Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Strzeżmy świętości

Matka Boża Niestającej Pomocy jest nie tylko patronką parafii w Jaworznie-Osiedlu Stałym, ale patronką całego miasta.

Niedziela sosnowiecka 28/2022, str. V

[ TEMATY ]

Jaworzno

odpust parafialny

Piotr Lorenc/Niedziela

Uroczystości odpustowe zgromadziły wielu wiernych

Uroczystości odpustowe zgromadziły wielu wiernych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W maryjnym sanktuarium 27 czerwca miała miejsce uroczystość odpustowa ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy – patronki miasta Jaworzna. Uroczystej Sumie odpustowej przewodniczył i homilię wygłosił ks. Paweł Nowak, penitencjarz diecezjalny.

– Przypomnijmy, że 15 października 2005 r. pierwszy biskup sosnowiecki Adam Śmigielski dokonał Aktu Zawierzenia Mieszkańców Miasta Jaworzna Matce Bożej Nieustającej Pomocy. Mieszkańcy zobowiązali się do codziennej modlitwy: 3 razy „Zdrowaś Maryjo” i 3 razy „Chwała Ojcu”. Zachęcam, proszę i przypominam o tym zobowiązaniu – powiedział ks. Józef Lenda, proboszcz parafii, a zarazem kustosz jaworznickiego sanktuarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii ks. Paweł Nowak zaznaczył, że żyjemy w czasach, w których zagrożona jest świętość. – Zagrożona jest świętość w ludzkim życiu, świętość w świecie. I to w wieloraki sposób. Najpierw przez tak bardzo powszechne doświadczenie nie świętości ludzkiego życia, ludzkich zachowań. Tak wiele w naszym życiu przemocy, agresji, wulgarności. Czasami mówimy, że dożyliśmy czasów, w których dla współczesnego człowieka nie ma już nic świętego. Niestety, coraz częściej wydaje się to prawdą. A jeszcze kilkanaście lat temu byłoby to nie do pomyślenia. Świętość jest zagrożona także przez profanacje. Jednak każda profanacja odkrywa bezsilność człowieka wobec świętości, bo na całe szczęście świętość jest czymś, czego nie da się zniszczyć. Ale można znieważyć świętość, udawać, że jej nie ma – powiedział kaznodzieja. Jak zauważył, największym zagrożeniem dla świętości jest niewiara w świętość. – Jak przestaniemy wierzyć w świętość to przestaniemy wierzyć w dobro, sprawiedliwość, wrażliwość, delikatność, serdeczność. Przestaniemy wierzyć w to, że człowiekowi można bezinteresownie służyć. Przestaniemy wierzyć w prawdę. Co nam wtedy zostanie? Osamotnienie, bezradność, chaos? Mimo wszystko bardzo potrzebujemy świętości. I ciągle ją mamy na wyciągniecie ręki. Ciągle spotykamy dobrego człowieka, który pomaga innym. Ciągle nasze kościoły są otwarte i są w nich sprawowane sakramenty. Módlmy się, aby nam nie zabrakło wiary w to, że nam jest potrzebna świętość, bo bez świętości zupełnie się zagubimy – podkreślił ks. Nowak.

Parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie-Osiedlu Stałym została powołana do istnienia 6 stycznia 1984 r. przez kard. Franciszka Macharskiego. Wcześniej, od 1978 r. była to placówka duszpasterska przy parafii Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Narodowej. Starania o budowę kościoła w tym miejscu trwały od lat 60. Okazałą świątynię wybudowano według projektu Stanisława Habowskiego w latach 1983-97 r. Dolny kościół został pobłogosławiony 26 października 1986 r., a górny 24 grudnia 1997 r. Uroczystego poświęcenia świątyni dokonał 27 października 2007 r. bp Adam Śmigielski. 27 czerwca 1999 r. w uroczystość odpustową ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy odbyła się intronizacja ukoronowanego przez Jana Pawła II cudownego obrazu. Uroczystej koncelebrze przewodniczył bp Adam Śmigielski, w czasie której ogłosił kościół „sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy”. Kustoszem został założyciel i proboszcz parafii ks. prał. Józef Lenda. 15 października 2005 r. miała miejsce uroczystość, w czasie której zawierzono Matce Bożej Nieustającej Pomocy mieszkańców Jaworzna.

2022-07-05 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaworzno: mieszkańcy wspólnoty Betlejem idą do Ziemi Świętej

[ TEMATY ]

Jaworzno

Archiwum Wspónoty

Mieszkańcy wspólnoty Betlejem z Jaworzna w Wielkanoc ruszają do Ziemi Świętej. Pieszo. Do przejścia mają ok. 3400 kilometrów, a że chcą dojść do celu na uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, dziennie będą przechodzili 85 km. Nie naruszają tym jednak rozporządzeń związanych z zagrożeniem epidemicznym – cała droga zostanie pokonana bez opuszczania przydomowego placu.

40 dni – tyle oddziela Niedzielę Zmartwychwstania od dnia Wniebowstąpienia. Tyle historycznie wynosi "kwarantanna" (z łaciny quarantena, z włoskiego quaranta giorni czyli właśnie 40 dni). A że Chrystus po zmartwychwstaniu przez Marię Magdalenę poleca swoim Apostołom, aby spotkali się z nim w Galilei, właśnie tam postanowili udać się mieszkańcy wspólnoty. A stamtąd prosto do Jerozolimy, na górę wniebowstąpienia.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję