im w tym animatorzy, ks. Łukasz Malec oraz psycholog Justyna Dziadura. Uczestnicy próbowali zrozumieć siebie nie tylko od strony psychologicznej, ale i z Bożej perspektywy.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Zatęsknij za Eucharystią

2024-03-28 23:37

Marzena Cyfert

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Tęsknimy za różnymi rzeczami (…) Czy kiedyś jednak tęskniłem za przyjęciem Komunii świętej? To jest chleb pielgrzymów przez świat do królestwa nie z tego świata – mówił bp Maciej Małyga w katedrze wrocławskiej.

Ksiądz biskup przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej. Eucharystię koncelebrowali abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński oraz kapłani z diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję