Reklama

Niedziela Łódzka

Wzniesiony z potrzeby serc

Nasz kościół parafialny jest świadectwem wiary pokoleń, które żyły wcześniej, a obecnie odnowiony, jest dowodem naszej wiary – podkreśla ks. Tadeusz Zatorski, proboszcz.

Niedziela łódzka 30/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Julia Saganiak/Niedziela

Tegoroczne dzieci pierwszokomunijne

Tegoroczne dzieci pierwszokomunijne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół św. Jakuba Apostoła w Leźnicy Wielkiej jest wkomponowany w piękno polskiej wsi, nieustannie budząc podziw i odkrywając pragnienie religijne mieszkańców parafii. Początków Leźnicy Wielkiej należy szukać w przywileju królewskim wydanym przez Kazimierza Wielkiego w 1357 r. w Krakowie. To właśnie ten dokument podawał wsie i osady będące w posiadaniu arcybiskupa i kapituły gnieźnieńskiej w XIV wieku.

Z troski o wspólnotę

Prawdopodobnie wszystkie miejscowości, wraz z Leźnicą Wielką, wcześniej znajdowały się w składzie opactwa benedyktyńskiego w Łęczycy. – Korzenie rodziny Chrystusowej w Leźnicy Wielkiej sięgają przełomu XIII i XIV wieku. Nasz kościół parafialny św. Jakuba Apostoła – drugi dom Boży w tym miejscu – jest znakiem troski o zachowanie poczucia tożsamości wspólnoty parafialnej, wzniesionym z potrzeby serc naszych przodków, jest świadectwem wiary pokoleń, które żyły wcześniej, a obecnie odnowiony, jest dowodem naszej wiary – podkreśla ks. Tadeusz Zatorski, proboszcz. Z powodu braku informacji trudne jest określenie daty powstania świątyni, jednakże z nielicznych notatek można datować początek już na schyłek XIII wieku. Pierwszy XIV-wieczny drewniany kościół rozebrano w latach 1941-46 w wyniku złego stanu technicznego. W zamian wzniesiono nowy budynek, obecnie jest to drewniana część, a następnie dołączono kruchtę. W latach 1910-22 kościół odrestaurowano i pokryto nowym dachem, a zakrystia zyskała piętro. Czas II wojny światowej nie był łaskawy także dla leźnickiej parafii, ponieważ kościół na ten okres stanowił koszary, magazyn zboża oraz kino. XXI wiek przyniósł jednak wiele dobrych zmian, bowiem parafianie zaangażowali się w prace na rzecz świątyni, by stworzyć spokojną przestrzeń – zbudowali ogrodzenie, pomalowali drewnianą elewację i dach, a do 2013 r. nadal pracowano zarówno przy kościele, plebanii, jak i cmentarzu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Piękno dzieł ludzkich

Świątynia znajdująca się we wschodniej części wsi nawiązuje do architektury późnego baroku, a tuż za nim znajduje się neogotycka dzwonnica wybudowana w 1882 r. – Wdzięcznym kapłańskim sercem i modlitwą ogarniam również tych budowniczych, fundatorów i dobrodziejów naszej świątyni, których dobry Bóg odwołał już do Domu „nie ręką ludzką uczynionego”. To dzięki ich wysiłkom i ambicji mamy ten piękny kościół – powiedział proboszcz. W absydzie prezbiterium znajduje się obraz Matki Bożej Częstochowskiej, z zasuwanym wizerunkiem Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz obrazem patrona, otoczony rzeźbami św. Wojciecha i św. Stanisława, biskupa i męczennika. W lewym bocznym ołtarzu mieści się obraz Miłosierdzia Bożego, który ufundowała sąsiedzka Jednostka Wojskowa. W prawym znajduje się krucyfiks rokokowy z II połowy XVII wieku, zasuwany obrazem Chrztu Pana Jezusa w Jordanie, ponadto obraz św. Franciszka obejmującego Chrystusa na krzyżu oraz figury Najświętszej Maryi Panny i św. Jana. W kruchcie postawiono kamienną gotycką kropielnicę w kształcie kielicha.

Reklama

Wyjątkowa służba

Parafia chlubi się piękną asystą, do której należy 68 osób stałych, a dodatkowo dzieci komunijne. Posiada 20 eksponatów, do których należy zaliczyć feretrony, chorągwie, sztandary, latarnie, różaniec, obraz Matki Bożej Częstochowskiej, poduszki, baldachim i krzyż. Członkowie asysty posiadają wyjątkowe stroje, jednokolorowe przy każdym eksponacie. Dzieci komunijne włączają się do noszenia szarf przy chorągwiach i do sypania kwiatków. – Nad porządkiem asysty i nad uzupełnianiem odchodzących osób czuwa opiekunka. Współpraca opiekunki z członkami asysty układa się pomyślnie, ponieważ każdy z nas służy z miłości do żywego Pana Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie – podkreśla jedna z parafianek.

Przy parafii intensywnie działa Bractwo św. Anny, której członkowie każdego dnia modlą się w intencjach rodzin. W czasie procesji eucharystycznych niosą światło, a co roku, 26 lipca, w święto św. Anny, uczestniczą w Eucharystii, wypraszając łaski dla żywych i zmarłych członków za wstawiennictwem świętej. – Przy naszej parafii istnieją też 4 Kółka Różańcowe, a każde z nich liczy 20 osób i ma wyznaczoną osobę, która czuwa, by w czasie ubytku osób uzupełnić do 20. Członkowie kółek modlą się w stałych intencjach: o święte powołania kapłańskie i zakonne dla naszej parafii oraz o łaskę wiary dla młodzieży. Raz w roku, 7 października, wymieniają się tajemniczkami oraz uczestniczą w Eucharystii, wypraszając potrzebne łaski. W tym dniu odbywa się także spotkanie formacyjne. Wybrane członkinie niosą piękny, duży, drewniany różaniec w czasie procesji eucharystycznych w strojach charakteryzujących poszczególne części różańca św. – wyjaśnia jedna z parafianek.

Reklama

Oddani ojczyźnie

Obok kościoła znajduje się Jednostka Wojskowa, której żołnierze zabezpieczali wszystkie pielgrzymki św. Jana Pawła II do Polski. Jak wspomina jeden z żołnierzy tych akcji, był to wyjątkowy czas. Wśród oficerów obsługujących owe pielgrzymki panowała niezwykła atmosfera – wszyscy byli jednego ducha i jednej myśli, każdy chciał uczynić chociażby coś najmniejszego, aby tylko służyć Ojcu Świętemu. – Nawet w białych koszulach myli śmigłowce, bo tam, gdzie był Jan Paweł II, tam było Niebo na Ziemi. Oby ten czas jeszcze kiedyś powrócił – wspomina.

Nadzieja parafii

Mimo wielu trudów, z jakimi zmaga się współczesny Kościół, w parafii nie brakuje młodych, którzy angażują się w życie Kościoła, budując wspólnotę. 3 maja 2018 r. powstała schola parafialna, którą zainicjowali Aneta Kupis oraz Piotr Wojtczak i do dziś sprawują nad nią opiekę muzyczną i merytoryczną. – Istnieje bowiem powiedzenie, że „ten kto śpiewa, dwa razy się modli”. Dlatego też wszystkich nas łączy wspólna pasja, jaką jest wykonywanie muzyki kościelnej i śpiewanie na chwałę Boga. Posługę muzyczną pełnimy na Mszach św. w niedziele. Schola wraz z księdzem proboszczem i organistą ubogaca również wszystkie doniosłe uroczystości kościelne oraz śluby – tłumaczy Aneta Kupis. Mimo, iż dzieci z parafii rozdzielone są między cztery szkoły podstawowe, to nie zapominają o tej duchowej szkole, do której chętnie przychodzą na spotkanie z Panem. Święty Jakubie, módl się za nami!

2022-07-19 14:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieje się w Malcu

Za nimi konsekracja kościoła. Przed nimi upamiętnienie kard. Karola Wojtyły.

Idea powstania świątyni w Malcu sięga ponad stu lat. Pomysły rodziły się i upadały, aż w końcu w 1983 r. ruszyła budowa. Wizja zmaterializowała się w 1997 r. gdy bryłę kościoła pokryto dachem i miedzianą blachą. Przysłowiową kropką nad i była konsekracja parafialnego domu Bożego, którą 15 października dokonał bp Roman Pindel. – Od powstania idei o budowie własnego kościoła w Malcu, aż do osiągnięcia zamierzonego celu, trzeba było czekać ponad sto lat. Chyba mało kto wie, jak wiele kosztowało to starań, wyrzeczeń, ale przede wszystkim pracy rąk naszych dziadów i ojców. Dzięki ich wytrwałości oraz współczesnego pokolenia Malcan dążeniu do szczytnego celu możemy poszczycić się piękną świątynią – mówił Bolesław Paw, powiązany z miejscową Ochotniczą Strażą Pożarną. – Dorastałam wraz z pnącymi się w górę murami tego kościoła. W jego wnętrzu przyjmowałam I Komunię św., byłam bierzmowana. Tak więc jest to dla mnie bardzo ważne miejsce. Czuję z nim sentymentalną więź. Uczestniczę duchowo w życiu mojej parafii i tego nie ukrywam. Jestem jednocześnie nauczycielem w Szkole Podstawowej w Malcu. Dla lokalnej społeczność społeczności nie jestem więc anonimowa – mówi Barbara Naglik.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Poznań/Dziewięć osób rannych w wybuchu w Szkole Aspirantów PSP

2024-05-13 13:55

stock.adobe

Dziewięć osób zostało poparzonych w poniedziałek, podczas zajęć w Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu. Poszkodowani mają oparzenia I i II stopnia, według wstępnych ustaleń doszło do wybuchu.

Rzecznik prasowy Szkoły Aspirantów Pożarnictwa w Poznaniu bryg. Rafał Wypych powiedział PAP w poniedziałek, że przed południem w trakcie zajęć dydaktycznych z przedmiotu "fizykochemia spalania i środki gaśnicze" doszło do nieoczekiwanego zdarzenia przy stanowisku do wyznaczania temperatury zapłonu cieczy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję