Reklama

Niedziela Małopolska

DIECEZJA TARNOWSKA

EwangeliBus

Wędrówka, domówka, namiot spotkania i przybytek Pański to cztery filary naszej ewangelizacji – wyjaśnia ks. Łukasz Plata.

Niedziela małopolska 28/2022, str. IV

[ TEMATY ]

ewangelizacja

diecezja tarnowska

EwangeliBus

Archiwum EwangeliBusa

EwangeliBus jest odpowiedzią na duchowe potrzeby współczesnego człowieka

EwangeliBus jest odpowiedzią na duchowe potrzeby współczesnego człowieka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czerwcu br. wyruszył w drogę EwangeliBus. Kieruje nim ks. Łukasz Plata – w ostatnich latach katecheta i duszpasterz akademicki przy parafii św. Kazimierza w Nowym Sączu. Kapłan jest przekonany, że to inicjatywa zrodzona pod natchnieniem Duch Świętego.

Pomysł

– Rok temu pojawiło się pragnienie w sercu, aby nabyć busa – wspomina duszpasterz. I dodaje: – Kiedy już ten samochód kupiłem, to na modlitwie zadałem pytanie; jak ma się nazywać? Przyszła myśl, że to ma być EwangeliBus, czyli mobilna rozmównica, słuchalnica i ambona. Otworzyłem telefon i zapisałem wyjaśnienie, przekonany, że to jest pomysł od Pana Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz znalazł ludzi, aby pomogli zrealizować plan. To byli najpierw graficy, którzy zaplanowali zmiany wizerunkowe samochodu, a następnie osoby wprowadzające w życie ich niestandardowy pomysł. – Szukałem wykonawców i modliłem się, żeby mi Pan Bóg pokazał, kto ma to zrobić – wspomina ks. Łukasz i zaznacza: – Bardzo mi zależało, żeby to nie była katolipa, co dzisiaj wiele osób zniechęca do Kościoła. Toteż pokazywałem projekt tego busa młodym ludziom, studentom. Pytałem, co o nim sądzą. I cieszyły mnie ich odpowiedzi, że wsiedliby do niego, bo nie jest kiczowaty. Zaznacza, że sam samochód, na którym zostały umieszczone grafiki, a ponadto cytaty z Ewangelii, przemawia do otoczenia i zapowiada, co się będzie działo wewnątrz.

Jednym z członków załogi jest Karolina Średnicka ze wspólnoty charyzmatycznej w Nowym Sączu. – Duch Święty jest mistrzem łączenia ludzi, więc sprawił, że poznałam ks. Łukasza – stwierdza pani Karolina. Zaznacza, że pomysł EwangeliBusa od początku ją zainteresował i wyznaje: – Całym sercem jestem za ewangelizacją. Pan Bóg też położył mi na sercu osoby, które potrzebują nawrócenia, przemiany życia. Uznałam, że dołączenie do zespołu to okazja do rozwoju, do ewangelizowania.

Filary ewangelizacji

Przedstawicielka załogi zwraca też uwagę na patronów projektu: św. Jana Pawła II oraz bł. Karolinę Kózkównę. Wspomina: – Gdy kilka lat temu pojawiłam się w Zabawie, to poczułam się tam jak w domu, jakby bł. Karolina była dla mnie bratnią duszą, siostrą. Wpisanie błogosławionej w projekt było dla mnie potwierdzeniem, że to też moje miejsce. W którymś momencie stwierdziłam, że chcę być w tym dziele, na co ks. Łukasz powiedział; „No to niech się stanie!”.

Reklama

Ponadto do załogi należą: Jakub, s. Adriana, Agnieszka, Łukasz, Konrad i Wiktor. Każde z nich ma swoje obowiązki, ale znajduje czas, aby spełnić zadania, których się podjęło w ramach ewangelizacyjnego projektu. Ksiądz Plata zaznacza: – To jest propozycja dla osób pragnących ewangelizować z serca. Cały ten projekt od początku do dzisiaj jest w ogromnej wolności. Ewangelizujemy tam, gdzie nas zaprowadzi Duch Święty. To On aranżuje przestrzeń do działania w wielkiej wolności. To jest biznes Pana Boga, to jest biznes Ducha Świętego. Charyzmaty są na służbie ewangelizacji. My powiedzieliśmy: „Tak Panie, chcemy ewangelizować, głosić Królestwo Boże!”. A Jezus obiecał, że wszystko inne będzie nam dodane i tego doświadczamy. Zwraca też uwagę na pytanie znajdujące się na ich stronie: „A może to ciebie szukamy?”. I zachęca do zatrzymania się przy nim...

– Wędrówka, domówka, namiot spotkania i przybytek Pański to cztery filary naszej ewangelizacji – wyjaśnia ks. Łukasz. Zaznacza, że jest to przejście od peryferii do Kościoła. Wędrówka, a więc czas, kiedy jadąc samochodem, będą spotykać różne osoby i z nimi rozmawiać o Bogu, dzielić się świadectwem. Domówka to zaproszenie do grona rodzinnego, a namiot spotkania to chwile spędzone ze wspólnotą, która się tworzy wokół jakiegoś dzieła, jakiejś inicjatywy. Natomiast przybytek Pański to dom Boży i jego Pan, Mistrz. – To spotkanie z Jezusem na Eucharystii, na adoracji czy w sakramentach świętych – wyjaśnia mój rozmówca i wyznaje: – Mnie się podoba to stwierdzenie, że nawrócenie to jest proces. Mamy w tym przybliżaniu się do Boga pomagać. Podkreśla, że załoga stara się dopasować różne narzędzia ewangelizacyjne i sposoby ewangelizacji do tych, którzy są najdalej od Kościoła, na jego peryferiach.

Reklama

Kolejna inicjatywa

W planach mają wyprawy do miejsc, gdzie pośle ich Duch Święty. Do Zabawy, na 18 czerwca zaprosił ich kustosz sanktuarium ks. Zbigniew Szostak. Karolina Średnicka informuje: – Zatrzymaliśmy się pod gruszą, gdzie siadała Karolina, aby rozmawiać z ludźmi. Teraz to jest miejsce spotkania, ewangelizacji, budowania relacji. Uczestniczyliśmy w drodze krzyżowej. W trakcie nabożeństwa przy II stacji, właśnie przy gruszy bł. Karoliny, ksiądz kustosz nas pobłogosławił. Uczestniczący w drodze krzyżowej modlili się za nas, w intencji naszego projektu. Potem ks. kustosz nas pobłogosławił, wręczył nam relikwie bł. Karoliny i ryngraf pamiątkowy. Tak naprawdę uzbroił nas w świadomość, że Karolina jest z nami, że Bóg nam błogosławi, że możemy jechać w świat.

– Zrozumiałem, że to jest kolejna przestrzeń, którą Pan Bóg aranżuje pod kierunkiem Ducha Świętego – przyznaje ks. Łukasz. Po otrzymaniu relikwii bł. Karoliny kapłan zadał sobie pytanie; czego Pan Bóg od niego chce. – Po kilku dniach pojąłem, że to będzie kolejna inicjatywa, czyli mobilne osiemnastki z bł. Karoliną – opowiada i wyjaśnia: – Jeżeli jakaś parafia, wspólnota w Polsce chciałaby przeżyć to, czego doświadczają pielgrzymi w sanktuarium bł. Karoliny, a nie mogą się wybrać do Zabawy, to my przyjedziemy do nich 18. dnia miesiąca – zapewnia. O szczegóły nowej inicjatywy można pytać przez stronę internetową EwangeliBusa (ewangelibus.pl).

Projekt wpisuje się w CHARIS (Strumień łaski to służba koordynująca wszystkie grupy i wspólnoty charyzmatyczne istniejące w Kościele katolickim. Służba, którą powołał papież Franciszek. Oficjalnie weszła w życie w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego 9 czerwca 2019 r. – przyp.red.). – Chcemy ewangelizować w duchu odnowy charyzmatycznej, która ma przeniknąć wszystkie wspólnoty i rzeczywistości Kościoła – wyjaśnia ks. Łukasz i zapewnia, że jeśli działające przy parafiach grupy zostaną ożywione, wzmocnione łaską Ducha Świętego, jego charyzmatami, to będą się dokonywały cuda, a kościoły będą pękać w szwach. Równocześnie zaznacza: – Naszym celem nie jest robienie rewolucji. Chcemy, żeby zmiany dokonywały się w Kościele ewolucyjnie, by nastąpiło ożywianie tego, co w nim jest.

Więcej o projekcie, o realizowanych akcjach, o miejscach, do których się udaje załoga EwangeliBusa, a także sposobach wsparcia nowej inicjatywy i możliwościach kontaktu na wspomnianej stronie oraz na: www.facebook.com/EwangeliBus.

2022-07-05 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję