Wystawę otwarto 15 lipca, dokładnie w rocznicę zwycięskiej bitwy pod Grunwaldem. Obok monumentalnego dzieła pędzla Ireneusza Rolewskiego można na niej zobaczyć wiele cennych pamiątek związanych z epokowym wydarzeniem, pochodzących z biblioteki, Muzeum Narodowego w Lublinie, Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego oraz sąsiadującego z WBP kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej. Dawane i współczesne publikacje, medale i numizmaty, elementy uzbrojenia czy obraz Brygidy Szwedzkiej, świętej, która przepowiedziała klęskę Krzyżaków, są cennym dopełnieniem wystawy. Można ją zwiedzać bezpłatnie do 30 września (w godzinach pracy biblioteki); w wakacje – także w soboty i niedziele.
Dzieło życia
Autorem kopii dzieła Jana Matejki jest Ireneusz Rolewski, artysta młodego pokolenia. Swoją przygodę z historią zamkniętą w działach sztuki rozpoczął bardzo wcześnie, bo reprodukcja obrazu od dzieciństwa znajdowała się w jego rodzinnym domu. Z codziennego obcowania z dziełem mistrza, połączonego z wielkim talentem i niezwykłą pracowitością, wyrosło pragnienie namalowania kopii obrazu w jego oryginalnej wielkości. Ireneusz Rolewski, absolwent Wydziału Grafiki i Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, poświęcił na pracę 7 lat. W 2015 r. w Sali Matejkowskiej Muzeum Narodowego w Warszawie rozpoczął malowanie pięciu dolnych elementów obrazu (w odróżnieniu od oryginału, który powstał na jednym kawału płótna, kopia wykonana jest na jedenastu połączonych ze sobą częściach). Spędził tam 620 dni roboczych. Kolejne 250 dni zajęły mu prace nad tworzeniem reszty elementów obrazu. – Zacząłem pracę z nastawieniem, by dobrze wykonać jeden fragment, ten z czeskim rycerzem Janem Ziżką w smoczej zbroi. Jednak gdy od pracowników Muzeum Narodowego dowiedziałem się, że oryginał Bitwy pod Grunwaldem ze względu na uszkodzenia już nigdy może nie opuścić tego miejsca, postanowiłem, by była to całość. Cieszę się, że chociaż w ten sposób obraz będzie mógł być dalej udostępniany – powiedział p. Ireneusz podczas wernisażu. Jego olej na płótnie, wielkością zbliżony do oryginału, ma prawie 10 m szerokości i ponad 4 m wysokości. Pierwszy publiczny pokaz kopii Bitwy pod Grunwaldem miał miejsce w Skierniewicach w 2021 r.
Heroiczny czyn
Lublin i gmach Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej nieprzypadkowo stały się miejscem prezentacji niezwykłej kopii. Również tytuł wystawy – „Powrót do Lublina” – wskazuje na ścisłe związki miasta z dziełem Matejki. Oryginalne płótno mistrza znalazło się w Lublinie we wrześniu 1939 r., wywiezione z warszawskiej Zachęty w celu uchronienia go przed rabunkiem i zniszczeniem przez Niemców. Bitwa pod Grunwaldem wraz z Kazaniem Skargi zostały przywiezione do budynku przy ul. Narutowicza. – 9 września 1939 r. na dziedziniec gmachu tego budynku zajechał wóz konny, na którego platformie znajdowała się 1,5-tonowa skrzynia, a w niej dwa obrazy: Bitwa pod Grunwaldem i Kazanie Skargi. Nasi poprzednicy, bibliotekarze, z narażeniem życia podjęli się zabezpieczenia i uratowania tych dzieł. To był heroiczny czyn – powiedział Tadeusz Sławecki, dyrektor WBP. Mimo że Niemcy wyznaczyli nagrodę 2 mln marek za wskazanie miejsca ukrycia obrazu, nikt go nie zdradził. Gdy po 2 latach przechowywania obrazu w bibliotece stało się to zbyt niebezpieczne, Bitwa pod Grunwaldem została ukryta na ul. Elektrycznej, gdzie bezpiecznie doczekała zakończenia wojny. W tym czasie opiekunem dzieła był Franciszek Galera. Od 15 lipca jego imię nosi skwer u zbiegu ulic Elektrycznej i Lotniczej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu