Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Służą i pomagają

Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Dąbrowicy przeżywała jubileusz 95-lecia istnienia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św., którą w intencji druhów strażaków sprawował proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Dąbrowicy, ks. Krzysztof Maj. – Dzisiaj stajemy przy Chrystusowym ołtarzu z sercem wypełnionym dziękczynieniem za dar wspólnoty naszych druhów strażaków, którzy świętują piękny jubileusz istnienia tej organizacji. Jednostka OSP wnosiła i wnosi wiele dobra we wspólnotę lokalną, dlatego chcemy dziękować za ten dar i prosić o Boże błogosławieństwo na kolejne lata. Myślimy tutaj o tych wszystkich, którzy ją tworzyli, zawierzamy Bożemu miłosierdziu tych, którzy odeszli na służbę do Pana, aby za ten dar poświęcenia, odwagi, miłości i troski o wspólnotę lokalną Pan Bóg nagrodził ich darem nieba. A na tych, którzy służą wiernie, niech Pan Bóg wejrzy, błogosławi i dopomaga, aby jeszcze piękniej oddawali się na służbę innym i na większą chwałę Pana Boga. Przyzywając wstawiennictwa św. Floriana, zawierzajmy te wszystkie intencje i sprawy, które nas gromadzą na wspólnej modlitwie – mówił.

Historia jednostki

Charakterystykę jednostki przedstawił Sławomir Blacha, prezes OSP: – Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Dąbrowicy postała w 1927 r. z inicjatywy pracującego w Biłgoraju ks. Władysława Bargiela, proboszcza parafii św. Marii Magdaleny, do której Dąbrowica wówczas należała. Ogromny wpływ na powstanie jednostki miał również ówczesny leśniczy Józef Grobelny. W 1930 r. podjęto starania związane z budową remizy i aby zgromadzić fundusze na ten cel, druhowie organizowali zabawy i festyny. We wrześniu 1932 r. oddani do użytku pierwszą drewnianą remizę, którą ze względu na swój wygląd nazwano „szopką betlejemską”. Obok działalności statutowej, ciekawą i bardzo cenną formą aktywności dąbrowickich druhów były sobotnie spotkania w świetlicy, podczas których Józef Grobelny czytał książki, a także wystawiano sztuki teatralne. Od tego czasu służymy społeczności lokalnej, naszym sąsiadom. W naszych strukturach w latach 60. XX wieku działała również drużyna żeńska, która jest obecnie reaktywowana, więc mamy w swoich szeregach również kobiety. Mamy także drużynę młodzieżową, co nas bardzo cieszy, że młodzi ludzie chcą należeć do straży, pomagać bezinteresownie, czerpać też z doświadczenia starszych. Naszymi głównymi zadaniami są wyjazdy do pożarów i miejscowych zagrożeń, wspieramy w ten sposób działalność Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostek OSP działających w ramach KSRG. Ale widać nas również przy okazji różnych imprez kulturalnych czy uroczystości kościelnych – wyjaśnił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zawsze w gotowości

– Na druhów ochotników z jednostki w Dąbrowicy zawsze można liczyć – zaznaczył Wiesław Różyński, wójt gminy Biłgoraj. – Założyciele i ci druhowie, którzy przez lata działali, a dziś odeszli już na wieczną wartę, patrząc na obecną jednostkę, mogą być dumni z jej działań i prężności. Cieszę się, że gmina ma takich społeczników. Dziś jednostka przeżywa rozkwit. Widać u nich zainteresowanie ze strony młodzieży, doświadczenie oraz chęć działania i entuzjazm. Są dobrymi gospodarzami strażackich obiektów i sprzętu. Jako społeczność gminy możemy na nich liczyć – podkreślił.

W służbie bliźnim

– Strażacy służą bezinteresownie społeczeństwu – tłumaczył komendant gminny druh Marek Zarosa. – Dzisiejsza uroczystość to docenienie ich działań, starań i tego, co na co dzień wnoszą do społeczności lokalnej. Każdego dnia są gotowi, aby ratować życie, zdrowie i mienie ludzkie, dlatego w szczególny sposób chcemy im podziękować. Strażak ochotnik, wtedy, gdy zachodzi taka potrzeba, rusza do akcji bezinteresownie, nie zastanawia się, nie kalkuluje, czy mu się to opłaca. Po prostu idzie, aby pomóc. Dlatego też to właśnie strażacy cieszą się największym uznaniem i zaufaniem społecznym, właśnie za tę bezinteresowność. Trzeba też dodać, że strażacy są widoczni wszędzie, czy to podczas akcji ratunkowych, czy też w codziennym życiu lokalnych społeczności, bo przecież to właśnie oni pomagają w organizacji wielu wydarzeń i imprez, bezinteresownie pomagają sprzątać, są też zawsze podczas wydarzeń religijnych, trzymają wartę przy Grobie Pańskim, pomagają podczas procesji. Zawsze można na nich liczyć – podkreślił.

Reklama

Wzór działalności

– Jednostka działa prężnie i jest wzorowo prowadzona – podkreślał Jan Małysza, prezes zarządu oddziału Powiatowego Związku OSP RP w Biłgoraju. – To jedna z prężniejszych i najlepiej działających jednostek w powiecie. Mimo, że nie są w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym to są mobilni, sprawni i zdyscyplinowani. Pozyskują dużo sprzętu, piszą projekty, a to bardzo dobrze rokuje na przyszłość. Na pewno rangę podnosi to, że w swoich szeregach mają drużynę żeńską i młodzieżową, co sprawia, że jest to jednostka wielopokoleniowa. Cieszy to, że dalej podtrzymują tradycje swoich poprzedników, że czerpią z tradycji, jednocześnie cały czas unowocześniają swoją jednostkę. Wychowują pięknie nowe pokolenie, aby zachować ciągłość w pracy dla całej społeczności – zaznaczył.

Nieocenione wsparcie

– Jednostki OSP scalają społeczność lokalną – podkreślał brygadier Dariusz Gęborys, p.o. komendanta powiatowego PSP w Biłgoraju. – 95 lat to szmat czasu, godziny poświęcone na służbie społecznej, nieustanna gotowość, by ratować ludzkie życie, zdrowie i mienie. To gotowość, by narażać własne życie dla bezpieczeństwa lokalnej społeczności. To udział w uroczystościach i świętach, inicjowanie przedsięwzięć i inicjatyw. Ochotnicze straże pożarne to jedne z najstarszych organizacji, które funkcjonują w naszym państwie i od wielu lat scalają społeczność lokalną i pomagają w ulepszaniu funkcjonowania na terenie małych ojczyzn. Dziś nie sposób sobie wyobrazić Dąbrowicy bez jednostki OSP. Tym bardziej, że Państwa Straż Pożarna i jednostki OSP wzajemnie się uzupełniają szczególnie w funkcji ratowniczej, gdyż państwowa straż z pomocy ochotników nieustannie korzysta, ponieważ sama nie mogłaby wypełniać wszystkich nałożonych na nią zadań. Jest nas tylko 30 tys. w skali kraju, a strażacka brać ochotnicza jest dla nas wielkim i nieocenionym wsparciem – wyjaśnił.

Reklama

Radość i wdzięczność

Najbardziej zasłużonym strażakom zostały wręczone odznaczenia, wyróżnienia i podziękowania. Dopełnieniem wydarzenia był piknik rodzinny, podczas którego wystąpili m.in. orkiestra dęta z Brzózy Królewskiej, Martyna Koman, zespół śpiewaczy KGW z Dąbrowicy, grupa folklorystyczna Pokolenia i zespół wokalny Gdzie diabeł nie może z Zamościa. Jubileuszowe uroczystości zakończyła zabawa taneczna z zespołem Motif.

– Moja rodzina jest pełna tradycji strażackich. W straży zarówno ochotniczej, jak i państwowej był mój dziadek, który był także kierowcą w jednostce w Dąbrowicy. Tak samo mój tata oraz syn, który jest w tym momencie dodatkowo uczniem w Szkole Głównej Pożarnictwa w Warszawie. Nasza rodzina od wielu lat żyje strażą, pomagamy ludziom na co dzień i nie wyobrażamy sobie życia bez straży. Chcemy przekazać tradycje naszej prawie już wiekowej jednostki na następne stulecie – dodał druh Sławomir Blacha.

Na wydarzenie zaprosili OSP i mieszkańcy Dąbrowicy, wójt gminy i Gminny Ośrodek Kultury w Biłgoraju.

2022-10-04 12:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Są jak bezcenny dar

Niedziela zamojsko-lubaczowska 27/2022, str. VI

[ TEMATY ]

jubileusz

straż pożarna

ochotnicza straż pożarna

Joanna Ferens

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy

Strażacka służba jest piękną drogą do świętości – podkreślił w homilii rejonowy duszpasterz Straży Pożarnej ks. Krzysztof Gajewski.

Jubileuszowe uroczystości z okazji 120-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej, 50-lecia Zawodowej Straży Pożarnej i 30-lecia Państwowej Straży Pożarnej rozpoczęły się Mszą św. w kościele św. Jerzego w Biłgoraju, gdzie wszystkich zebranych witał proboszcz ks. Roman Sawic. – Znakiem krzyża rozpoczynamy Eucharystię, głosząc śmierć i zmartwychwstanie oraz oczekując ponownego przyjścia Jezusa Chrystusa. Stajemy przed Bogiem, który uniżył się sam przychodząc na świat. Dziś patrząc na Chrystusa Sługę, przez Jego pryzmat patrzymy na służbę wyjątkowej formacji, straży pożarnej. Jest to służba wymagająca kompetencji, przeszkolenia, sprzętu, doświadczenia i doskonałej kondycji. Jest to przede wszystkim jednak służba na rzecz osób potrzebujących, które mierzą się z żywiołami i kataklizmami oraz zagrożeniami życia, zdrowia i majętności – powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję