Reklama

Poległ na polu chwały

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zygmunt Stanisław Korzeniowski ps. Wilga 1923-1944

Urodził się 28 marca 1923 r. w Zahajkach, powiat Radzymin. Syn Stanisława i Eleonory z domu Rydzik. Do Przemyśla przybył w 1939 r. podczas okupacji rosyjskiej i zamieszkał przy ul. Dekerta 7. W 1940 r. wstąpił do 111. Drużyny Szarych Szeregów. Po zajęciu przez Niemców całego Przemyśla, w 1941 r. zorganizował drużynę w Szkole Handlowej. Od czerwca 1942 r. do czerwca 1943 r. był komendantem Sekcji Dyspozycyjnej Oddziału DW (Dywersja i Wywiad) Komendy Obwodu AK w Przemyślu oraz ukończył podchorążówkę uzyskując stopień kaprala podchorążego. Od września 1943 r. był w patrolu dyspozycyjnym Ośrodka Kedywu (Kierownictwa Dywersji) Obwodu AK w Przemyślu i przybocznym Grup Szturmowych Hufca Szarych Szeregów w Przemyślu. Od grudnia 1943 r. do lutego 1944 r. był Komendantem Kedywu Obwodu AK i drużynowym Grup Szturmowych Szarych Szeregów w Przemyślu. 1 lutego 1944 r. został zastępcą oficera dywersji Inspektoratu AK w Przemyślu obejmującego obwody: Przemyśl, Przeworsk, Jarosław i Łańcut. Jako zastępcy podlegały mu obwody Łańcut i Przeworsk.
W nocy z 5 na 6 kwietnia 1944 r., na terenie jego działania przeprowadzona została największa w kraju dywersja kolejowa "Akcja Jula". On wyznaczył cele, zabezpieczył miejsca pobytu minerów kolejowych i osób im towarzyszących oraz ochronę bojową akcji. Wysadzono wówczas most kolejowy na Wisłoku k. Tryńczy (188 mb) i przepust kolejowy k. Rogóżna (8 mb). W tych akcjach wzięło udział 24 minerów z Batalionu "Zośka" z Warszawy, a osłonę stanowiło 60 żołnierzy z terenu. Uczestnicy akcji otrzymali 27 kwietnia 1944 r. najwyższe słowa uznania od Naczelnego Wodza. Drugą zwycięską bitwą, nie mającą sobie równej w dziejach ruchu oporu, była bitwa stoczona 2 czerwca 1944 r., w której jednostka nie dopuściła do zrealizowania zadania dużego oddziału wojskowo-policyjnego, szacunkowo od 100 do 1200 osób i uratowania przed zagładą według szacunku od 40 do 80 partyzantów.
"Wilga" był na ubezpieczeniu zrzutowiska. Podczas odpoczynku i przygotowywania posiłków przez żołnierzy zauważył, że Niemcy otaczają z drugiej strony partyzantów. Wówczas zmienił swoje stanowisko i zaczął ostrzeliwać Niemców odwróconych do niego plecami. Spowodowało to zmianę kierunku natarcia na jego osobę i możliwość ucieczki dowództwa i wszystkich żołnierzy. Przypłacił to życiem czyniąc żonę wdową a syna sierotą.
Po śmierci odniósł trzecią zwycięską bitwę, tym razem z wojskiem i władzami rosyjskimi. Po zajęciu miasta 27 lipca 1944 r. przez wojsko rosyjskie, Przemyśl został podzielony rzeką San na część polską - Zasanie i rosyjską - Śródmieście, położone na prawym brzegu Sanu. W części polskiej można było wywieszać flagi biało-czerwone, natomiast w radzieckiej tylko czerwone.
Towarzysze broni i podkomendni ekshumowali zwłoki Zygmunta Stanisława Korzeniowskiego "Wilgi" i Adama Zięby "Kibica", komendanta Kedywu i drużynowego Grup Szturmowych, i urządzili wspólny pogrzeb 3 sierpnia 1944 r., w którym wzięło udział ponad 2000 mieszkańców. 5 sierpnia we wszystkich kościołach w mieście i najbliższej okolicy odbyły się Msze św. za dusze ich i innych poległych żołnierzy ruchu oporu.
Gromadzenie się w okolicy oddziałów partyzanckich z okręgu lwowskiego sprawiło na władzach rosyjskich wrażenie, że może dojść do powstania podobnego, jakie miało miejsce 1 sierpnia 1944 r. w Warszawie, tylko skierowanego przeciw Rosjanom. W związku z tym 10 września na Zasaniu zaczął działać jako władza delegat PKWN Stanisław Sykus. Nie uspokoiło to społeczeństwa, w związku z tym 14 sierpnia 1944 r. pozwolono na wybór polskich władz miejskich, a 15 sierpnia władze rosyjskie opuściły miasto i 16 sierpnia ustalono granicę polsko-rosyjską 16 km od miasta.
W 1999 r. nastąpiła ponowna ekshumacja obu poległych żołnierzy i dowódców, przeniesiono ich szczątki do honorowej kwatery żołnierzy Armii Krajowej i Szarych Szeregów.
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: dwaj księża i świecki katolik oskarżeni o obrazę radykalnego islamu

2025-10-07 17:04

[ TEMATY ]

wyrok

Hiszpania

kapłani

prześladowanie chrześcijan

Adobe Stock

Księża Custodio Ballester i Jesús Calvo oraz świecki katolik Armando Robles oczekują na wyrok sądu w Maladze za domniemaną obrazę radykalnego islamu. Duchownym grożą kary do 3 lat więzienia, podczas gdy ich świecki współoskarżony może zostać skazany na 4 lata pozbawienia wolności, 10 lat zakazu nauczania i grzywnę w wysokości 3 tys. euro. Jednocześnie w Europie daje się zauważyć zarówno chrystianofobię, a więc wrogość do wszystkiego, co wiąże się z chrześcijaństwem i jego wyznawcami, jak i ożywienie duchowe, przejawiające się w rosnącej liczbie chrztów, zwłaszcza wśród młodych ludzi.

Sprawa ks. Ballestera i pozostałych oskarżonych ciągnie się od 2017, gdy hiszpańskie Stowarzyszenie Muzułmanie przeciw Islamofobii złożyło skargę do Służby Specjalnej Przestępstw Nienawiści i Dyskryminacji urzędu prokuratorskiego w Barcelonie na wspomnianych trzech mężczyzn za ich rozmowę. W miejscowym klubie „La Ratonera” dyskutowali oni o zagrożeniu, jakie radykalny islam stanowi dla Europy. Robles jest właścicielem kanału YouTube, na którym był nadawany program „La Ratonera”. Jednakże bezpośrednim powodem pozwu był artykuł ks. Ballestera „Dialog z islamem jest niemożliwy” z 2016, będący odpowiedzią na wcześniejszy list pasterski arcybiskupa stolicy Katalonii kard. Juana José Omelli, zatytułowany „Dialog z islamem jest konieczny”.
CZYTAJ DALEJ

Odmawianie różańca leczy?

2025-10-07 17:57

[ TEMATY ]

różaniec

modlitwa różańcowa

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa ma wiele wspólnego z zaufaniem i wewnętrznym spokojem, co potwierdziły niedawno badania naukowe: grupa badawcza pod kierownictwem docenta dr. Michaela Teuta z berlińskiego szpitala Charité zbadała wpływ modlitwy maryjnej na samopoczucie fizyczne modlących się osób.

Według analizy naukowców, regularne odmawianie różańca jest szczególnie zdrowe. “Tradycyjna modlitwa maryjna nie tylko stabilizuje zdrowie, ale także pozwala modlącym się przyjąć postawę zaufania i opanowania, co często jest kluczowe np. dla pozytywnego radzenia sobie z chorobą” - powiedział lekarz Michael Teut w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kathpress.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Bożego wybrania

2025-10-08 23:55

Jms

W uroczystość św. Franciszka w Krakowie czterech franciszkanów złożyło śluby zakonne na całe życie.

Br. Krystian Głuch, br. Eryk Walczyszewski, br. Paweł Gliński i br. Karol Haberek publicznie zobowiązali się do życia w posłuszeństwie, bez własności i w czystości. - Dlaczego ciągle są tacy ludzie, którzy wybierają taką drogę? W dzisiejszym świecie to raczej mało atrakcyjna ‘praca’, bez prestiżu, a nawet dla wielu podejrzana i pogardzana. Dlaczego tak się dzieje?” – zastanawiał się w homilii minister prowincjalny franciszkanów, o. Mariusz Kozioł. I odpowiedział: - Oto jest tajemnica Bożego wybrania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję